Arka lepsza od Chojniczanki

źródło: arka.gdynia.pl

W kolejnym sparingu tej zimy piłkarze Chojniczanki ulegli nieznacznie pierwszoligowej Arce Gdynia 2:3. Spotkanie rozegrano na Stadionie Narodowym Rugby w Gdyni.

Pierwsza połowa dzisiejszego spotkania nie przyniosła bramek. Tuż po przerwie w 54. minucie gospodarze objęli prowadzenie. Gola zdobył Jędrzejowski, który dobił strzał Edimo. Nasz bramkarz wygrał co prawda pojedynek sam na sam z Kameruńczykiem, ale wobec dobitki był już bezradny.  Ozdobą meczu był z pewnością gol wyrównujący Przemysława Kanarka. Testowany przez Chojniczankę 20-letni zawodnik Ruchu Chorzów (młoda ekstraklasa), dopadł do piłki wybitej po rzucie rożnym przed pole karne i z odległości ok. 30. metrów huknął nie do obrony, tuż przy słupku bramki strzeżonej przez Żukowskiego.  W 74. minucie Arka po raz drugi w meczu wyszła na prowadzenie. Autorem drugiego gola był Surdykowski. Gdynianie z prowadzenia cieszyli się zaledwie kilka sekund. Krótko po wznowieniu gry w polu karnym faulowany był Sławomir Pach. Sam poszkodowany podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze i pewnym strzałem doprowadził do wyrównania. Jednak ostatnie słowo należało do gospodarzy, którzy w 77. minucie po raz trzeci umieścili piłkę w naszej bramce. Na listę strzelców wpisał się Tomasik. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i to drużyna Grzegorza Kapicy schodziła z boiska pokonana 3:2. W dzisiejszym spotkaniu z powodu kontuzji czy choroby nie zagrali: Ligienza, Atanacković, Trojanowski, Pieczara, Szczepan i Juchacz.

Reklama | Czytaj dalej »

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (1)
• Komentarze Facebook ()

1 komentarz

• 1

~Cyckii

a Trojanowski sie w sobote w przebieralni buja... ładna kontuzja ...

05 Lutego 2012, godzina 00:44

Oceniono 1 raz 1

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

             

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się