Drugoligowcy wznawiają ligowe boje
Po 118 dniach przerwy w nadchodzący weekend wznowione zostaną rozgrywki w piłkarskiej II lidze. Grupa zachodnia, w przeciwieństwie do wschodniej, wznawia zmagania w niezmienionym składzie. W trwającej dwa i pół miesiąca rundzie wiosennej osiemnastu drugoligowców będą walczyć o dwa miejsca premiowane awansem do I ligi a także – najprawdopodobniej – o znalezienie się w czwórce najsłabszych ekip, które spadną do III ligi.
Największe szanse na znalezienie się w tej pierwszej grupie drużyn tj. walczących o awans mają pierwsze cztery drużyny. Liderujący GKS Tychy od czwartej Chojniczanki dzielą zaledwie trzy punkty. To dystans odpowiadający jednemu spotkaniu, tak więc wszystko w krótkim momencie może się diametralnie zmienić. Swoich „cichych” ambicji nie ukrawają jeszcze co najmniej 3-4 kolejne drużyny. Jednak spoglądając trzeźwo na potencjał kadrowy poszczególnych drużyn „górnej” połówki tabeli wydaje się, że najsilniejsze są Miedź Legnica, GKS Tychy i Chojniczanka. Ten tercet dysponuje w swoim składzie wieloma doświadczonymi graczami z przeszłością ekstraklasową i to w tej trójce powinno upatrywać się przyszło sezonowych pierwszoligowców. Jednak jak to często bywa, a w szczególności w II lidze, potencjał szybko weryfikuje murawa, czego byliśmy świadkami jesienią. W pierwszej części sezonu zdecydowanie najsilniejsza kadrowo Miedź Legnica seryjnie gubiła bezcenne punkty. Jednak nie na tyle często, żeby przestać liczyć się w walce o najwyższe cele. W kontekście zimowej przerwy zastanawia wyraźny spokój transferowy w Legnicy i Tychach. Miedź pozyskała tylko Tomasza Szewczuka i grupę młodych, ale nieogranych jeszcze zawodników z niższych lig. Tyzanie z kolei sięgnęli ponownie po Daniela Ferugę i „dokoptowali” kilku mniej znanych graczy. Jeszcze mniej działo się w szeregach Chrobrego, który wyraźnie postawił na stabilność. Kolorytu giełdy transferowej w grupie zachodniej dodała Chojniczanka, która sięgnęła po kilku zawodników z wysokiej, jak na możliwości drugoligowe, półki. W transferach swoje „pięć” minut miała także Bytovia. Jednak po początkowym „szumie” transferowym zespół wyjechał na zagraniczne zgrupowanie bez żadnych wzmocnień. Dopiero po powrocie postanowiono dołączyć do drużyny nowych zawodników z których największym wzmocnieniem powinien być Adrian Chomiuk. Walkę o awans zapowiadają także w Toruniu i Jarocinie. Obiektywnie patrząc w przypadku Elany można jeszcze traktować je poważnie ale zapowiedzi działaczy Jaroty to raczej opowieść science fiction. Podobnie jak na „górze” tak i na „dole” będzie trwać zażarta walka o każdy ligowy punkt. Trudno bowiem wskazać zespół, który „skazany” jest na spadek. W najtrudniejszej sytuacji zdaje się być chyba najbardziej utytułowany zespół naszej grupy Zagłębie Sosnowiec. Jednak trudno uwierzyć, że drużyna mająca w swoim składzie tak doświadczonych zawodników jak Jarczyk Lachowski czy Łuczywek miałaby spaść do III ligi. Jednak podopiecznym trenera Wyrobka będzie bardzo ciężko „wygrzebać” się ze strefy spadkowej. Trudno na początku wiosennej rywalizacji skazywać którąkolwiek z drużyn na degradację ale wydaje się, że największe kłopoty będzie miała Nielba Wągrowiec, która mimo ruchów kadrowych postawiła głównie na młodych zawodników a to w tej sytuacji może być za mało. Naszym zdaniem trudne chwilę czekają także zawodników Bałtyku Gdynia, Energetyka Rybnik, Calisii Kalisz, Tura Turek i przeżywających ogromne kłopoty finansowo-organizacyjne Czarnych Żagań. Nie łatwą wiosnę mają przed sobą piłkarze spod Jasnej Góry. Zespół Jerzego Brzęczka spisywał się jesienią przeciętnie a zimą praktycznie nie dokonał żadnych wzmocnień. Przed drugoligowcami czternaście interesujących i na pewno bardzo zaskakujących kolejek. Kto wyjdzie z tej rywalizacji obronną ręką okaże się w ostatni weekend maja …
Reklama | Czytaj dalej »
Redakcja
redakcja@mkschojniczanka.pl
www.mkschojniczanka.pl
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!