Na skróty przez młodzieżowy statut

Kandydaci do MRM w Zespole Szkół z własnymi plakatami w gablocie.

W listopadzie 2011 roku dorosła Rada Miejska Chojnic przyjęła uchwałę o powołaniu jej młodzieżowego odpowiednika. Teraz właśnie dobiegają końca wybory jej przedstawicieli. Decyzją burmistrza Arseniusza Finstera wezmą w niej udział tylko uczniowie szkół ponadgimnazjalnych.

W uchwale RM z 14.11.2011, której inicjatorem podjęcia byli działacze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, zapisano, że Młodzieżowa Rada „działa w celu wspierania i upowszechniania idei samorządowej wśród młodzieży”. Mamy poważne wątpliwości, czy pierwsza lekcja samorządności w wykonaniu władz miasta jest na właściwym poziomie. Statut MRM stwierdza jednoznacznie, że „Rada jest reprezentacją młodzieży – uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, mających swą siedzibę w Chojnicach.” Ordynacja wyborcza opisana jest w rozdziale piątym statutu. Stwierdza się w nim, że radnym może być gimnazjalista i „ponadgimnazjalista”, który ma nie więcej niż 21 lat. Kandydatem na radnego może zostać każdy z nich, poza uczniami ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych. Wybory muszą odbyć się w trzech pierwszych miesiącach roku szkolnego, czyli od września do listopada. Zarządza je i ustala termin burmistrz miasta Chojnice. Jego zarządzenie podlega ogłoszeniu na tablicy w UM oraz w szkołach 21 dni przed wyborami. Jest także wyliczenie w statucie, ile mandatów przypada danej szkole w zależności od ilości uczniów. Do 200 uczniów – jeden mandat, powyżej 800 – 5 mandatów. Za przeprowadzenie wyborów odpowiada w danej szkole specjalnie powołana, nie później niż 14 dni przed datą wyborów, komisja wyborcza. Nie może być jej członkiem osoba kandydująca do rady. Kandydaci mogą zgłaszać się do tej komisji w ciągu 14 dni po ogłoszeniu przez burmistrza daty wyborów. Lista wyborcza z nazwiskami kandydatów musi być podana do wiadomości najpóźniej 7 dni przed datą wyborów. Kampania wyborcza rozpoczyna się najwcześniej 7 dni przed tym terminem. Kadencja rady trwa 2 lata, licząc od dnia wyborów.

Reklama | Czytaj dalej »

To jest teoria. Praktyka w naszym mieście jest następująca. Na początku kwietnia burmistrz Arseniusz Finster spotkał się z grupą dyrektorów szkół tylko ponadgimnazjalnych, by porozmawiać na temat wyborów. Poprosił ich, aby wyznaczyli nauczycieli, którzy pomogą w ich zorganizowaniu. Zwrócił się do nich z prośbą, aby do końca kwietnia zostały przeprowadzone. Kilka dni później - 11.04 – doszło do kolejnego spotkania w ratuszu, tym razem właśnie z grupą nauczycieli. Taki komunikat pojawił się na stronie UM po jego zakończeniu: "Uzgodniono czas trwania kadencji, sposób przeprowadzenia wyborów, a także to, kto będzie mógł ubiegać się o mandat radnego. Inauguracja Młodzieżowej Rady Miejskiej odbędzie się w Dniu Samorządowca 25 maja br., natomiast jej opiekunem będzie zastępca burmistrza Jan Zieliński". Sprawdziliśmy, jak wyglądają przygotowania do wyborów w Zespole Szkół przy ul. Nowe Miasto. Uczęszcza do niego 876 uczniów, więc przypada 5 mandatów. Trzy z nich są dla liceum, dwa dla technikum. Kandydaci mogli zgłaszać się od 11.04 do 23.04.  Kampanię wyborczą mogli prowadzić jeszcze przed datą zakończenia zbierania zgłoszeń. W szkolnych gablotach można było dziś (25.04) zauważyć podstawowe informacje o wyborach, plakaty kandydatów. Samo głosowanie jest zaplanowane na jutro, czyli czwartek 26.04. Wykorzystane będą akcesoria, które przydatne są w dorosłych wyborach, czyli urna i parawan. Z LO zgłosiło się pięciu chętnych do stanięcia w szranki wyborcze, z technikum czterech. Jak wyjaśnił nam Leszek Pepliński, nauczyciel z ZS prowadzący „temat” wyborów w tej szkole, tylko tegoroczni maturzyści nie mogli zgłaszać swoich kandydatur. Nie widzi nic zdrożnego w tym, że wybory są przeprowadzane w kwietniu, że od momentu zakończenia przyjmowania zgłoszeń do dnia wyborów upływają tylko 3 dni oraz że nie biorą w nich udziału gimnazjaliści. Przyznał się do braku znajomości Statutu MRM, który jako radny zatwierdził na listopadowej sesji RM. Uważał, że skoro burmistrz dał takie wskazówki, co do zasad przeprowadzenia wyborów, to widocznie miał podstawy prawne.

Zadzwoniliśmy jeszcze do dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego Marii Kallas, by poprosić o informacje na temat wyborów: – W naszej szkole już odbyły się. Mieliśmy trzech kandydatów na trzy miejsca mandatowe, ale dwóch z nich zrezygnowało przed dniem głosowania. Napisali w uzasadnieniu, że z powodu szumu medialnego. Nabór chętnych prowadzony był od 12.04 do 17.04, do godziny 13.30. Uznaliśmy, że  kandydatami mogą być tylko uczniowie klas pierwszych, gdyż dzisiejsi drugoklasiści już od września będą w klasie maturalnej, a kadencja MRM trwa dwa lata – wyjaśniła nam dyrektor II LO.

Burmistrz Arseniusz Finster o tym, że młodzieżowymi radnymi mogą być także gimnazjaliści, dowiedział się od nas. – To nie jest dobre rozwiązanie, że uczniowie klas pierwszych gimnazjum i ostatnich klas liceum lub technikum, są w jednej radzie. Na najbliższej sesji rady miasta postawię ten temat pod dyskusję. Natomiast o takim terminie wyborów zdecydowałem, by zdążyć z pierwszą sesją MRM na Dzień Samorządowca. Zarządzenia nie mogłem w tej sprawie wydać, gdyż szkoły ponadgimnazjalne podlegają pod starostwo powiatowe, a nie urząd miasta – stoi na stanowisku Arseniusz Finster.

Niewiedza samorządowców na temat prawa uchwalanego przez Radę Miejską Chojnic jest bardzo zastanawiająca. Nawet jeśli uważają, że wybory do Młodzieżowej Rady Miasta są zabawą, to także i w niej powinny obowiązywać jasne reguły gry, wcześniej ustalone i zaakceptowane. Strach myśleć, co grozi naszemu miastu, jeśli w podobny sposób podchodzą oni do „dorosłego” prawa.

Uchwała RM Chojnic z 14.11.2011 ws. powołania Młodzieżowej Rady Miasta. Załącznikiem do niej jest Statut MRM.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (64)
• Komentarze Facebook (...)

64 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5

~też gość

dorośli manipulują całą tą checą, a tylko myśląca młodzież potrafi zaprotestować.. zwyczajnie nie biorąc udziału w pseudodemokratycznych wyborach.. natomiast ta pannica o niepohamowanych ambicjach i zawyżonym, egocentrycznym wizerunku może powinna zmienić towarzystwo, bo starsi panowie jakoś jej nie służą

25 Kwietnia 2012, godzina 21:58

Oceniono 27 razy 21

~TEN gość

Ta młoda, zadufana w sobie księżniczka jest gówno warta dla młodzieży w Chojnicach. Tylko wywyższać się potrafi, a w głowie pustki! W tym wieku układami osiągać sukces?! Nie tędy droga! Tym bardziej ucierpi na tym reputacja chojnickiego Stowarzyszenia " Młodzi Demokraci", bo przecież ta księżna jest w tymże Stowarzyszeniu. Samo Stowarzyszenie nic wspólnego z MRM nie ma, poza tym, że było inicjatorem tego organu. Znam jednego z członków S"MD", jest ze Starego LO. Jest zupełnym przeciwieństwem tej panny. Jest przystępny, można z nim normalnie porozmawiać, jest lubiany. Więc proszę o niemieszanie S"MD" do tego wydarzenia, z powodu jakieś młodej dziewczyny, która pogodzić się nie może z demokracją i kontrkandydatami w normalnych wyborach

25 Kwietnia 2012, godzina 21:58

Oceniono 35 razy 29

~gość

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Widzę, że niektórzy używają forum do wyrażenia swoich prywatnych problemów emocjonalnych. Artykuł jest o czymś innym niż wasz stosunek do kandydatów. Zostawcie go dla siebie bo dorośli nie chcą słuchać kto kogo lubi i jak go nazywa. Dziecinada.

25 Kwietnia 2012, godzina 21:46

Oceniono 28 razy -22

~MM

Uważam, iż sam pomysł jest jak najbardziej trafny, choć osobiście okres kadencji skróciłbym do roku, gdyż z powodu dwóch lat pod uwagę brany jest tak naprawdę tylko jeden rocznik, w tym przypadku 1995. Reprezentacja młodzieży i jej głos jest z oczywistych względów potrzebny i powinien też być brany pod uwagę, poza tym młodzi ludzie mogą wpaść na jakieś nowe pomysły, na pewno ich praca nie będzie dla nich rutyną, a tylko wspaniałą zabawą i pomocną przygodą. Co do formuły przeprowadzania wyborów - nie mam zdania na jej temat. Pozdrawiam

25 Kwietnia 2012, godzina 21:40

Oceniono 9 razy 7

~uczeń ii lo

Nie chcę, aby taka osoba jak Roksana G. reprezentowała moją szkołę! To ona przez te przekręty powinna zrezygnowac ze swojego uczestnictwa.

25 Kwietnia 2012, godzina 21:40

Oceniono 22 razy 18

~eeeeeeee

Aaaa, ta dziunia? Już ją wyszukałem na FB Pasuje do rodziny W., tak samo zadziera głowę

25 Kwietnia 2012, godzina 21:37

Oceniono 14 razy 14

~Uczeń z 1 mat-fiz

Chodzę do II LO, na mat-fiza. Na początku chciałbym zaznaczyć, że osoba podająca się za uczennicę z I e kłamie. Moja klasa wcale nie została poinformowana o wyborach. Dopiero dziś rano dowiedzielismy się, że odbędą się wybory uzupełniające. Do tego czasu nie wiedzieliśmy zupełnie nic. Pani Kallas, co należy podkreslić, również mija się z prawdą, stwierdzając, że jedna kandydatka została już wybrana. Nic takiego nie miało miejsca.

25 Kwietnia 2012, godzina 21:30

Oceniono 100 razy 100

~anonimowy anonim

Znalezione na fejsbuku chojnickiego Stowarzyszenia Młodzi Demokraci - (http://www.facebook.com/pages/Stowarzyszenie-Młodzi-Demokraci-Chojnice/159376210798116?ref=ts). Wpis z 7.09.2011 - Prace nad Statutem dla Młodzieżowej Rady Miasta w Chojnicach dobiegają końca. Swój wolny czas od tygodnia poświęcają: Sebastian Urbański, Robert Welter i Aleksander Libera. Jeszcze tylko ordynacja wyborcza i czekamy na opinię prawników.
Może twórcy statutu skomentują działalność wdrożeniową starszych kolegów z RM i UM?

25 Kwietnia 2012, godzina 21:28

Oceniono 5 razy 3

~małami

Wiem, jakimi pobudkami były kierowane rezygnacje osób z II LO i to NIE BYŁ szum medialny! Nie podobało im się to, w jaki sposób są przeprowadzane te wybory. Na kartce z uczestnikami, a przepraszam UCZESTNICZKĄ dopiszę Króla Juliana, na znak tego, że te wybory są równie pokręcone co on.

25 Kwietnia 2012, godzina 21:19

Oceniono 15 razy 13

~dawna koleżanka Pani G.

Pani Roksana zachowuje się jak ambitna młoda dziewczyna, wie jak się ustawić Zawsze wiązała się z wpływowymi ludźmi i lubiła być "ważna". Oj tak! Domniemam, że to głownie w jej interesie łamie się statuty, uchwały i regulaminy. Żenada, co w tym mieście wyrabiają!

25 Kwietnia 2012, godzina 21:04

Oceniono 16 razy 14

~do gość

tylko nie pan.. na pana to on sobie nie zasłużył!!!

25 Kwietnia 2012, godzina 20:57

Oceniono 14 razy 10

~gość

w strukturach młodych demokratów ( chojnickiej bojówki po) ,,działa'' nieletnia , o której pisze się wyżej..
naciski z rausza to powód, dla którego stała się ona kandydatką do RM z II LO? aż tak długie łapska i chorą ambicję ma pan w.?

25 Kwietnia 2012, godzina 20:54

Oceniono 15 razy 13

~Racjonalista

Wyobraźmy sobie młodzieżowy zarząd w dobrze prosperującej firmie. To jest poza zasięgem wyobraźni człowieka rozsądnego. Dlaczego? Z powodu młodego wieku? Nieodpowiedniego wzrostu? Masy ciała? Nie. Uzasadnieniem jest brak wystarczajacego poziomu wiedzy do podejmowania decyzji o dużym znaczeniu.

Samorząd lokalny to nie biznes. Tu można parodiować rzeczywistość, więc mamy zalążki pajdokracji...

25 Kwietnia 2012, godzina 20:54

Oceniono 10 razy 6

~lala

I znowu nie udała się Roksance intryga, pseudomodelka chciała wykiwać konkurencję, a udało się wykiwac tylko panią dyrektor. żal mi tej małej intrygantki, chyba się rozpłacze.

25 Kwietnia 2012, godzina 20:48

Oceniono 18 razy 14

~Do FRAGA

Myli się Pan zasadniczo w dwóch kwestiach! Po pierwsze: to nie było tak, że jakiś radny sobie ubzdurał Młodzieżową Radę Miasta, to była inicjatywa Stowarzyszenia Młodzi Demokraci, w imieniu którego wniosek o powołanie takiego młodzieżowego gremium złożył już w czerwcu Aleksander Libera. Młodzi Demokraci pracowali w okresie wakacyjnym się nad projektami Statutu i Regulaminu MRM. Młody Libera bronił także słuszności tej uchwały 14 listopada 2011 r. podczas sesji Rady Miejskiej w Chojnicach, więc warto o tych istotnych faktach pamiętać. Po drugie: nie można porównywać roli oraz działania Młodzieżowej Rady Powiatu do jej miejskiego czy gminnego odpowiednika. Gdyby zajrzał Pan do ustawy o samorządzie powiatowym z dnia 5 czerwca 1998 roku, a następnie do ustawy o samorządzie gminnym z dnia 8 marca 1990 roku (tekst jednolity, czyli po nowelizacjach), zobaczyłby Pan, że podstawową różnicą jest to, iż o powiatowym organie nie ma mowy w pierwszej z nich. Dlatego też MRP nie może mieć własnego budżetu, nie jest umocowana ustawowo, jej decyzje nie są wiążące itd. Krótko mówiąc; brak uchwał na podanej przez Pana stronie świadczy o tym, że powiatowy organ jest tak naprawdę dla picu. Natomiast MR Miejska wręcz przeciwnie. Pozdrawiam serdecznie!

25 Kwietnia 2012, godzina 20:30

Oceniono 9 razy 5

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się