Szlanga na sesji o progach

Ulica Podlesie i próg spowalniający, który można pokonać z prędkością 20 km na godzinę.

Podczas ubiegłotygodniowej (30.04) sesji rady miejskiej przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej Antoni Szlanga odniósł się do sprawy progów spowalniających. Członkowie tej komisji debatowali niedawno nad raportem z ich przeglądu.

Problemem prawidłowości ich budowy zajmujemy się od października 2011, a wspomniana inwentaryzacja progów została wykonana, gdy skierowaliśmy do rady miejskiej pismo domagające się wyjaśnień naszych zarzutów. Antoni Szlanga tak skomentował nasz ostatni artykuł, w którym podsumowaliśmy wyniki przeglądu: – Niekoniecznie wygląda to w ten sposób, że 50 % progów, tak, jak podają media, jest wykonanych wadliwie. Często wynikało to z tego, że progi były montowane na życzenie mieszkańców, niewykonane od razu przy budowie drogi, czyli nie są to jakieś progi atestowane. Wydaje się, że poprawa tego zagadnienia nastąpi wówczas, kiedy dokona się przeglądu oznakowania ulic i być może niekoniecznie trzeba będzie przebudowywać niektóre progi, a wystarczy tylko odpowiednio oznakować dostosowaniem prędkości poruszania się na tej drodze i wówczas będzie sprawa rozwiązana.

Reklama | Czytaj dalej »

Chcielibyśmy się ustosunkować do tych stwierdzeń. To nie media (dlaczego liczba mnoga, panie radny?) stwierdziły, że połowa progów jest nieprawidłowa, a wykonawca inwentaryzacji. Prosimy o jej przeczytanie. Na stronie nr 73 w dziale „Podsumowanie” napisano: Na 28 ulicach miasta Chojnice zinwentaryzowano 51 urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego w postaci progów zwalniających. Ilość urządzeń wymagająca przeróbki to 26 sztuk, z czego całkowitej likwidacji i ustawienia nowego elementu wymaga 20 sztuk, a poprawy geometrii 6 elementów. 25 sztuk spełnia wymogi geometryczne wymagana dla progów zwalniających o granicznej prędkości 25 – 30 km/h. Tłumaczenie, że były one montowane na życzenie mieszkańców i nieatestowane, świadczy o lekceważącym podejściu osób odpowiedzialnych za ich montaż, a także rozliczających ich za gospodarowanie mieniem publicznym, do obowiązujących norm. Wykazaliśmy zresztą, że nie przejmowali się nimi także projektanci dokumentacji technicznej. Twierdzenie, że wystarczy po przeglądzie oznakowania ulic dopasować oznakowanie progu, by uniknąć jego przebudowy, ponownie dowodzi o nieznajomości zawartości inwentaryzacji. Każdy próg ma kartę badań elementu, gdzie dwoma z 11 parametrów, które były brane pod uwagę, to sprawdzenie prawidłowości wykonania oznakowania poziomego i pionowego.

Progi zastosowane na ciągu ulic Karnowskiego – Podlesie można pokonywać z prędkością graniczną 20 km/h. Posiadają one znak o tejże dopuszczalnej prędkości. Są więc prawidłowo oznakowane. Problem tylko w tym, że ten rodzaj progów można stosować na drogach wewnętrznych czy parkingach, w tzw. strefach zamieszkania. W tych ostatnich obowiązuje maksymalna prędkość 20 km/h, pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdami mechanicznymi oraz ma prawo poruszać się po całej jej powierzchni. Prawo nie pozwala używać takiego rodzaju progów (tzw. podrzutowe) na drogach publicznych.

Zabrakło nam w wypowiedzi pana przewodniczącego Antoniego Szlangi, zarazem wiceprzewodniczącego Komisji Rewizyjnej, wniosków z tej historii. Nie widzi on potrzeby wyjaśnienia, jak doszło do wykonania progów niezgodnych z przepisami; kto nie dopilnował projektanta i inspektora nadzoru; kto jest winny marnowania pieniędzy, które będą wydane na wykonanie zaleceń wynikających z inwentaryzacji progów.

"Połowa progów jest nieprawidłowa" - tekst z 18.04.2012

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (25)
• Komentarze Facebook (...)

25 komentarzy

• 1
• 2

Voojt

ktoś projektował, ktoś wykonywał, ktoś odbierał, ktoś podpisał a winny zdaniem radnego Szlangi jest obywatel "bo chciał". Czysto urzędniczy styl rozumowania.

09 Maja 2012, godzina 19:23

Oceniono 2 razy 2

~fragi

Rzetelny radny to w naszych warunkach oksymoron.

09 Maja 2012, godzina 16:34

Oceniono 4 razy 2

~zaciekawiony

A gdyby tak podrążyć temat i zmusić radnych do zajęcia rzetelnego stanowiska? Do wytłumaczenia mieszkańcom Chojnic, że akceptują marnotrawstwo pieniędzy podatników?

09 Maja 2012, godzina 15:14

Oceniono 3 razy 3

~Szakal

To jest po prostu bezmyślne podporządkowanie burmistrzowi. Bo przecież tylko on jest wyznacznikiem tego kogo w urzędzie można skrytykować. O karaniu nie będę pisać bo wiadomo, że winny się nie znajdzie.

09 Maja 2012, godzina 13:11

Oceniono 3 razy 3

~podatnik

do fragi - pani Marzena nie pomyliła wątków, tylko nawiązała do stanowiska radnego Szlangi odnośnie progów ("Uważam, że każdy rozsądnie myślący człowiek nie może przejść do porządku dziennego wobec takich rozbieżności w postrzeganiu faktów, jakie zaistniały" i przytoczyła stanowisko kolejnego radnego - Bogdana Kuffla. Ten też wbrew oczywistym faktom na białe mówi czarne. Ach ci nasi radni...

09 Maja 2012, godzina 11:56

Oceniono 6 razy 6

~Jasnowidz

Przewiduję, że nikt do odpowiedzialności za te progi spowalniające nie zostanie pociągnięty. Przepis o nakładaniu kar finansowych na urzędników za popełnione błędy to jedno z tych praw, które było martwe zanim się narodziło. Tutaj cudu zmartwychwstania na pewno nie ujrzymy.

09 Maja 2012, godzina 10:29

Oceniono 5 razy 5

~fragi

Pani Marzena chyba pomyliła wątki, tu dyskusja dotyczy spartolonych progów spowalniających i nieudaczników na stołkach w ratuszu, radzie miejskiej oraz marnowania przez NICH NASZYCH pieniędzy.

09 Maja 2012, godzina 10:10

Oceniono 2 razy 0

~M. Osowicka

Uważam, że każdy rozsądnie myślący człowiek nie może przejść do porządku dziennego wobec takich rozbieżności w postrzeganiu faktów, jakie zaistniały. To tak, jak stanowisko radnego Bogdana Kuffel’a (prezentowane w „Bez montażu”), który uważa, że falstart z wyborami do Młodzieżowej Rady Miejskiej był skutkiem kontrowersji zaistniałych w II LO. A skądinąd wiadomo, że ewidentną przyczyną odwołania wyborów (co udowodnił fotoreporter chojnice24 Jerzy Erdmann) były niedociągnięcia ze strony burmistrza i Rady Miejskiej. Zresztą, burmistrz przyznał się do błędu i przeprosił za zaistniałą sytuację. Tylko… czy przeprosiny wystarczą??? A zatem po co to zaklinanie rzeczywistości? A robienie wody z mózgów młodych ludzi? A lekcja antydemokracji? A ingerencja dorosłych w nie swoje sprawy? Bardzo dużo tych wątpliwości. Słusznych, nieprawdaż?

09 Maja 2012, godzina 07:52

Oceniono 9 razy 9

~Lorelai

No to jak to w końcu jest z tymi progami, Panie Burmistrzu? Czy rację ma radny Szlanga bagatelizujący problem niedociągnięć ze strony ratusza i marnotrawstwo pieniędzy podatników? Czy też racja jest po stronie internautów owe błędy wytykających? ;o)

09 Maja 2012, godzina 07:49

Oceniono 7 razy 7

~koko

Stary Komuch)Szkolony w Moskwie...Tacy ludzie szykuja Wam Strategie dla Chojnic na nasyepne x-lat!

08 Maja 2012, godzina 23:05

Oceniono 6 razy 4

~zwykły obywatel

Niestety ale w tym naszym mieście tak już jest i pewni nic się nic zmieni póki nie zmienią się władze.
Jeszcze przykładem tego typu może być obwodnica w której dopiero po oddaniu jej do użytku był montowane odwodnienia

08 Maja 2012, godzina 20:38

Oceniono 6 razy 6

~wyborca

Powiadomić Prokuraturę. Te progi stwarzają niebezpieczeństwo na drogach. W takim kształcie nie mają prawa tam być. To są zmarnotrawione publiczne pieniądze. Nie można zostawić tak tego. Kiedyś trzeba z tym skończyć.

08 Maja 2012, godzina 08:51

Oceniono 23 razy 23

~podatnik

W tym przypadku wziąć za tyłek tych co doprowadzili do takiego stanu. Ktoś projektował, ktoś wydał pozwolenia, ktoś wykonał, ktoś był inspektorem nadzoru, ktoś odebrał i ktoś udzielił absolutorium burmistrzowi, który za to partactwo ostatecznie odpowiada? Jakich sobie ludzi dobiera tak też robota wygląda. Poszukać winnego obciążyć kosztami i podziękować za współpracę. Proste? A radni zapomnieli po co zostali wybrani. Panie Szlanga, Gabryś i inni. Wasze wypowiedzi są śmieszne, żałosne i kompromitujące funkcję radnego. Wstyd być radnym w przyszłości. Taki nędzny wizerunek pozostanie tej funkcji po was. Przypomnijcie sobie co żeście ślubowali.

08 Maja 2012, godzina 08:36

Oceniono 23 razy 23

~Pip

Co ten pan w ogóle robi w Komisji Gospodarki Komunalnej? Jego brak kompetencji jest po prostu zatrważający. Takie konstrukcje jak progi zwalniające są co najmniej warunkowane technicznie przez ustawę. Wg rozumowania tego pana, jak mieszkańcy sobie zażyczą kłodę spowalniającą w poprzek drogi to nie ma problemu byleby nie montować jej w czasie budowy drogi bo wtedy musiałaby być atestowana. Jakim cudem takie postacie o czymkolwiek decydują w tym mieście? To nie jest śmieszne. Dzieci po podstawówce wiedzą, że na prawie wszystko są jakieś normy (bezpieczeństwa, wykonawstwa i użytkowania). A na elementy budowlane to już zupełnie. Temu panu już dziękujemy! Punktem honoru dla burmistrza powinno być wyjaśnienie tych błędów i ukaranie winnych. Społeczeństwo nie życzy sobie, żeby osoby niekompetentne pracowały w urzędzie i nadal narażały nas podatników na dodatkowe koszta, które na pewno się pojawią podczas naprawiania tych nieszczęsnych progów.

08 Maja 2012, godzina 08:17

Oceniono 25 razy 23

~do Fana

W Urzędzie Miasta niestety przydałby się jakiś inżynier drogownictwa czego dowodem są chociażby te źle wykonane progi. Jeśli nie wierzysz to idź w odwiedziny i sprawdź sobie ilu jest tam specjalistów od infrastruktury drogowej, którą głównie się urząd zajmuje. Niestety w ratuszu ciągle większy popyt jest na manikiurzystki, pedagogów i podobne profesje niezwiązane zupełnie z zajmowaną funkcją. Dlatego takie są tego efekty. Brak odpowiednio wykształconej kadry to duża bolączka tej instytucji.

08 Maja 2012, godzina 08:02

Oceniono 7 razy 7

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się