Kazek po amerykańsku
Cieszę się, że dostałem kolejną szansę, bo to już w kadrze różnie bywało. Dla mnie było marzeniem zagrać w kadrze narodowej w Chojnicach, dla tych właśnie kibiców, na parkiecie gdzie gram w różnych drużynach, różnych ligach. To było wspaniałe – tak podsumował swój bardzo udany mecz w reprezentacji Polski w futsalu Mariusz Kaźmierczak. Polska pokonała na parkiecie w Chojnicach Białoruś w towarzyskim meczu futsalu 5:3.
Pojedynek Polski z Białorusią był pierwszym w historii Chojnic meczem międzypaństwowym. Całe spotkanie przygotowane było z rozmachem, do którego zresztą Bogdan Duraj, członek Komisji Futsalu i organizator tego meczu, już kibiców w Chojnicach przyzwyczaił. Od strony technicznej i marketingowej, mecz był jedną z najlepiej zorganizowanych imprez sportowych w Chojnicach w ostatnich latach. Na dodatek z niespodziankę dużego kalibru przygotował Mariusz Kaźmierczak, futsalowiec rodem ze Śląska, który jednak na dobre zadomowił się w Chojnicach. Tuż przed rozpoczęciem meczu „Kazek” pojawił się na parkiecie z bukietem kwiatów, które wręczył, wraz z pierścionkiem zaręczynowym Agnieszce Jagodzińskiej.
- To było w iście amerykańskim stylu – mówi Halina, mama Agnieszki i przyszła teściowa „Kazka”. – Zaskoczył wszystkich.
- Nie wiem, czy byłbym w stanie zagrać, gdyby Agnieszka nie powiedziała „tak” – przyznał Kaźmierczak. – Ten wieczór był dla mnie wielkim przeżyciem. Oświadczyny, gra w kadrze narodowej przed własną publicznością, bramki. Czego więcej można chcieć?
W tym całym show był tylko jeden zgrzyt. Na trybunach zasiadł odwołany niedawno trener kadry narodowej, od kilku lat związany z Chojnicami, Tomasz Aftański. Zabrakło dla niego jakichkolwiek podziękowań za dwuletnią pracę z kadrą, nie został nawet wymieniony wśród gości. Największą niewiadomą natomiast była postawa naszej kadry narodowej. Drużyna została kompletnie przemeblowana. Nowi zawodnicy, nowy trener, który na meczu został kompletnie przytłoczony przez prezesa Komisji Futsalu, Kazimierza Grenia, żywiołowo ustawiającego piłkarzy na parkiecie. Ci jednak nie zawiedli. Wysokim umiejętnościom Białorusinów przeciwstawili ogromną ambicję, wolę walki i zaangażowanie. W tych elementach po prostu zdeklasowali przeciwników. W pierwszej czwórce dwoił się i troił najbardziej doświadczony w zespole, obok bramkarza Tomasza Ulfika, Daniel Krawczyk. Ton grze drugiej czwórki nadawał Michał Słonina.
Białorusini w pierwszych minutach zepchnęli naszych do defensywy. Kilka groźnych strzałów i kapitalnie rozegrany rzut rożny, po którym Sergei Kouznesow wpakował piłkę do siatki obok zaskoczonych Polaków dało gościom ogromną pewność siebie. Ta pewność w rezultacie zgubiła naszych rywali. Białorusini zaczęli lekceważyć Polaków. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 6 min. Michał Słonina wygrał pojedynek biegowy z Dzmitrym Yeliseyeu i był remis. Cztery minuty później Daniel Krawczyk ograł Yeliseyeu i Polacy cieszyli się z prowadzenia, którego nie oddali już do końca meczu.
W drugiej połowie kluczowa okazała się bramka Mariusza Kaźmierczaka. Białorusini rzucili się do odrabiania strat i zostali ostro skarceni. Kontrę Dariusza Wolańskiego wykończył Michał Słonina.
Na boisku zrobiło się nerwowo, goście coraz bardziej spychali Polaków do obrony, kilka razy nasi wybijali piłkę z linii bramkowej, ale nie dawali sobie strzelić gola. Co więcej, w 34 min. „Kazek” skutecznie egzekwował przedłużony rzut karny. W końcówce goście wycofali bramkarza, ale zdołali tylko zmniejszyć rozmiary porażki.
Reklama | Czytaj dalej »
Polska - Białoruś 5:3 (2:1)
0:1 Sergei Kouznesow (4:06)
1:1 Michał Słonina (5:24)
2:1 Daniel Krawczyk (9:27)
3:1 Mariusz Kaźmierczak (23:16)
4:1 Michał Słonina (24:02)
4:2 Sergei Kouznesow (30:28)
5:2 Mariusz Kaźmierczak (35:12)
5:3 Vadzim Lushkouski (38:25)
Polska: Ulfik - Kusiak, Krawczyk, Dąbrowski, Żebrowski - Machura, Słonina, Kaźmierczak, Wolański - Słupek
Białoruś: Halauniou - Padalinski, Yeliseyeu, Savintsau, Levus - Lushkouski, Kadakou, Kouznesow, Shumski – Bychynski
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!