Jak to jest z tym nadawaniem nazw?

Na zdjęciu: modrzewie przy ulicy Sosnowej.

Takie same nazwy ulic w Charzykowach, Chojniczkach i Chojnicach - nasz Czytelnik napisał do nas o tym, co go zdziwiło w nazewnictwie.

"W niedzielę wybrałem się na wycieczkę rowerową. Jadąc przez nowe osiedle w Chojniczkach, ze zdziwieniem stwierdziłem, że jestem na ulicy Dębowej, mijam Sosnową, Modrzewiową, Jarzębinową, Okrężną, Brzozową. Prawie wszystkie nazwy ściągnięte z osiedla Słoneczne–Leśne, z którym graniczy. Niektóre ulice jak Dębowa, Sosnowa są w odległości zaledwie ok. 1000 metrów od siebie. Mało tego, wzdłuż jednej z ulic na długości 120 m ciągnie się wspaniały szpaler 15-metrowych modrzewi. Ulica ta, jak sama nazwa wskazuje, nazywa się Sosnowa, natomiast przy Modrzewiowej nie ma żadnego modrzewia.

Reklama | Czytaj dalej »

Identyczna sytuacja jest na nowych osiedlach w Charzykowach. Tam już naprawdę nastąpiło pewne przegięcie. Znowu powtarzają się wszystkie nazwy z Chojnic na ok. 12 nowych ulic 10 jest na ogół z sąsiednich osiedli chojnickich, znowu z Dębową i Jarzębinową na czele. Po co nazywać nową ulicę Żwirową, jak za kilka lat będzie tam polbruk lub asfalt? W Klawkowie jest identycznie, długo by pisać.

Jak to się ma do zaleceń, aby nie nadawać takich samych nazw ulicom, które są w sąsiednich miejscowościach, nie mówiąc już o podwójnym nazewnictwie. Czy można tak poważne sprawy jak nadawanie nazw ulicom, placom powierzać tylko radnym?"

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (9)
• Komentarze Facebook (...)

9 komentarzy

• 1

~dymek

Nazwa ulicy istotna sprawa. Ostatnio miałem zamówienie na Dębową i oczywiście pojechałem na Chojniczki bo tam często były kursy. Jak się potem okazało po telefonie do klienta chodziło o Dębową w Chojnicach. Klient sam popełnił błąd że nie poinformował przy składaniu zamówienia o tym drobnym szczególe. Nie ma właściwie czemu się dziwić nie musi wiedzieć że w pobliżu jest bliźniacza ulica.
Pogratulować pomysłu. Tylko nie ma nikogo kto pokryje niepotrzebne koszty dojazdu do klienta.
Swoją drogą ciekawe co taksówkarze na to.

22 Listopada 2013, godzina 22:08

Oceniono 1 raz 1

~do autora artykułu

może trzeba było najpierw zainteresować się skąd się wzięła w Charzykowie nazwa ul. Żwirowa a nie pisać głupoty ?! ...gwoli ścisłości ul. Żwirowa pochodzi od żwirowni piasku, która kiedyś znajdowała się w tym miejscu a nie od materiału, którym była kiedyś pokryta !
...pisać każdy może - jeden lepiej drugi gorzej ! (w tym wypadku bzdurny artykulik)

05 Sierpnia 2012, godzina 12:34

Oceniono 4 razy 0

~bugi

Myślenie co niektórych jak widać boli. Problem polega na tym, że ulice te znajdują się w miejscowościach sąsiadujących ze sobą bezpośrednio. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że za jakiś czas takie Chojniczki zostaną wchłonięte przez Chojnice. Jak wiadomo w jednej miejscowości nie może być dwóch różnych ulic o tej samej nazwie, więc powstanie problem. Wtedy autorzy powyższych komentarzy będą mieli pretensje, że muszą wymieniać wszystkie dokumenty, bo ich ulice będą musiały zmienić nazwę.

10 Lipca 2012, godzina 13:13

Oceniono 6 razy 2

~szejkinstiw

a niby czemu nazwy ulic są "ściągnięte" z Chojnic? to w Chojnicach wymyślili je i opatentowali? a może sami "ściągnęli" np. z Gdańska, Bydgoszczy, czy Poznania? bo podejrzewam, że tam każdą z tych nazw znajdziemy sezon ogórkowy rozumiem, ale takie wyimaginowane problemy wrzucać na stronę to już przesada

10 Lipca 2012, godzina 08:35

Oceniono 3 razy -1

~to se gość wymyślił problem,bo innych mu chyba brakuje

ej no nie rozumiem problemu?!??!?!?!?!?!

przecież dana ulica jest w danym mieście/miasteczku/wiosce

więc jak szukasz np. Modrzewiowej to określasz się gdzie czy w Chojnicach czy Chojniczkach

adres,którego szukasz składa się z ulicy, nr domu/mieszkania no i oczywiście miejscowości


dobrze,że nie wybrałeś się na wycieczkę rowerową do stolicy,bo tam byś się dopiero zdziwił,że też mają ulice jak w Chojnicach(co za nie takt)

05 Lipca 2012, godzina 22:21

Oceniono 7 razy -1

~Karikarola

Nie rozumiem w czym problem. Co za różnica jak się te ulice nazywają? Ważne, że nie są w tej samej miejscowości. Moim zdaniem szukacie dziury tam gdzie jej nie ma.

03 Lipca 2012, godzina 11:34

Oceniono 8 razy -2

~oko

Dominiku, jesteś przykładem internetowego faszysty językowego, który zapomniał okularów i ze zmęczenie po ciężkim dniu robienia nie-wiem-czego zatracił (mam nadzieję, że tylko chwilowo) zdolność rozumienia tekstu pisanego tudzież wdrożył metodologię rozumienia selektywnego.

Pozwól, że coś zacytuję. Tym "cosiem" będzie sam początek powyższego tekstu: "nasz Czytelnik napisał do nas o tym, co go zdziwiło w nazewnictwie.". Dalej, za cytowanym fragmentem następuje cudzysłów, którego zakończenie wprawne oko dostrzeże na samym końcu omawianego wpisu.

Jak więc widzisz nie jest to kwestia autora artykułu, a autora "listu do redakcji". Po prawdzie autor popełnił był tylko pierwsze zdanie, więc nie napracował się zanadto. Ciebie jednak, skoro chcesz krytykować, nie zwalnia to z myślenia.

To pisałem ja, Samozwańczy Prześladowca Językowych Terrorystów.

02 Lipca 2012, godzina 23:09

Oceniono 18 razy 16

~Dominik

Styl pisania autora artykułu jest okropny! Jak można użyć słowa "przegięcie" w wersji pisanej?! Język potoczny nie powinien być używany w takich sytuacjach. Jeśli chodzi o takie same nazwy ulic i ich niesystematyczność to się zgadzam.

02 Lipca 2012, godzina 22:03

Oceniono 11 razy 1

~!!11one

Fakt!

02 Lipca 2012, godzina 18:47

Oceniono 6 razy 6

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się