Zwodzenie mostu

"Z zapartym tchem śledzę losy powstającego w Małych Sworach mostu zwodzonego już od chwili publicznego okazania pierwszej jego wizualizacji. Owo zaparcie spowodowane jest głównie niekontrolowanymi atakami śmiechu, ale - jak mawia mój dobry znajomy - mniejsza o większość.

Gdy po raz pierwszy usłyszałem o tym pomyśle, byłem przekonany, że to tylko taki żart. Coś, jak ta historia o dinozaurach w parku Tysiąclecia sprzed chyba dwóch lat. Ostatecznie jednak wyszło, że jest to inna forma żartu, bardziej przypominająca np. basztę Jednego Artysty w wykonaniu chojnickiego ratusza.

Wtedy też zdałem sobie sprawę, ile pieniędzy trzeba poświęcić oraz jaką finezją i lekkością należy się wykazać, żeby zażartować z takim rozmachem. W ten oto sposób Władza na różnych szczeblach dba o dobry humor społeczeństwa. Jak wiadomo przecież śmiech to zdrowie, a zdrowie warte jest każdych pieniędzy.

Jakież było moje zaskoczenie, kiedy na drodze powstania mostu-monumentu pomysłu Etatowego Członka Zarządu Powiatu (w skrócie ECZP) stanęły stworzenia tak niepozorne jak jaskółki. W ich obronie natomiast stanął  anonimowy ekolog, którego światła brać komentatorów rozpoznała jako Bogu ducha winnego Radka Sawickiego. Ten
- bądź, co bądź - stawał już wcześniej urzędnikom okoniem, ale przecież tylko kwestią czasu było pojawienie się godnych wzoru naśladowców.

Tym sposobem sprawą jaskółek zajął się stosowny organ biurokratyczny i wydał decyzję, której jednoznaczność konkurować może tylko z najnowszym horoskopem. Dla leniwych opracowałem streszczenie: "Gniazda jaskółek można usunąć, ale tylko, jeśli nie będzie im to przeszkadzać; względnie można usunąć je szybciej, przy okazji utylizując jajka i pisklaki, ale to tylko za osobną zgodą biurokracji na szczeblu centralnym".

Patrząc na problem dalej, szerzej i wyżej dostrzec można, że tym sposobem rozpoczęta rozbiórka starego mostu poprzedzająca powstanie nowego mimo wszystko zostanie przełożona na nie-wiadomo-kiedy, a i ten termin nie jest ostateczny.

Proponuję na szybko powołać np. Przymierze Szczepienia Wiewiórek (o bobrach, jeżach i borsukach nie wspomnę), które uzyska zapewne wsparcie radnego Leszka Peplińskiego i czym prędzej wykazać bytowanie tych uroczych istot w pobliżu budowy mostu oraz uciążliwości, jakie będzie dlań powodował.

Może to nie w smak ECZP oraz niewielkiej grupie obłożnie bogatych posiadaczy jachtów, których wygodna przeprawa jest warunkowana powstaniem mostu, ale chociaż zyskamy jeszcze odrobinę rozrywki. Szkoda tylko, że mniej wesoło będzie mieszkańcom Sworów, w tym lokalnym przedsiębiorcom zależnym od turystyki. Nie dlatego, że urzędnicy o nich zapomnieli, wprost przeciwnie, wytyczyli nawet objazd wydłużając drogę z 9 do ok. 20 km, dając w ten sposób dodatkowy wybór: śmiać się czy płakać".

Reklama | Czytaj dalej »

Dolendi Modus

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (11)
• Komentarze Facebook (...)

11 komentarzy

• 1

mintaja

Napisze tak... Ktoś tu nieźle kombinuje by tego nie zrobić.
Poznaj FAKTY !

01 Lipca 2013, godzina 17:47

~Zibi55

Potrzebny most retoryczne ,ale czy zwodzony to juz inna kwestia.Pewnie mozno wladcy dupokracji chcieli pomnik swoich postaw

02 Lutego 2013, godzina 11:49

Oceniono 2 razy 2

~to Ja Jażąbek

Pan burmistrz ma za co jeżdzić ,p.wójt ma przecież auto służbowe.Zwykłym ludziom zostały rowery.

10 Października 2012, godzina 19:50

Oceniono 5 razy 5

gwiazda polarna

Most swoją drogą ale co się stało z dojazdem do Małych? Ostatni autobus koło 16 i to jeszcze za prawie 6zł! Powariowali! Stac gminę na takie inwestycje a nie mają funduszy na dofinansowanie środków komunikacji publicznej? Po co most skoro ludzi nie dośc że nie stac na dojazdy to jeszcze nawet nie mają możliwości dojazdu Mzk?! Głupota.

07 Września 2012, godzina 10:43

Oceniono 11 razy 9

~pijacy rowerzysta

mysle ze most zwodzony to jak najbardziej trafiony pomysl. zegluje co jakis czas na mazurach i korzystam z mostu w gizycku- jest z 19 wieku i dziala calkiem dobrze. by byc zeglarzem nie trzeba byc bogaczem - to jakies niezdrowe skojarzenie- orion kosztuje 5 tys ( czyli tyle ile porzadne kola do roweru ) a wiatr jest za darmo- wraz z mostem musi natomiast powstac infrastruktura turystyczna- toalety, prysznice, smietniki. oraz najwazniejsze - prace przy obsludze mostu powinien otrzynac ktos ze sworow, kto potrzebuje pracy by utrzymac rodzine, a nie znajomy wojta lub firma spoza regionu. pozdrawiam

07 Września 2012, godzina 01:02

Oceniono 11 razy 5

~e_silver

Proponuję montaż monitoringu - moja branża - skierowanego na gniazda przedmiotowych ptaków. Pomiar przeżywających – nie utopionych jaskółek wykonujących pierwszy lot będzie odwzwierciedleniem poziomu wiedzy i inteligencji naszych pseudo ekologów, dojeżdżających na teren dyskusyjny śmierdzącym spalinami pojazdem, a pryncypałowie z UG i nadzoru budowlanego niech zapiszą precedens dla przyszłych włodarzy aby nie robili z siebie idiotów!!! Wyrazy współczucia dla wszystkich mieszkańców i przedsiębiorców regionu!
Z poważaniem
S.E.

14 Lipca 2012, godzina 00:14

Oceniono 8 razy 0

~M.Sz.

Mirek Szczepański nie ma jaj! Nie ustosunkował się do zarzutów i pytań stawianych o przyszłość objazdu. Lokowana marionetka własnych kompleksów i Ego. Nasze 12 000 zł netto miesięcznie. Książę Jaskółek!!!

08 Lipca 2012, godzina 20:45

Oceniono 19 razy 15

~mieszkaniec Swornegaci

To arogancja samorzadowców powiatowych. Nie potrafią pokryć kosztów mieszkańców Małych Swornegaci związanych z objazdem,a bawią się za 12 tyś zł na Ukrainie. To jest żart ze społeczeństwa.

08 Lipca 2012, godzina 13:58

Oceniono 23 razy 19

Archiwum X

W pełni zgadzam się z moimi przedmówcami pod warunkiem, że ''swory'' śmieje się z autora artykułu! A nie z ''prawie nikomu niepotrzebny most zwodzony w Sworach''. Most ten potrzebny jest nam, mieszkańcom tego regionu. Wszystkim mieszkańcom! Popieram Cię ''mieszkaniec'' w stu procentach. Pisałem już o nieudolności a wręcz głupocie nadzoru tej inwestycji. A teraz kilka zdań do autora artykułu. Nie jestem ''obłożnie bogaty'' nie posiadam jachtu ani żadnej innej jednostki pływającej. A most zwodzony jest mi potrzebny! Dla zdrowia mojego, turystów i mieszkających w Małych Sworach. Wszyscy będziemy śmiać się do rozpuku jak przed moim wypożyczonym małym kajakiem, most ten będzie salutował. A przecież szczery śmiech to samo zdrowie! Oczywiście MYTO zapłacę takie samo jak największy jacht! Panie autorze jak masz zaparcie, weź coś na przeczyszczenie! Może nadmiar żółci który Cię zalewa powoduje takie objawy? Ciekawe tylko czy spowodowane jest to brakiem ''obłożności'' czy brakiem kasy na MYTO?

07 Lipca 2012, godzina 10:32

Oceniono 29 razy 1

~mieszkaniec

Gratulacje jeszcze raz dla pomysłodawców i zarządzających tym projektem. Brawo Panowie, jesteście wielcy. Nawierzchnia zdjęta. Barierki zdjęte. Przejazdu niet i nic się nie dzieje. A sezon turystyczny w pełni. I tak wszystko będzie stać do dnia 1 września albo i dłużej. Znakomite studium przypadku "Jak nie zarządzać inwestycją finansowaną ze środków UE". Wielkie dzięki. Mieszkańcy Swornegaci i Małych Swornegaci.

06 Lipca 2012, godzina 23:40

Oceniono 30 razy 22

~swory

Śmiech jest na wagę złota w każdej sytuacji życiowej, sprawia, że życie staje się łatwiejsze, prawie nikomu niepotrzebny most zwodzony w Sworach.... śmieje się do łez i pozbywam się w ten sposób toksyn, ćwiczę przeponę, płuca i zwiększam dopływ tlenu do krwi, wzmacniam mięsnie twarzy, będzie mniej zmarszczek, no i śmiech łagodzi ból i smutek ...... i pomaga w stosunkach międzyludzkich.....same pozytywy, czyli jednak.

06 Lipca 2012, godzina 19:02

Oceniono 26 razy 4

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się