Pucharowa inauguracja sezonu
Dobiega końca dłuższa niż zwykle letnia przerwa w rozgrywkach piłkarskich. Podobnie jak przed rokiem Chojniczanka rozpocznie nowy sezon od meczu rundy przedwstępnej Pucharu Polski. 12 miesięcy temu na tym samym etapie rozgrywek naszą formę sprawdził Ruch Zdzieszowice, tym razem zagramy z Jarotą Jarocin.
Ubiegłoroczna przygoda Chojniczanki w Pucharze Polski trwała zaledwie 90 minut. Po ciekawym i emocjonującym meczu lepsi okazali się piłkarze ze Zdzieszowic, którzy wygrali przy Mickiewicza 3-2. Gole dla żółto-biało-czerwonych zdobywali Szymon Kaźmierowski i Krystian Pieczara. Kaźmierowski podpisał już kontrakt ze Stomilem Olsztyn, natomiast Pieczara – wszystko na to wskazuje – będzie do dyspozycji nowego trenera Chojniczanki, Mariusza Pawlaka. Szkoleniowiec ten doskonale zna smak zwycięstw w Pucharze Polski, gdyż w swojej karierze zdobywał to trofeum dwukrotnie – w 2001 roku jako piłkarz Polonii Warszawa oraz w 2005 roku grając w Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski.
Reklama | Czytaj dalej »
Chojniczanka z Jarotą grały dotychczas czterokrotnie w meczach ligowych. Bilans pojedynków wypada na korzyść Chojniczanki, która dwukrotnie wygrała, raz zremisowała i raz przegrała. Jedyna porażka miała miejsce niedawno – w kwietniu tego roku. Jarota zwyciężyła 1-0 po golu Grzegorza Mani, co najbardziej ucieszyło debiutującego wtedy trenera Jaroty – Janusza Niedźwiedzia. Za jego kadencji Jarota stała się prawdziwą rewelacją II ligi – wygrała sześć z dziewięciu meczów pozostających do końca sezonu, który zakończyła na wysokim, czwartym miejscu.
W obu zespołach doszło do sporych zmian w trakcie letniej przerwy. Nasi rywale stracili przede wszystkim ofensywnych graczy – najskuteczniejszego w ostatnich sezonach strzelca Krzysztofa Bartoszka, a także Bartłomieja Pawłowskiego, Grzegorza Manię i Damiana Pawlaka. Ostatni z wymienionych w środowym meczu wystąpi, ale już w barwach Chojniczanki. Obok Kamila Sylwestrzaka, Tomasza Bejuka, Jakuba Kapsy, Michała Markowskiego, Krystiana Feciucha i Michała Szałka jest on jednym z pokaźnej grupy piłkarzy zakontraktowanych przez chojnickich działaczy tego lata. Ruchy transferowe w obu klubach to z pewnością czynnik, który utrudnia wskazanie faworyta środowego meczu. Ciężko też wyciągnąć wnioski ze sparingów granych przez oba kluby. Chojniczanka z wyjątkiem zremisowanego meczu przeciwko Olimpii Grudziądz grała z niżej notowanymi rywalami (zwycięstwa 2-1 z Nielbą Wągrowiec i 7-0 z Krajną Sępólno Krajeńskie), natomiast Jarota potrafiła zremisować 0-0 z Koroną Kielce, ale zanotowała też wysoką porażkę z Wartą Poznań (2-5).
Środowy mecz rozpocznie się o godzinie 18:00 i na pewno przyniesie wiele odpowiedzi na nurtujące kibiców pytania. Serdecznie zachęcamy do wizyty na stadionie przy ulicy Mickiewicza, gdyż na kolejny pucharowy mecz u siebie będziemy musieli poczekać. Wiadomo już, że zwycięzca meczu Chojniczanka – Jarota zagra na wyjeździe z lepszą drużyną z pary Sokół Sokółka – Wigry Suwałki.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!