Zwalniać czy nie zwalniać?
Firma zatrudnia za mało ludzi, ok. 8 hektarów stoi ugorem – takie największe zastrzeżenia miał wójt i radni gminy Chojnice, którzy podjęli uchwałę, wedle której Euronit, zwolniony dotychczas z płacenia podatków od nieruchomości, musi je płacić od tego roku. Wcześniejsza uchwała RG i ustalenia z przedstawicielami spółki Etex Building Materials, w ramach której działa fabryka w Topolach (położona w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej), zapewniała zwolnienia z podatku do 2017 r. Do gminnego budżetu z tytułu podatku wpływałoby 300 tys. zł rocznie.
- Jesteśmy rozgoryczeni, że zabrano nam coś, na co się umawialiśmy. Fakt, że ok. 8 ha stoi wolne, nie znaczy, że będzie tak zawsze. Dotychczasowa współpraca z wójtem i urzędnikami była fantastyczna. Teraz fakt niedotrzymania ustaleń kładzie się cieniem na tym co wspólnie zrobiliśmy – mówił w piątek (3.08) podczas kolegium RG Michał Skowron, dyrektor Działu Prawnego i Kadr Etex Building Materials Sp. z o.o., który odpowiedzialny był za wybór lokalizacji dla fabryki. Spółka inwestuje aktualnie pod Kościanem, tam na 23 zakupione hektary, 12 ha stanowią rezerwy.
Reklama | Czytaj dalej »
Wójt Zbigniew Szczepański z kolei przeliczał ile nowych miejsc pracy spodziewano się w gminie, mnożąc 15 ha (teren Euronitu) przez 50 miejsc pracy, co dało wynik 750. Tymczasem w fabryce dachówek jest 39 miejsc pracy. - To o 3 osoby więcej niż deklarowaliśmy – przypominał wcześniejsze ustalenia przedstawiciel Euronitu. Jak poinformował, firma zajmująca się produkacją dachówek współpracuje z kooperantami, co wg niego daje pracę łącznie stu osobom. Podkreślił też, że przy tak zaawansowanym stopniu automatyzacji nawet 1/3 zatrudnionych w fabryce osób zapewniłaby ciągłość produkcji.Nawet główny specjalista z PSSE z Sopotu, goszczący na spotkaniu, dziwił się tym liczbom. - To jest liczba z sufitu, zupełnie nierealna – ocenił Stefan Milewski.
Fabryka funkcjonuje od trzech lat. - Druga linia produkcyjna miała być po 3,4 latach, ale nie razie nie powstanie. Kryzys nie tyle zapukał, co wszedł przez drzwi – tłumaczył Michał Skowron. Z kolei wójt oczekiwałby rozbudowy lub sprzedania niewykorzystanego terenu innemu inwestorowi. Ma jednak świadomość, że póki co nie ma zainteresowania inwestorów terenami w strefie ekonomicznej.
- Północ nie rozwija się tak dynamicznie jak południe. Wymagania co do rozbudowy Euronitu są przedwczesne – uznał Stefan Milewski, na dowód przedstawił porównanie innych firm i czasu, po którym dokonywano rozbudowy przedsiębiorstw. Z reguły był to okres ok. 10 lat.
Czy radni zmienią decyzję, okaże się pewnie podczas kolejnej sesji RG, choć część już dziś dała się przekonać. - Przekonały mnie argumenty by przywrócić ulgę, ale czy od 2018 r. zostaniecie? - pytała wiceprzewodnicząca RG Danuta Łoboda. - Na 100 % pozostaniemy na kilkadziesiąt lat – odpowiedział jej przedstawiciel Euronitu.
W tym roku póki co fabryka dachówek zapłaciła gminie 75 tys. zł podatku od nieruchomości - za pierwszy kwartał.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Ostatnio otwarty markiet kolejny przykład nie CAŁY ZYSK IDZIE PO ZA GRANICE KRAJU.
A zatrudniają z trudem i łaską może 10 osób i wyzysk.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!