Przejście na Weterynaryjnej zagrodzone
Do niedawna mieszkańcy okolic skrzyżowania ulic Karnowskiego i Poziomkowej docierali do ul. Weterynaryjnej poprzez zejście biegnące po skarpie na tyłach budynków stojących przy ul. Stromej. Teraz uniemożliwia to podwójny drewniany płotek i szereg betonowych donic.
O sprawie poinformował nas były radny Jacek Studziński. – Zwróciła się do mnie mieszkanka osiedla Słonecznego, która korzysta z tego przejścia w drodze do ul. Strzeleckiej. Jest oburzona postępowaniem osoby, która postawiła swoistą blokadę. Ten sygnał przekazałem także do urzędu miejskiego. Słyszałem ponadto o przypadku nieprzyjemnego potraktowania osoby, która postanowiła mimo wszystko pokonać barykadę, przez jej prawdopodobnego autora. Twierdził, że stoi na jego gruncie – przekazał nam Studziński.
Reklama | Czytaj dalej »
Ulice Stroma i Weterynaryjna nową nawierzchnię otrzymały w 2011 roku. W dokumentacji technicznej dla tej inwestycji przewidziano budowę schodów w pobliżu miejsca, gdzie do niedawna istniało zejście. – Zrezygnowaliśmy z ich budowy, bo był problem z własnością jednej z działek. Ponadto istnieją alternatywne drogi bezpiecznego dojścia do ulicy Weterynaryjnej. Można zejść schodami od ul. Karnowskiego, niedaleko skrzyżowania z Porzeczkową. Można też dotrzeć chodnikiem od ul. Stromej. Jeśli otrzymamy wniosek o budowę wspomnianych schodów złożony przez samorząd mieszkańców, to możemy zmienić decyzję. Uprzedzam, że koszt ich budowy pomniejszy środki zarezerwowane na budowę ulic – poinformował nas burmistrz Arseniusz Finster.
Ustaliliśmy ponadto, że przeszkody ustawione na dawnym przejściu pojawiły się bez zgody urzędu miejskiego i znajdują się na gruncie miasta. Na pytanie, czy urząd zamierza tolerować ich istnienie, otrzymaliśmy odpowiedź: – Prowadzone są czynności wyjaśniające zaistniałą sytuację.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (34)
- Komentarze Facebook (...)
34 komentarzy
Jestem pod wrażeniem - chamstwo i cwaniactwo to chyba Twoje przywary. W psychologii nazywa się to przeniesieniem - polecam się doedukować. Ale chętnie dowiem się jak mogę skorzystać z szansy naprawienia błędu - jak to nazywasz. Chętnie się uczę.
co chcesz od biednego człowieka? Przecież On nie brał w tym udziału? No chyba, że Ci się jego funkcja podoba. Trzeba było startować do konkursu. Teraz wychodzą wszystkie kompleksy maluczkich...
I odezwał się ten "nie bezczelny". Gdy spotykam takich jak Ty "face to face" nazywam ich "gnidami dworskimi". Możesz sobie chodzić jak Ci to ulży i sobie tym dodasz. Widać zazdrość Ci aż zżera. Typowe zachowanie Polaków - byle innym dowalić choć sam z tego nic nie będziesz miał, oprócz satysfakcji - może. W sumie to dobrze, że mogę Ci zrobić dobrze. Miej sobie swoją satysfakcję, że zniszczysz czyjąś pracę tylko po to, żeby zniszczyć. Bardzo płytkie zachowanie.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!