Lekcja w plenerze
Dziś (14.09) uczniowie chojnickiej „trójki” lekcje odbyli w plenerze w dwojakim tego słowa znaczeniu. Wraz z nauczycielami - Katarzyną Ginter i Janem Michałowskim, uczniowie klas V c i VI c pospacerowali do parku Tysiąclecia, gdzie mieli okazję przyjrzeć się plenerowi rzeźbiarskiemu.
Marian Thiede, Miłosz Thiede i Mariusz Pułkownik na czas wizyty dzieci pracę musieli przerwać, bo nagle zrobiło się ich pełno wszędzie... A to przysiedli na ławeczce z Jasiem i Małgosią, gdzie chętnie pozowali do zdjęć, to z kolei podziwiali, jak wieeeelką rybę trzyma postać rybaka wyrzeźbionego przez chojniczanina Mariusza Pułkownika. Z zainteresowaniem przyglądali się historycznej postaci z berłem i mieczem – królowi Kazimierzowi Jagiellończykowi. Postać, nad którą pracuje tucholanin Marian Thiede jest już prawie na ukończeniu. Kto wybierze się do parku zobaczyć efekty pracy artystów, ten Kazimierza Jagiellończyka zobaczy już w całej okazałości. - Rzeźbę trzeba postawić, żeby zobaczyć jak w pionowej pozycji pada na nie światło. Jeszcze pozostało trochę grubszej obróbki i detale. Teraz trzeba się więcej przyglądać i zastanawiać, bo jednym niepotrzebnym ruchem można czasem coś zepsuć – opisywał Marian Thiede. Jego synowi zostało więcej pracy nad postacią Pani Wiosny, czy też jak określa sam autor, Flory.
Reklama | Czytaj dalej »
Taka lekcja techniki i plastyki w plenerze zyskała uznanie w oczach dzieci, podobnie jak zdolności rzeźbiarzy. - Fajnie tak rzeźbić. Ja strugałam już patyki, ale takie rzeźby to musi być trudne bardzo – powiedziała Roksana Miśkiewicz. Pracy artystów przyglądały się nie tylko dzieci. - Mam czas, to codziennie przyjeżdżam na rowerze i przyglądam się jak rzeźby zyskują kształt. To ciekawy pomysł. W ogóle podoba mi się park. To strzał w dziesiątkę – powiedział nam pan Andrzej z ul. Warszawskiej. - Pogratulowałem już nawet działania panu Urbaniakowi, którego przed chwilą spotkałem – dodał.
Według planów urzędu miejskiego plener ma się zakończyć w przyszłą środę (19.09). Pięć rzeźb stanie w różnych miejscach zieleńca, nawiązując do nich tematycznie. Za każdą postać 2,5 tys. zł wpłaci sponsor, którego dane znajdą się przy drewnianej rzeźbie. Burmistrz na dzisiejszej konferencji wspomniał, że zafundowaniem rzeźb są zainteresowani mer i radny Korsunia Szewczenkowskiego, gdzie aktualnie przebywa delegacja z Chojnic. Arseniusz Finster chce też rozmawiać z Holendrem Albertem Menheere, który gości właśnie w Chojnicach. Być może udział w kolejnym plenerze wezmą artyści z zagranicy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)
6 komentarzy
Uważam że należy pisać o wszystkich ,obiektywnie a tu wyrażnie faworyzuje się jedną szkołę .
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!