Ruch Zdzieszowice pokonany!
Po sobotnim zwycięstwie z ówczesnym wiceliderem tabeli Lechem Rypin, apetyty na trzecie zwycięstwo w sezonie były ogromne.
Od samego początku Chojniczanka mocno zaatakowała, próbując już w pierwszych minutach zdobyć upragnionego gola. Bramkarz Ruchu nie narzekał na nudę. Po strzałach z dystansu Daniela Ferugi oraz Pawła Iwanickiego musiał wykazać się sporymi umiejętnościami, broniąc dostępu do swojej bramki. W kolejnych minutach siadło tempo meczu, a na boisku nie działo się nic wielkiego. W 25. minucie bramkarza gości, bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego, próbował zaskoczyć ponownie Daniel Feruga, jednak nie trafił on nawet w światło bramki. Po naszej stronie po raz kolejny pewnie w bramce bronił Rafał Misztal, który szczególnie w drugiej połowie zasłużył na miano najlepszego piłkarza na boisku.
Reklama | Czytaj dalej »
Po zmianie stron byliśmy świadkami niecodziennej sytuacji. Ale po kolei. W 54. minucie swoją pierwszą bramkę dla klubu zdobył Tomasz Mikołajczak, który z przebiegu całego spotkania nie mógł być na pewno zadowolony. Miejmy nadzieję, że gol ten uskrzydli napastnika MKS-u i pozwoli mu przełamać niemoc strzelecką. Sporo emocji wywołała 68. minuta. Lewą stroną szarżował Marcin Garuch, który wrzucił w pole karne piłkę wprost na głowę Dawida Rytlewskiego. Ten z kolei nie miał najmniejszych problemów z umieszczeniem piłki w bramce Tomasza Kasprzika. Były napastnik Bytovii Bytów, po zdobyciu gola, zdjął koszulkę i pobiegł w stronę ławki rezerwowej swojego zespołu. W swoim geście radości zapomniał, że wcześniej zarobił on już żółtą kartkę, a za nieprzepisowe zdjęcie koszulki arbiter meczu upomniał go kolejnym "żółtkiem”, za co w rezultacie wyleciał z boiska. Gospodarze do końca meczu bronili się, groźnie atakując od czasu do czasu. Bohaterem nerwowej końcówki był bramkarz "Chojny", Rafał Mistrzal, który swoimi interwencjami udowodnił, że to właśnie jemu należy się miejsce pomiędzy słupkami. Wynik meczu mógł ustalić wprowadzony w drugiej połowie Tomasz Bejuk. Znalazł się on bowiem w dogodnej sytuacji na strzelenie trzeciego gola, jednak Tomasz Kasprzik sparował piłkę na rzut rożny. Po dokładnie 94. minutach ciężkiej walki na boisku to zespół Mariusza Pawlaka cieszył się z kolejnym trzech punktów, wygrywając ostatecznie 2:0.
22 września Chojniczanka zagra wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem rozgrywek MKS Oławą. Trzecie zwycięstwo w lidze pozwoliło nam awansować na dziesiąte miejsce w lidze.
CHOJNICZANKA CHOJNICE - RUCH ZDZIESZOWICE 2:0 (0:0)
Chojniczanka: Misztal – Piszczek, Markowski, Szałek, Sylwestrzak – Garuch (82’ Orłowski), Iwanicki, Feruga, Rysiewski (46’ Retlewski), Kapsa – Mikołajczak (64’ Bejuk)
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!