Złoto i srebro
Wielki sukces całego klubu sportowego "Boxing Team" Chojnice, a w szczególności trenera Marcina Gruchały, jego podopieczne wywalczyły dwa medale podczas 4. Mistrzostw Europy w Cetniewie.
Larysa Sabiniarz sięgnęła po złoty medal w wadze 66 kg. W finale pokonała obrończynię tytułu na punkty (11-7) Rosjankę Viktorię Gierasimienko.
- Teraz Igrzyska w Rio stoją przed nią otworem trzeba dalej iść za ciosem - powiedział Prezes "Boxing Team" Chojnice Andrzej Mielke.
Warto nadmienić, że Larysa Sabiniarz była najmłodszą finalistką Mistrzostw Europy, otrzymała także Puchar dla Najlepszej Polskiej Zawodniczki Turnieju w gronie kadetek. Jestem szczęśliwa, dałam z siebie wszystko, wierzyłam że mogę pokonać każdą rywalkę i udało się - powiedziała Larysa Sabiniarz.
Drugim sporym sukcesem był srebrny medal Kamili Januszewskiej, która w pojedynku z silną fizycznie, bojową Rosjanką Matrena Vyachkina stawiała dzielnie opór, jednak tego dnia dwukrotna Mistrzyni Europy była lepsza od Polki.
Reklama | Czytaj dalej »
Przed mistrzostwami srebro wzielibyśmy w ciemno. Kamilka stoczyła wcześniej dwa bardzo ciężkie pojedynki z mistrzyniami Węgier i Serbii i musiało to mieć swoje konsekwencje. Pomimo porażki w finale jestem dumny z postawy Kamili - powiedział Marcin Gruchała.
Trzecią zawodniczką startują w zawodach była Paulina Gruchała, która przegrała z medalistką mistrzostw Świata i Europy Ukrainką 23:17. Ostatecznie zajmując 5 miejsce. Po swojej walce Paulina powiedziała - Jechałam do Cetniewa zdobyć medal, nie myślałam jaki. Wiedziałam, że mogłam zdobyć złoto, przygotowywałam się, wierzyłam, ale trudno było rozgryźć rywalkę technicznie i taktycznie. Jest niska, ale szybka. Zabrakło mi sił, pomimo tego, że na treningach czułam się doskonale. Nie spodziewałam się takiego dopingu, do tego długa rozłąka z rodziną oraz oczekiwania kibiców no i ta walka jako pierwsza z Polek, chyba mnie debiutancka trema zjadła - powiedziała Paulina Gruchała.
Oczywiście,że jestem zadowolony z osiągnięć Larysy i Kamili, jednak ojców sukcesu było wielu. W szczególności podziękowania należą się trenerowi Kadry Narodowej Markowi Węgierskiemu, który potrafił stworzyć jeden wielki Polski Team, oraz całemu polskiemu sztabowi szkoleniowemu - powiedział Marcin Gruchała
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!