Nie dla Lichnów i Ogorzelin

Rowerzyści raczej nie mają co liczyć na pobudowanie dwukilometrowego odcinka ścieżki rowerowej do Lichnów. Powiat nie znajdzie pieniędzy na inwestycję w przyszłorocznym budżecie ani na ścieżkę, ani na przebudowę ul. Pocztowej i układu komunikacyjnego w centrum Ogorzelin.

Wójt Zbigniew Szczepański spotkał się w tej sprawie z zarządem powiatu. Wcześniej przedstawił propozycje wspólnego sfinansowania inwestycji pół na pół. - Niestety pan starosta przedstawił trudną sytuację finansową powiatu, mówiąc że nie ma mowy w przyszłym roku o ścieżce. Z taką argumentacją trudno dyskutować. Liczymy na to, że może zima będzie przyjazna dla drogowców i może będą oszczędności – poinformował wójt gminy Chojnice. Jeśli tak miałoby się stać i powiat znalazłby środki, to dla wójta z dwóch zadań – budowy ścieżki i przebudowy układu komunikacyjnego Ogorzelin, ważniejsza będzie ścieżka, którą mieszkańcy dojeżdżają do pracy na plantacje truskawek. - Ważniejsza ze względu na bezpieczeństwo – argumentował włodarz.

Reklama | Czytaj dalej »

Szacunkowy koszt budowy traktu rowerowego z asfaltu o długości ok. 2 km i szerokości 2 m to 1,2 mln zł, choć Zbigniew Szczepański liczy na oszczędności po przetargu. Władze gminy zleciły zrobienie projektu i wykupiły grunty, sami nie mają zamiaru budować. - Sami nie mamy pieniędzy. Na kolejny rok musimy budowę przesunąć – wyjaśnił wójt.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (17)
• Komentarze Facebook (...)

17 komentarzy

• 1
• 2

~Kostek Bałm

W ostatecznym rozrachunku i tak zależy, jak owa "śmieszka" zostanie oznakowana. Jeśli znakami szlaku turystycznego - nie ma problemu, kto będzie chciał, będzie korzystał. Natomiast oznakowanie znakami C-13 (droga dla rowerów) nakłada na rowerzystę OBOWIĄZEK korzystania z takiej "śmieszki". Praktyczną konsekwencją będzie dyskryminacja i doprowadzenie do absurdalnej sytuacji wykluczenia z drogi publicznej (np. Charzykowy-Ch. Młyn) rowerzystów na szosówkach (czy podobnych rowerach na wąskich slickach) - bo po prostu takie bicykle nadają się wyłącznie na asfalt :-). W efekcie do Ch. Młyna szosówką będzie można dojechać legalnie (bez łamania zapisów w PoRD) drogą 212/236 (przez Konarzynki), a nie Charzykowy/Swory :-)

14 Listopada 2012, godzina 11:47

~rowerowy

A ja z kolei bede czul sie bezpiecznie jadac ze swoja rodzinką rowerem drogą rowerowa w lesie niz korzystac z głównej szosy, bo nie znasz dnia ani godziny kiedy znowu jaki radny moze stamtad wracać ze studniówki pod wpływem alkoholu.

14 Listopada 2012, godzina 09:50

~Kostek Bałm

Ja mam podobne wrażenie, że ciągnięcie osobnej "śmieszki" do M. Swornych (i dalej) to wyrzucanie pieniędzy w błoto (pardon: w piacho-glinę i kostkę). Ta droga to wg. mnie jedna z najbezpieczniejszych poblicznych w naszych okolicach. Jeżdżę nią od "stu" lat i nie pamiętam "nieciekawych" sytuacji z kierowcami... Jeśli już było robić DDR, to tylko w najwyższej jakości (czyli bitumicznej), by była konkurencyjna dla asfaltowej jezdni...

13 Listopada 2012, godzina 23:18

Oceniono 3 razy 1

~hulajnoga

Wklejam jeszcze raz moje przemyślenia na temat,, Marszruty’’. W niedziele objechałem jezioro charzykowskie rowerem ,przez most zwodzony i nowy na Brdzie w Babilonie. Jadąc drogą od Charzyków do Malych S zastanawiałem się; po co betonować las i robić ścieżkę o nawierzchni glinianej 15 metrów od dobrej drogi asfaltowej? DLA KOGO TO? A wystarczyło tylko poszerzyć drogę asfaltową o 1,5 i wydzielić pas drogowy dla rowerów. Żaden rowerzysta nie pojedzie tą śmieszką glinianą mając obok drogę asfaltową i nie pomogą znaki zakazu i nakazu ,a policja będzie tylko nakładać mandaty na rowerzystów. Ile pieniędzy zostało wyrzucone w błoto, tylko po to, aby rowerzyści jeździli obok drogi asfaltowej po glinie? Zrozumiałbym tę całą budowę tylko wtedy , gdyby ścieżka biegła przez ciekawe tereny leśne daleko o szosy i taka powinna być idea Marszruty .

13 Listopada 2012, godzina 22:48

Oceniono 2 razy 2

~Kostek Bałm

"jacuś" - Ty sobie jaja robisz? Zgodnie z przepisem art. 151 Kodeksu karnego: „kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
Więc proszę ostrożnie z sugerowaniem Wójtowi i doradcom - a także innym osobom - by "po czymś takim" jeździli :-)

13 Listopada 2012, godzina 20:45

Oceniono 3 razy 3

~jacuś

Paranoja. Czy ten co projektował tę ścieżkę, choć raz jechał na rowerze. Niech Wójt z doradcami pokaże jak po czymś takim jeździć. Toż leśna zwykła droga to "autostrada" w porównaniu z tę trzęsiawką.

13 Listopada 2012, godzina 19:24

Oceniono 1 raz 1

~piotrek

A ten filmik to czemu ma służyć, bo nie kumam?

13 Listopada 2012, godzina 06:23

Oceniono 2 razy 0

~adamiszu

Tak apropos kaszubskiej marszruty - tego poronionego pomysłu na glinianą nawierzchnię - popatrzcie, film został nakręcony przeze mnie ok 10 km od Chojnic w lasach niedaleko Leśnictwa Wolność w kierunku Czarnoszyc.
http://www.youtube.com/watch?v=VfToYm9Ncd0

12 Listopada 2012, godzina 23:21

Oceniono 5 razy 5

~piotreczek

Taa, na nic nie ma pieniedzy. ul. pocztowa w ogorzelinach jeszcze kilkka lat bedzie musiala poczekac. noo ale sciezka rowerowa do lichnow to sprawa pierwszo rzędna tak samo jak sciezka z ogorzelin do osiedla słonecznego codziennie jade ta trasa czesto zdarza sie ze wieczorem i naprawde trzeba uwazac na pieszych.

12 Listopada 2012, godzina 20:35

Oceniono 2 razy 0

~Kostek Bałm

Taniej to jest z piacho-gliny, drożej z asfaltu (czarnego, bo barwiony jest droższy), a najdrożej z kostki. Oczywiście zaletą kostki jest to, że mogą się załapać lokalne firemki kostkowe - a one potrafią być wdzięczne...
Lepiej odczekać i zrobić porządnie z asfaltu, a nie robić kostko-gniota, który nie dość, że drogi, niewygodny, nierówny, mało trwały, drogi w utrzymaniu i konserwacji, to jeszcze zarasta trawą... A na asfalcie trawa nie rośnie...

12 Listopada 2012, godzina 20:15

Oceniono 3 razy 3

~Zibi55

Moim skromnym zdaniem mozna taniej,z kostki to zrobic a ze powinna tam byc sciezka rowerowa to nie podlega dyskusji i tu ma racje wojt ze chce to zrobic tylko czy mu starczy odwagi postawic sie okoniem staroscie ktory chce spacerowac po swornegackim zwodzonym moscie gdzie i wojt utopil gwozdzie i nie tylko bo i honor gospodarza

12 Listopada 2012, godzina 19:25

Oceniono 4 razy 0

~Zdenek

Po pierwsze to mieszkam w Ogorzelinach i często jeżdżę po okolicy, a po drugie jest tyle nieudanych inwestycji dookoła, że szlag mnie na miejscu trafia jak o następnym niezbędnym "MISIU" słyszę. Dzieci się do szkoły Gimbusem się wozi.

12 Listopada 2012, godzina 19:19

Oceniono 5 razy 1

~Rafał

ZDENEK - chyba nie wiesz co piszesz... chodzi tu glównie o bezpieczeństwo dla rowerzystów i pieszych. Jechałes może chociaż raz w kierunku Lichnów? podejrzewam, że nie. Co by tam taki " miastowy " robił. To,że masz wszędzie blisko nie znaczy, że dzieciakom dojeżdzającym do szkół się taka ścieżka nie należy. Chodzi tu o BEZPIECZEŃSTWO, nic więcej...

12 Listopada 2012, godzina 18:45

Oceniono 6 razy 6

~2 km-skąd dokąd

Chyba sie wójtowi skurczyło bo per pedes do Lichnów jest o hak więcej.

12 Listopada 2012, godzina 17:51

Oceniono 4 razy 4

~Zdenek

A ile tych ludzi tam jeździ? Może za 1,2 mln pln wozić ich lepiej? Że tak nie delikatnie powiem, w du..ch się poprzewracało!

12 Listopada 2012, godzina 17:43

Oceniono 6 razy -2

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się