„To był zamach”
W spokojnej atmosferze upłynęło wczorajsze (22.11) spotkanie z autorem książki „Zamach w Smoleńsku” Leszkiem Szymowskim. Poprowadził je działacz Stowarzyszenia KoLiber oraz Kongresu Nowej Prawicy Krzysztof Haliżak.
Swoje wprowadzenie do dyskusji Leszek Szymowski rozpoczął od stwierdzenia, że całkiem niedawno potwierdziła się jedna z tez jego książki, wcześniej wyśmiewana, że doszło do zamiany ciał ofiar smoleńskiej katastrofy. Jako kolejny dowód, że napisał prawdę o wybuchu na pokładzie samolotu, było to, że eksperci zaproszeni przez zespół parlamentarny Antoniego Macierewicza doszli do tego samego wniosku, co cytowany przez niego naukowiec. Za najciekawsze materiały dotyczące smoleńskiej katastrofy Szymowski uznał te, których nie posiada nasz kraj. Mają nimi być zdjęcia z dwóch amerykańskich satelitów szpiegowskich, które zostały skierowane nad Smoleńsk kilka dni przed 10 kwietnia 2010 roku. Autor książki twierdzi, że Polska nie jest nimi zainteresowana, mimo gotowości Stanów Zjednoczonych. Nie zabrakło także uwag gościa herbaciarni Kredenz związanych z aktualną sytuacją polityczną. – Ten rząd nie dotrwa do końca kadencji. Nasze państwo czeka, najpóźniej za kilkanaście miesięcy, bankructwo. Funkcjonowanie aktualnej władzy opisałem w najnowszej książce zatytułowanej „Imperium marnotrawstwa” – stwierdził Szymowski.
Reklama | Czytaj dalej »
Pytania uczestników spotkania dotyczyły głównie motywacji zajęcia się autora książki sprawą katastrofy pod Smoleńskiem. Dociekano także, jakie korzyści miałaby Rosja z faktu spowodowania tej tragedii. – Zauważyłem, że Rosjanie od pierwszego dnia zachowywali się, jakby mieli coś do ukrycia. To zainspirowało mnie do działania. Przebyłem kilka tysięcy kilometrów, rozmawiałem z prawie setką ludzi, by ustalić, co się stało w Smoleńsku. Uważam, że Rosja chciała w ten sposób zemścić się za nasze zaangażowanie w Gruzji. Zależało jej także na zawarciu z Polską jak najkorzystniejszego kontraktu gazowego. Nie wykluczam też możliwości międzynarodowej operacji. Przykład katastrofy na Gibraltarze i w Katyniu dają do myślenia – odpowiedział Leszek Szymowski.
Po dyskusji była możliwość zakupu książek, które napisał Szymowski oraz zdobycia jego autografu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (93)
- Komentarze Facebook (...)
93 komentarzy
To są prawdziwe (moim zdaniem) przymiotniki opisujące Jadosława Kłamczynskiego i tyle w temacie.
Popieram co napisał.
Z taka tłuszczą nawet nie ma co dyskutować, zero argumentów tylko stek rynsztokowych wyzwisk.
Lecha nie liczę, bo to śnięta safanduła była, wykonująca ślepo wszystkie jarkowe polecenie, te z tragicznym lądowaniem w Smoleńsku włącznie. (Fatalna pogoda "Nie ma jeszcze decyzji prezydenta, co robić dalej", telefon do brata, czy lądować, "rozkaz" Jarka, by za wszelką cenę wylądować, "No to mamy problem" dyr. Kazany, pies Lecha, Błasik w kokpicie stojący nad Protasiukiem jak kat nad dobrą duszą, zmuszający go do lądowania, niemy z przerażenia Protasiuk, zmuszany do lądowania za wszelką cenę, kilkakrotny alarm systemu TAWS "Pull up, pull up!", nakazujący bezwzględne poderwanie maszyny, a potem brzózka, brzózka, topola, skrzydło trach, przewrotka, "Kur_waaaaa!" i JEBUDU! - 96 wprasowanych w szczątki tupolewa i smoleńskie bagno, trupów!)
Gdy polityka oczyści się od tej małej, zamlaskanej stalinowskiej kreatury, która w czasie Stanu Wojennego, gdy Lech Wałęsa i jego koledzy, narażali nie tylko swe zdrowie, ale i życie, siedziała cicho pod kiecką mame Jadwigi, trzęsąc się ze strachu i bojąc się wyjść nawet po bułeczki do sklepu, to wróci wreszcie tak długo oczekiwana normalność.
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych adekwatnie dosadnych słów, które mogłyby choć w nikłym zarysie określić małość, niecność, nikczemność, haniebność, podłość, wyrachowanie, kłamliwość, obłudę, załganie, fałszywość, hipokryzję, plugawość, bezwstyd, brak skrupułów, cynizm i jedno wielkie zgniłe bajoro schizofrenicznej blagi tego sześćdziesięciojednolatka, mieszkającego nadal ze swą osiemdziesięcioczteroletnią matką, paranoicznego socjopaty, żyjącego w swym małym, poskręcanym, chorym i spaczonym wirtualnym światku własnych fobii, obsesji, psychoz, natręctw, paranoi, projekcji, manii i wiecznej konfabulacji - którym jest ten mały i spasiony, tchórzliwy, doktoryzowany marksista z Żoliborza!
Jest tylko jedno słowo, które może to objąć - największa nikczemność u człowieka - kryptohomopederastia!
Prawda o Smolensku jaka by nie była, zostanie poznana (miejmy nadzieję) jak prokuratura skończy sledztwo. Ale jak tu zakonczyc sledztwo skoro dowody cały czas ma KGBowiec Putin i jego czekiści?
2) dlaczego nie wolno było w POlsce otwierać trumien?
3) dlaczego Kopacz kłamała jakoby Polacy uczestniczyli w Moskiewskich sekcjach zwłok? Czy grała na zwłokę, aż się zwłoki rozłożą? Czy posada Marszałka Sejmu jest nagrodą za taką protuskową POstawę?
4) dlaczego zginął szef pierwszej grupy archeo, która miała jechać do Smoleńska? Dlaczego samobójstwo popełnił wcześniej szef kancelarii Tuska? Dlaczego zginął szyfrant Zielonka? Dlaczego zginał ekspert lotniczy E.Wrobel? Dlaczego samobójstwo popełnił szef firmy lotniczej AdAstra kwestionujący ustalenia smoleńskie? I to na urlopie w Indiach?
5) dlaczego Tusk kłamał, ze współpraca z Rosjanami układa się doskonale?
6) dlaczego Smoleńsk to pierwszy w historii nowożytnego lotnictwa przypadek, gdy WRAK NIE JEST dowodem w sprawie?
7) dlaczego Klich dwa razy jeździł do Moskwy po kopię TEJ SAMEJ czarnej skrzynki?
8) czy w dalszym ciągu wierzycie, że pancerna brzoza urwała skrzydło Tupolewa? dlaczego inny Tupolew, który kilka tygodni wcześniej w podobnych warunkach rozbił się pod Moskwą skosił pół hektara lasu a jego kadłub tylko się przełamał? A amerykański myśliwiec w Alpach skosił skręcaną metalową linę kolejki w Alpach i nic mu się nie stało?
9) dlaczego Tupolew nadal opadał pomimo, że na przepisowych 100 metrach rozpoczęto procedurę odejścia? Dlaczego Rosjanie zapomnieli (?) o umieszczeniu w stenogramach słów Protasiuka "Odchodzimy" i potwierdzenia tego przez drugiego pilota?
10) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają ostatnie informacje dowodzące, iż Tupolew nie skosił brzozy?
11) dlaczego reżimowe media konsekwentnie przemilczają tzw. taśmy Klicha na których zamiata się pod dywan winę Rosjan?
12) w którym momencie wojskowy lot PLF 101 M stał się lotem cywilnym, a potem na powrót wojskowym, skoro proceduje się wg cywilnego załącznika 13, a śledztwo prowadzi prokuratura wojskowa?
13) dlaczego organizacją pobytu na miejscu miał się zająć agent PRL Turowski - były szpieg w Watykanie, obecny notabene również 13 maja 1981 na placu św.Piotra?
14) Dlaczego Rosjanie pocięli wrak i dlaczego nie chcą go oddać właścicielowi? Dlaczego Rosjanie nie chcą nam oddać czarne skrzynki? Przypominam, że zarówno po katastrofie białoruskiego Su na AirShow w Radomiu jak i w katastrofie izraelskiego myśliwca w Rumunii zarówno wrak jak i czarne skrzynki wróciły do właścicieli.
15) Dlaczego Rosjanie kłamali ws. obecności Błasika w kabinie? Dlaczego sfałszowali wyniki sekcji Wassermana? Dlaczego nie wykonano sekcji w Polsce? Dlaczego nie wolno było otwierać trumien? Ile jest warta opowiastka o promilach u Błasika, którą w świat puściła komisja MAKu, a polska strona zaakceptowała ją milczeniem (Tusk był wtedy na urlopie)?
16) Dlaczego wrak nie był badany? Dlaczego nie mamy czarnych skrzynek, broni borowców, wraku?
17) Dlaczego nie ma jeszcze odpowiedzi na to DO KOGO NALEŻĄ POLSKIE GŁOSY na filmie Koli? Kto przeżył katastrofę? Przypominam, że film jest AUTENTYCZNY, a ścieżka audio zweryfikowana przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne. DLACZEGO...?
18) dlaczego wygodniej jest Wam wierzyć w . . . stek bzdur PSL i PO, Tuska i TVNu niż użyć mózgów i dostępnych materiałów . . .
A moze to była anna grodzka?
to pojawia się problem odpowiedzialności Tuska i Komorowskiego za umożliwienie Putinowi bezproblemowego zacierania śladów. Prawo kwalifikuje takie działania jako współudział w zbrodni. Czyli Trybunał Stanu i dożywocie.
A to oznacza, że ludzie ci nie cofną się już teraz przed niczym. W kręceniu matrixa mogą liczyć na szeroką pomoc ludzi Putina w dowolnym zakresie.
To oznacza nie tylko pełną mobilizację wszelkich rodzajów agentury, wszystkich TW (pamiętajmy, że w przeciwieństwie do IPN, ludzie Putina dysponują kompletem archiwów peerelowskich, czyli znają dane wszystkich TW, sposoby rekrutacji i pełne historie współpracy!), ale także realne zagrożenie dla każdego, kto stanie na drodze, do skrytobójstwa włącznie.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!