Red Devils bez Wadyma Ivanov'a
Czołowy zawodnik Red Devils Chojnice oraz najskuteczniejszy strzelec ostatniej edycji Chojnickiej Ligi Halowej, Wadym Ivanov, nie zagra już w barwach Red Devils Chojnice.
Kibice już podczas niedzielnego (20.01) meczu Czerwonych Diabłów z GKS-em Tychy zastanawiali się, dlaczego jeden z najlepszych zawodników Olega Zozulyi rozgrzewa się tylko z boku i nie wchodzi na parkiet, by wspomóc kolegów. Pomimo, jak zapowiada manager zespołu Marcin Synoradzki, prawdopodobnie ostatniego występu w Chojnicach młodego Ukraińca, Wadym wszedł na boisko i zrobił swoje. Na trzy i pół minuty przed końcem spotkania strzelil piątą, jak się później okazało, decydującą o zdobyciu trzech punktów bramkę dla Red Devils Chojnice. Można powiedzieć, że był on wyróżniającym się piłkarzem drugiej drużyny Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu. Chojniccy kibice zapamiętają go również z występów w chojnickiej halówce w sezonie 2012/2013, w której to nie miał on sobie równych i z 23 trafieniami został królem strzelców. Nie sposób zapomnieć również bramki Ukraińca w wygranym w Chojnicach spotkaniu z Wisłą Kraków 3:1. Ivanow, który niczym Zlatan Ibrahimović, mając na plecach bramkarza gości, przewrotką posłał piłkę do pustej bramki. Dla Czerwonych Diabłów Vadym Ivanow strzelił w tym sezonie 10 goli.
Reklama | Czytaj dalej »
- Spotkanie z GKS Futsal Tychy było prawdopodobnie ostatnim występem Vadyma Ivanova w barwach Czerwonych Diabłów, gdyż zawodnik z powodów rodzinnych zmuszony jest natychmiast powrócić na Ukrainę. Sytuacja jest na tyle poważna, iż Vadym jeszcze dzisiaj wyjeżdża do rodzinnego Kijowa. Dodatkowo informujemy, iż klub wypełnił wszelkie zobowiązania finansowe wobec zawodnika i te sprawy nie mają najmniejszego związku z nagłym wyjazdem. Więcej informacji podamy po uzyskaniu informacji od samego zawodnika po rozmowach w Kijowie - mówi Marcin Synoradzki, manager zespołu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!