Budżetowa autopoprawka zaopiniowana

Wynajem tego lokalu od ZGM na Biuro Sprzedaży Mieszkań Komunalnych kosztuje budżet miasta 2400 zł rocznie.

Pięćdziesiąt tysięcy złotych na zakup programu komputerowego do prowadzenia ewidencji gospodarki śmieciami, zwiększenie o 60 tys. zł środków na granty w kulturze czy 2400 zł za wynajem lokalu w ZGM na biuro sprzedaży mieszkań, znalazło się w autopoprawce budżetowej.

Podczas poniedziałkowej (28.01) sesji Rady Miejskiej będzie głosowany projekt uchwały budżetowej na 2013 rok. Na wczorajszym (22.01) posiedzeniu komisji budżetu jej członkowie zapoznali się z autopoprawką do niej, którą przygotował burmistrz Arseniusz Finster. Jest ona efektem pojawienia się dodatkowych środków unijnych, niewydatkowanych pieniędzy na zadania inwestycyjne (tzw. oszczędności przetargowe) oraz przesunięć wewnątrz budżetu. O jedno z nich, które spowodowane zostało przez decyzję Kapituły Stypendialnej, zapytała Maria Błoniarz – Górna: – Może pani skarbnik wie, kosztem zakupu jakich materiałów będzie dodatkowe 23,5 tysiąca złotych na stypendia dla sportowców? Krystyna Perszewska wyjaśniła, że dotyczy to takich rzeczy, jak nagrody, dyplomy, siatki czy piłki. Dariusza Szczepańskiego natomiast zdziwił fakt wydania w 2013 roku kwoty 2400 złotych na czynsz i media za lokal na siedzibę Biura Sprzedaży Mieszkań Komunalnych. – Dlaczego nie otwarto jego w ratuszu? Byłoby taniej – uważa radny. Skarbnik poinformowała, że powodem była konieczność dostępu do dokumentacji danego mieszkania, która znajduje się w ZGM. – Nie jest to pierwszy taki przypadek. Gdy architekt miejski miał swe biuro na placu Jagiellońskim, także płaciliśmy za wynajem tej spółce komunalnej – stwierdziła Perszewska.

Reklama | Czytaj dalej »

Najwięcej pytań dotyczyło kwoty 50 tys. zł zarezerwowanej na zakup programu komputerowego, który ma być wykorzystany do obsługi gospodarki odpadami. Bartosza Blumę interesowało, czy ta suma wynikła z zapytania skierowanego do firm zajmujących się oprogramowaniem. Także Krzysztofa Haliżaka zaciekawił ten temat: - Dziwna wydaje mi się taka wysokość. Zrobiłem rozpoznanie na rynku usług komputerowych. Pytałem osoby sprzedające takie programy o ich cenę. Twierdzą, że takie specjalistyczne programy kosztują od 5 do 10 tysięcy złotych. – Zaplanowaliśmy 50 tysięcy złotych, gdyż do tej pory otrzymaliśmy od jednej z firm ofertę w tej właśnie wysokości. Innej nie znamy. Nie znaczy to jednak, że tyle właśnie wydamy na tak drogi program komputerowy. Jego dostawca będzie wyłoniony zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych – zapewniła radnych Krystyna Perszewska.

Kilkanaście minut spędzonych przy wyszukiwarce internetowej pozwoliło znaleźć autorowi tekstu trzy oferty firm sprzedających specjalistyczne oprogramowanie dla samorządów za średnio 5 tysięcy złotych każde.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (11)
• Komentarze Facebook (...)

11 komentarzy

• 1

~nieśmiały parafianin

Nic tak nie zmusza polityków do uczciwości jak świadomość, że są obserwowani i wszystko co napiszą (a w szczególności budżet i statystyki) i co powiedzą jest sprawdzane i weryfikowane czy jest to prawda czy tez fałsz! Taka lustracja prawdomówności polityków zabiera niestety sporo czasu a politycy lubią ukrywać swoje prawdziwe motywy i często swoje decyzje ukrywają za mgłą tajemnicy służbowej by zniechęcić zwykłych obywateli do zaglądania im w ich kombinacje i prawdziwe motywy działania. Generalnie, lokalni dziennikarze powinni wścibiać swoje nosy w publiczne sprawy i weryfikować prawdomówność polityków. Jakkolwiek politycy będą wtedy mieli skłonności by dociekliwych dziennikarzy albo zastraszyć albo skorumpować.
"Open source" oprogramowanie bazy danych (database) jak MySQL jest w stanie zmagazynować informacje o śmieciach w Chojnicach w użyteczny sposób ułatwiający sortowanie, grupowanie, i selekcjonowanie informacji w zależności od potrzeby. MySQL jest dostępny za darmo, uaktualnienia ukazują się mniej-więcej co pół roku, działa na serwerach Windows i Linux. A co można praktycznie zmagazynować na MySQL każdy może zobaczyć na przykład na serwerach Google.pl i Wikipedia.pl, które działają na oprogramowaniu MySQL umożliwiając tworzenie olbrzymich baz danych na nieskończenie olbrzymią liczbę tematów i dziedzin życia. Katalogowanie informacji o śmieciach w Chojnicach może użytkowałoby 0.00001% możliwości komputacyjnych oprogramowania MySQL. Wiedza i informacje o MySQL są łatwo dostępne na internecie i oprogramowanie można adaptować do dowolnych potrzeb bez obawy o naruszenie praw autorskich ponieważ oprogramowanie jest udostępniane dla wszystkich na podstawie General Public License.

29 Stycznia 2013, godzina 07:18

Oceniono 18 razy 18

~Teraz

Teraz w końcu "nieśmiały parafianinie" napisałeś coś rozsądnego mam na myśli post z godź. 19:53. Acz nie wiem czy te twoje światowe programy będzie można zastosować do polskich bzdurnych ustaw śmieciowych gdzie ilość śmieci oblicza się na podstawie ilości zębów w gospodarstwie domowym! Mam na myśli. że im więcej zębów tym więcej mycia (zużycie wody) a tym samym więcej zużytych szczoteczek, tubek, gęb do miski (odpady nieorganiczne) itp. Co do oblewania % (święcenia) to się mylisz, każdy urząd ma swojego proboszcza lub kapelana. W jednym masz racje, że "budżet jest zawyżony by pokryć dodatkowe koszy uruchomienia systemu komputerowego. Na Chojnickiej policji i w urzędzie miejskim przed użyciem wszystkie urządzenia (samochody, komputery, i tp) muszą być poświęcone". "Takie egzorcyzmy są niezbędne by złe duchy, wiedźmy i czarna magia nie imały się nowego sprzętu"! I nie tylko tam i nie tylko to ale wszystko i wszędzie gdzie tylko da się wydoić publiczne pieniądze na prywatne oblewanie % (święcenie) czyli olewanie podatników!

29 Stycznia 2013, godzina 01:41

Oceniono 7 razy 7

~nieśmiały parafianin

Z plotek jakie zasłyszałem wynika, że budżet jest zawyżony by pokryć dodatkowe koszy uruchomienia systemu komputerowego. Na Chojnickiej policji i w urzędzie miejskim przed użyciem wszystkie urządzenia (samochody, komputery, i tp) muszą być poświęcone przez wielebnego proboszcza Wiesława Madziąga. Takie egzorcyzmy są niezbędne by złe duchy, wiedźmy i czarna magia nie imały się nowego sprzętu. Na przykład, w Chojnicach każdy policyjny samochód ma napis potwierdzający poświecenie przez wielebnego proboszcza. A wysiłek proboszcza kosztuje przecież "co łaska" a to nie jest mało. Dodatkowo proboszcz musi mieć parę złotych ekstra na flaszkę bo na trzeźwo jego błogosławieństwa chronią komputery miejskie i samochody policyjne tylko w 42,3% od złych zaklęć, uroków, i czarów, a gdy ksiądz jest pijany to jego skuteczność osiąga ponad 96%. A to warte jest dodatkowych kosztów! Chojniczanie przecież zawsze korzystają z usług fachowca i zabobonami się nie przejmują.

28 Stycznia 2013, godzina 20:11

Oceniono 22 razy 22

~nieśmiały parafianin

Podczas gdy w wielu krajach administracje miejskie i gminne przechodzą na "open source" dostępne za darmo oprogramowanie, administracja Chojnic chce kupować drogie oprogramowanie chronione prawami autorskimi, z niestandardowym typem plikow, które i tak za rok lub dwa będą przestarzałe. "Open source" ma nie tylko wbudowaną elastyczność i tolerancje na adaptację do specyficznych potrzeb, ale także większość tych programów używa standardów jak ODF (open document format, lub OODF) umożliwiających tworzenie plików archiwalnych w tym samym formacie przez wiele lat, dodatkowo prawie wszystkie te programy można używać poprzez internet w bezpiecznych protokółach HTTPS, FTPS, SHH, a także w infrastrukturze "cloud". Dodatkowo, każdy absolwent technikum o profilu komputerowym będzie w stanie skonstruować specjalistyczne "maros" i skrypty potrzebne do tworzenia specjalistycznych baz danych. Oprogramowania oparte na generalnej publicznej licencji są tworzone prze woluntariuszy z całego świata, którzy maja specjalistyczna wiedzę na ten temat, i charakteryzują się częstymi uaktualnieniami oprogramowania i lepszym bezpieczeństwem niż komercyjne programy w platformie "Windows". "Open source" oprogramowanie jest dostępne na platformę "Windows" a także na "Linux" za darmo.

28 Stycznia 2013, godzina 19:53

Oceniono 21 razy 21

~lev

najważniejsza jest jednak prowizja

24 Stycznia 2013, godzina 19:06

Oceniono 12 razy 8

~jogi

Programy są różne na rynku i zapewne są za 5 tyś i są też za 100 tys. Inna kwestia co dany program sobą reprezentuje i jakie funkcje oferuje ;]

24 Stycznia 2013, godzina 16:09

Oceniono 10 razy 10

~do Rzeczywistość

Piszesz głupoty. Usprawiedliwiasz. A mnie zastanawia planowanie aż tak dużej nadwyżki. Kto potem kontroluje za ile faktycznie dokonano zakupu?

24 Stycznia 2013, godzina 08:18

Oceniono 16 razy 6

~Rzeczywistość

W budżecie zawsze planuje się trochę więcej, jak zostanie, a przeważnie zostaje to przesuwa się te pieniądze na jakiś inny cel... Wystarczy lekko liznąć domowego budżetu, czyli np. naprawiasz samochód i zakładasz, że wydasz 1000zł, a okazuje się, że faktycznie wydałeś 800zł, bo mechanik skasował mniej lub więcej Nie szukajcie sensacji, tam gdzie Jej nie ma.

24 Stycznia 2013, godzina 07:13

Oceniono 22 razy 0

~O!

I to mocno przycina

23 Stycznia 2013, godzina 21:37

Oceniono 17 razy 7

~ok

Dlaczego Ratusz zawyża ceny swych zakupów??? Program za 10 tysi chce kupować za 50 tysi. Projektor do CHDK za 150 tysi chce kupować za 800 tysi. O co chodzi? Kto na tym przycina???

23 Stycznia 2013, godzina 21:26

Oceniono 24 razy 10

~Obserwator

Czy jak architekt miejski miał biuro sponsorowane na placu Jagiellońskim to zajmował się w nim tylko służbowo projektami czy prywatnymi też?

23 Stycznia 2013, godzina 20:29

Oceniono 16 razy 6

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się