PChS pisze listy do burmistrza
Stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność wystosowało do burmistrza Arseniusza Finstera dwa listy otwarte. Porusza w nich problem badań antymobbingowych w placówkach oświatowych oraz niedopuszczenia do prac w komisji grantowej Marcina Wałdocha.
„W związku z zapowiedzią przeprowadzenia sondy wśród pracowników szkół podległych miastu wnosimy o zlecenie tego zadania podmiotowi zewnętrznemu, wyspecjalizowanemu w takiej problematyce. W szczególności za wysoce niestosowne uważamy zakreślenie problematyki do wyłącznie stwierdzenia preferencji badanej grupy zawodowej pod względem jej oczekiwań w zakresie ewentualnego wdrożenia procedur antymobbingowych w placówkach oświatowych. W świetle obowiązujących regulacji pracodawca ma obowiązek prawny podjęcia działań ukierunkowanych na zwalczanie mobbingu. Nie pyta się zatem pracownika, czy z patologiami należy walczyć, bo o tym zdecydował już sam ustawodawca. Natomiast powinno się zapytać pracownika czy zaznał mobbingu osobiście lub był jego świadkiem w placówce, w której pracuje.
Reklama | Czytaj dalej »
Ponadto ze względu na delikatny charakter całego przedsięwzięcia należy zwrócić szczególną uwagę na zapewnienie profesjonalnego sposobu przeprowadzenia czynności sondażowych. W tym zakresie, wobec jednoznacznego stwierdzenia burmistrza Chojnic, iż nie stwierdza on żadnego mobbingu, podległa mu administracja oświatowa powinna przekazać czynności opracowania ankiet, ich prezentacji i oceny instytucjom zewnętrznym. W przeciwnym razie istnieje niebezpieczeństwo, iż cała procedura przybierze postać czynności realizowanych na z góry określone zamówienie zwierzchnika.
Proponujemy, aby skorzystać z doświadczenia którejś z ogólnopolskich organizacji bądź instytucji antymobbingowych, np. Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Antymobbingowego
w Gdańsku lub Centrum Antymobbingowe AkKo z siedzibą we Wrocławiu. Wypracowały one bowiem skuteczne sposoby ankietowania, metodologię i inne elementy profesjonalnego ustalania stanu faktycznego w badanych placówkach. Z kolei ich ponadlokalny charakter zapewni bezstronność realizowanych czynności kontrolnych.”
„Stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność zwraca się z zapytaniem o powody decyzji o niedopuszczeniu do pracy w komisji konkursowej ds. opiniowania w otwartych konkursach ofert na dotacje z budżetu Miasta Chojnice w formie wsparcia na realizację zadań publicznych Miasta Chojnice w 2013 r. pana Marcina Wałdocha. Ze zdziwieniem przyjmujemy informację, że osoba, która była przez Pana w ubiegłym roku chwalona za swój udział w pracach komisji, nie znalazła się obecnie w jej składzie. Niepokoimy się również o los zaproponowanej przez p. Wałdocha i przyjętej przez komisję metody podziału środków w zakresie zadań publicznych w kulturze. Biorąc pod uwagę Pańską deklarację o transparentności Samorządu liczymy na wyczerpującą i merytorycznie uzasadnioną odpowiedź.”
Z poważaniem
W imieniu stowarzyszenia Projekt Chojnicka Samorządność
Przewodnicząca Barbara Strzałkowska
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (28)
- Komentarze Facebook (...)
28 komentarzy
ojciec Agatki
1. Świadczenia socjalne 2.879,91 zł z czego na wakacje wypłacane jest gwarantowane świadczenie w wysokości 1.458,57, pozostała kwota wypłacana jest wg regulaminów obowiązujących w szkole urlopowe,
2. doskonalenie zawodowe samorząd przeznacza aż 1% kwoty jaką przeznacza się na wynagrodzenia nauczycieli,
3. fundusz zdrowotny (nie mówię tu o urlopie dla poratowania zdrowia).
4. 3 letni urlop dla poratowania zdrowia
5. jednorazowy dodatek wyrównawczy wypłacany w styczniu dla tych nauczycieli, którzy wg Karty Nauczyciela nie osiągnęli założonego minimalnego wynagrodzenia,
6. świadczenie na zagospodarowanie - bezzwrotna zapomoga, którą można dostać w pierwszych 3 latach pracy
7. dodatki do pensji (wiejski, motywacyjny, funkcyjny, za wysługę lat)
8. pensja wypłacana z góry
i inne.
To wszystko sprawia że nauczycielom, w mojej ocenie, nie jest źle. Pensja nauczyciela dyplomowanego musiała wynosić za rok 2011 nieco ponad 4800 zł po podwyżkach około 5000 zł.
Nie ujmuję nauczycielom ciężkiej pracy z dziećmi, ale przestańcie narzekać. Inni ludzie też ciężko pracują i mało kto ma takie wynagrodzenie i tyle przywilejów.
Drodzy nauczyciele, męczennicy, chętnie się z wami zamienię. Więcej informacji znajdziecie ... otwierając oczy.
Mam wykształcenie uniwersyteckie, studia podyplomowe, kursy, mianowanie, a na niektórych uczniów żadnego wpływu. Wystarczy jeden w klasie, żeby rozwalić lekcję. Wyobrażam sobie czasami, że podchodzę do takiego gnoja, łapię za kark… Ale nie podchodzi, nie łapie, żeby nie skończyć jak ten wuefista z gimnazjum w Białymstoku. Miał sprawę w sądzie, bo nie wytrzymał, chwycił ucznia, pchnął, chłopak odbił się od drzwi.
Boję się, że mnie też kiedyś poniesie. Zaciskam zęby, udaję, że nie słyszę pierdnięć i tych pizd, kurew – mówi Anna. Wstyd przyznać, ale pocieszyła ją wiadomość, że w jednej z zabrzańskich podstawówek 13-letni Kuba masturbował się na angielskim. – Pomyślałam z ulgą: są lekcje rozwalane bardziej niż moje. Rodzice w tamtej szkole oburzali się, że nauczyciele nie reagują. Kuba na oczach wszystkich zaspokajał się seksualnie, palił papierosy. A nauczyciele?
więcej tu poczytaj:
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/nauczyciele-sa-bezradni--az-chce-sie-bic,100375,1,1.html
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!