Jest uchwała, ale też wiele niewiadomych
W gminie Chojnice radni podczas dzisiejszej sesji przyjęli uchwały dotyczące podatku śmieciowego, a dokładnie jego wysokości. Dorośli mieszkańcy gminy za wstępnie posegregowane odpady zapłacą 10 zł miesięcznie od osoby, dzieci i młodzież do 18 roku życia 20 % mniej. 15 zł zapłacą leniwi, którym śmieci nie będzie się chciało dzielić na szkło czy plastik.
Ostatecznie na sesji radni mogli wybrać pomiędzy dwoma wariantami uchwały. Różniły się zniżką dla dzieci i młodzieży. Radni poparli zniżkę, choć wiąże się z koniecznością dofinansowania przez urząd gminy. - Może to być kwota 100 tys. zł, którą będziemy musieli zdjąć z inwestycji, jeśli będzie taka potrzeba – wyliczał wójt Zbigniew Szczepański. 14 radnych głosowało za, przeciw był jedynie Józef Kołak. Wyliczył, że koszt produkowanych śmieci na mieszkańca może wynieść tylko 6 zł. - Zbyt duże koszty przewidujemy – mówił. - Czy wliczyłeś w to koszty obsługi całego systemu przez urząd gminy? - dopytywał radny Andrzej Grala. - Chciałbym, żeby Józef Kołak się nie mylił, ale w innym wypadku może być dziura. Ile będzie deklaracji, może 15 tys. z prawie 18 tys. mieszkańców. Jaka będzie ściągalność? Wiele jest niewiadomych – przyznał wójt. To hasło jak mantra wracało podczas obrad kilkukrotnie. Istotnie, póki nie będzie przetargu, ciężko rozmawiać o rzeczywistych kosztach funkcjonowania „śmieciowego” systemu, a ten w praktyce ruszy od lipca. - Nie wiadomo jak będzie. Wiadomo tylko, że będzie drożej – powiedział Zbigniew Nojman. A że uderzy to każdego po kieszeni, to sprawiło, że zebrani w sali obrad, w tym sołtysi, mieli swoje pomysły, np. by nie brać pod uwagę gospodarstw jednoosobowych, bo po co dla jednej osoby stawiać aż trzy duże kubły. Z kolei radna powiatowa Bożena Stępień także przedstawiła swoje koncepcje. Chciała wszystkich zachęcić do sortowania odpadów, w innym wypadku musieliby płacić podwójnie. Tego i innych założeń rajcy jednak nie podzielili. - Jest wiele niewiadomych. Ta uchwała i ten system nie są nam dane na zawsze. Zobaczymy jak wszystko będzie funkcjonowało – swoje zdanie wyraził Andrzej Brunka, dyrektor wydziału środowiska. Rada gminy z jednym wyjątkiem opowiedziała się za przyjęciem uchwały ustalającej wysokość stawek tzw. podatku śmieciowego. - To najważniejsza uchwała tej kadencji – skwitował przewodniczący rady Tadeusz Leszczyński. Gminni radni przyjęli też wzór deklaracji co do ilości osób w gospodarstwie domowym, na podstawie której w urzędzie wyliczą opłatę. Warto dodać, że jest to oświadczenie woli, stąd wyartykułowane przez wójta zagrożenie, że ilość mieszkańców może się skurczyć.
Reklama | Czytaj dalej »
W punkcie interpelacje o stawki za wodociąg, który przebiega pod powiatowymi drogami, dopytywała wiceprzewodnicząca rady gminy Danuta Łoboda: - W 2011 roku był to koszt ponad 5 tys. zł, w 2012 ponad 36 tys. zł, a na ten rok to już 84 tys. zł. To kolosalna podwyżka, dlaczego powiat ją nam funduje? Podobnego zdania jest wójt, który w ostrych słowach odniósł się do działania powiatu chojnickiego. - W tej chwili Starostwo Powiatowe w Chojnicach zafundowało nam drakońskie stawki z tytułu zajęcia pasa drogowego pod istniejącą od lat sieć wodociągowo-kanalizacyjną z 5 tys. do 80 tys. w tym roku. Przecież to jest złodziejstwo na mieszkańcach. Jeśli się szuka na siłę pieniędzy w ten sposób, to życzę dalszych sukcesów powiatowi chojnickiemu – oburzył się wójt. - Może za chwilę z 80 tys. będzie 200, a dlaczego nie?! - dodał Zbigniew Szczepański. Włodarz o zainteresowanie się tym tematem poprosił też radną powiatową Bożenę Stępień, która była obecna na sesji.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!