Red Devils bez punktów w Toruniu
Bez zdobyczy punktowej wracają do domu piłkarze Red Devils Chojnice, którzy w Toruniu przegrali z Marwitem 3:2.
Pierwsze minuty oba zespoły zagrały bardzo ostrożnie, skupiając się głównie na tym, żeby nie stracić bramki. Obie ekipy badały się głównie w środkowej części boiska. Szczelne krycie nie pozwoliło żadnej z drużyn na stworzenie stuprocentowej sytuacji. Również Łukasz Błaszczyk, dzięki dobrej postawie całego zespołu w formacji obronnej, nie miał zbyt wiele pracy. Było dużo bieganiny, zmian pozycji, jednak jak na szlagier XVI kolejki Ekstraklasy Polskiej Ligi Futsalu, obie drużyny zagrały poniżej oczekiwań. Pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem.
Reklama | Czytaj dalej »
Początek drugiej części meczu należał do gospodarzy. W 23. minucie Denis Demiszew najpierw przyjął piłkę, po czym obrócił się z nią i czubkiem buta posłał futbolówkę koło bezradnego Łukasza Błaszczyka. Trzy minuty później Patryk Szczepaniak idealnie podał do Demiszewa, ten oddał strzał i tylko czujność naszego bramkarza uchroniła nas przed utratą drugiej bramki.
Druga połowa była dużo żywsza, więcej działo się na parkiecie, więcej było również strzałów na bramkę zarówno po jednej, jak i drugiej stronie. W 29. minucie Łukasz Pieczyński po rozegraniu piłki z autu, zdecydował się na strzał z dystansu, ale piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. W 34. minucie, Ukrainiec, autor pierwszej bramki, wyłuskał piłkę (w bezpośredniej walce) najpierw Darkowi Pieczyńskiemu, następnie Jakubowi Mączkowskiemu i zdobył drugiego gola dla "Marchewkowych".
Drużyna z Chojnic, ostatnie pięć minut postanowiła zagrać z lotnym bramkarzem, w którego rolę wcielił się Dominik Solecki. Czas uciekał, a Red Devils nie potrafiło stworzyć jakiegoś większego zagrożenia pod bramką Macieja Flotyna. Na nic nie dało również granie z przewagą jednego gracza. Dopiero w 36. minucie nadzieje odżyły, ponieważ bramkę kontaktową zdobył Tomasz Kriezel, który przyłożył tylko nogę po asyście Vitialiego Kolesnika.
Niestety, na dwie minuty przed końcem spotkania Dmytro Koretskyi wykorzystał błąd naszego zespołu i skierował piłkę do pustej bramki, wyprowadzając swój zespół na dwubramkowe prowadzenie. W odpowiedzi, trzynaście sekund później, Dariusz Pieczyński pokonał bramkarza gospodarzy, zmniejszając rozmiary porażki na 2:3. Pomimo ataków po stronie naszego zespołu, nie udało się doprowadzić do wyrównania i ostatecznie Red Devils Chojnice przegrało z Marwitem w Toruniu 3:2. Pomimo porażki nasz zespół zachował drugą pozycję w lidze.
MARWIT TORUŃ - RED DEVILS CHOJNICE 3:2 (0:0)
Red Devils: Błaszczyk (Kobus) - Ł.Pieczyński, D.Pieczyński, Kriezel, Solecki - Sobański,Sundeev, Mączkowski, Kolesnik, Kaźmierczak.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!