Plan mandatów wykonany z naddatkiem
Podczas miejskiej sesji budżetowej (28.01) sporo dyskusji wywołała wysokość ubiegłorocznych wpływów z mandatów wystawianych przez Straż Miejską. Plan zakładał 80 tys. złotych, realizacja wyniosła prawie 630 tysięcy złotych.
Kierując się takim wskaźnikiem wykonania planu wpływów z mandatów w urzędzie zapisano na 2013 rok wielkość wpływów z tego źródła w wysokości 410 tys. złotych. - W roku 2013 Straż Miejska musi codziennie wystawiać około 11 mandatów na kwotę 100 zł każdy, by ten plan dochodów móc zrealizować. W ten sposób wpisujemy się pośrednio w politykę naszego Rządu, który w imię bezpieczeństwa oczywiście chce łatać dziurę budżetową z wpływów za mandaty karne – tak skomentował na sesji w imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości Bartosz Bluma ten plan dochodów.
Reklama | Czytaj dalej »
Z otrzymanego niedawno zestawienia wyników działania straży w 2012 roku wynika, że do budżetu miasta wpłynęło wtedy ponad 626 tys. złotych za 3058 mandatów. W tym samym czasie strażnicy miejscy dokonali 3019 pouczeń. Zdecydowanie najwięcej mandatów było związanych z wykroczeniami przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji. Wystawiono 2894 mandaty na kwotę 607610 złotych. Wiele z nich jest efektem analizy zapisu wideo z miejskiego monitoringu. Stwierdzono na przykład 37 przypadków niezapiętych pasów przez kierowców oraz 9 sytuacji z rozmawianiem w czasie jazdy przez telefon komórkowy. Sporo także było zdarzeń, w czasie których stwierdzono wykroczenia przeciwko urządzeniom użytku publicznego (88 i 8150 zł). Przede wszystkim dotyczyły dewastacji koszy ulicznych, znaków drogowych i przystanków komunikacji miejskiej. Zdarzenia związane z naruszeniem obyczajności publicznej, których było w 2012 siedemnaście, dotyczyły publicznego załatwiania potrzeb fizjologicznych. Kosztowało to chojniczan 1500 złotych.
Zapytaliśmy komendanta Straży Miejskiej Tadeusza Rudnika, czy zamierza wnioskować o ewentualny zakup fotoradarów dla swej formacji. – Mamy uprawnienia do obsługi takich urządzeń, ale uważam, że nie ma sensu ich kupować dla Chojnic. Istniejący układ drogowy w zasadzie nie daje kierowcom możliwości rozwijania zbyt dużych prędkości. Właściwsze będzie rozwijanie systemu dozoru video. Mamy już pozytywną opinię Zarządu Dróg Wojewódzkich, co do zainstalowania w Chojnicach urządzeń podobnych do zastosowanych już w Czersku przy jednym ze skrzyżowań. Mają zostać zamontowane na skrzyżowaniu ulic Kościerska – Obrońców Chojnic – Młodzieżowa. Czekamy jeszcze na zgodę Inspekcji Transportu Drogowego, dokąd już wysłaliśmy nasz wniosek. Szacuję, że na komplet kamer i urządzeń do analizy zdjęć miasto powinno wydać około 200 tysięcy złotych – poinformował nas komendant Rudnik.
Zestawienie wyników działania SM w 2012 roku.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (24)
- Komentarze Facebook (...)
24 komentarzy
pastwo jako stwor ktory generuje chore sluzby jak prokuratura, straz miejska, inspekcja transportu drogowego ktore sa tylko po to aby strzyc owieczki, wlasciwie dozynac, zamiast stac i pouczac a potem karac liczy sie kasa , tylko kasa , tylko dlatego zeby sie budzety spinaly a moze nawet starczyli na nastepna sluzbe gdzie zasiada swoi kolesie i wyznawcy tej samej chorej teorii, i tak od 1989 i nic nie swiadczy o tym ze sie skonczy,
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!