Boxing show w Chojnicach
Mariusz Janik (z lewej) i Damian Pilacki (od prawej). Show bokserski organizuje Marcin Gruchała Team
Tym razem chojnicka firma bokserska Gruchała Team przygotowuje kwietniowe spotkanie, w którym na ringu zmierzą się znany z kontrowersyjnych poglądów i zachowań Mariusz Janik i urzędnik chojnickiego magistratu Damian Pilacki.
– Po wrześniowej walce Palucha i Mielkego znacząco wzrosło zainteresowanie sportem pięściarskim. O nowych adeptów boksu powiększyły się szeregi w naszym klubie jak też w „Ósemce”. I to miał być jeden z głównych efektów tamtej imprezy. Jak widać, został osiągnięty – z satysfakcją poinformował Marcin Gruchała, główny koordynator i organizator kwietniowych walk – Z podobnym zamiarem nosimy się także teraz, ale nie ukrywamy, że interesuje nas również wynik finansowy. Poza dochodem z biletów organizatorzy spodziewają się dużego zainteresowania licytacją rękawic legendy polskiego boksu, mistrza świata i mistrza olimpijskiego Jerzego Kuleja, który prawdopodobnie będzie gościem bokserskiej rewii. Na aukcji ma być też sprzedana koszulka Mariusza Palucha, w której ten stoczył walkę z Andrzejem Mielke. Zyski z imprezy przeznaczone zostaną na działalność młodzików i juniorów Gruchała Team.
Reklama | Czytaj dalej »
Zaawansowane są rozmowy z innymi gwiazdami sportu. Marcin Gruchała wymienia nazwiska Iwony Guzowskiej, mistrzyni kobiecego boksu oraz Sylwii Gruchały, mistrzyni Europy i świata w szermierce. Swój przyjazd mają również potwierdzić zawodowiec Krzysztof „Diablo” Włodarczyk i mistrz olimpijski z lat siedemdziesiątych Jerzy Rybicki. Inną osobowością światowego boksu, która w kwietniu odwiedzi Chojnice, będzie Paweł Skrzecz, tym razem w roli jednego z sędziów. Swoje wsparcie obiecała także fundacja Dariusza Michalczewskiego.
Ale to nie dosyć gwiazdorskich rewelacji. Na chojnickiej gali boksu w kwietniu pojawi się najbardziej znany w Polsce strażnik miejski i zwycięzca pierwszej edycji Big Brothera, czyli... Janusz Dzięcioł, obecnie poseł na Sejm Rzeczypospolitej. A na deser z koncertem wystąpi nie kto inny tylko słynny Liroj i zatańczy grupa baletowa „Arabeska”.
Mariusza Janika do kwietniowej walki wytypowali swoimi głosami czytelnicy jednego z lokalnych miesięczników, natomiast Damian Pilacki nakłoniony został przez Marcina Gruchałę. – W innych walkach skupimy się na naszych młodych zawodnikach z „Ósemki” i Gruchała Team. Będzie też trochę boksu kobiecego – zapowiada Marcin Gruchała.
- Boks jest dyscypliną mniej urazową niż piłka nożna – Damian Pilacki, który wcześniej uprawiał futbol, tak odpowiada na pytanie, czy nie obawia się kontuzji w starciu z Janikiem.
Natomiast Mariusz Janik, który ma za sobą krótką przygodę w sportach walki próbuje do pojedynku mieć stosunek żartobliwy. – Lubię dostać w gębę i lubię też dać komuś po gębie, to mnie „rajcuje” jako faceta. „Aby wiedzieć, co to boks, musisz być obity”, mawia mój konsultant Andrzej Plata – mówi prowokująco artysta-plastyk, a już niedługo bokser-amator Mariusz Janik.
A tak poważnie, to obaj przeciwnicy dość serio traktują swój pojedynek i pod okiem trenerów systematycznie przygotowują się do walki.
A więc do zobaczenia 6 kwietnia na kolejnej chojnickiej gali boksu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (18)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
18 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!