Złote buciki na złote gody
Miłość, szacunek i kompromis - tak w skrócie można podać receptę na szczęśliwe pożycie małżeńskie. Swoim doświadczeniem podzieliły się dziś dwie pary z 50-letnim stażem: Jadwiga i Klemens Januszewscy oraz Krystyna i Wiktor Winkowscy. Jubilaci z rodzinami gościli w ratuszu na uroczystości wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie.
- Najważniejsza jest miłość, jak nie ma uczucia, to nic nie wytrzyma. Chemia musi być - powiedziała Krystyna Winkowska. Z mężem Wiktorem poznali się w lutym 1961 roku, ślub wzięli 12 stycznia 1963 roku w Chojnicach. - Jak nie ma szacunku, to nie ma nic - stwierdził pan Wiktor. Jak przyznała pani Krystyna, w małżeństwie z każdym rokiem było coraz lepiej, bo para docierała się wzajemnie.
Reklama | Czytaj dalej »
Państwo Krystyna i Wiktor Winkowscy wychowali dwóch synów i doczekali się czworga wnucząt. Ostatnie 25 lat przed emeryturą prowadzili działalność gospodarczą. Choć, jak przyznała pani Krystyna, za szybko poszła na emeryturę, ale za to pomaga jeszcze synowi w prowadzeniu biura. W wolnym czasie lubi czytać książki, szczególnie biografie znanych ludzi oraz zajmować się ogrodem. Pan Wiktor działa w Kurkowym Bractwie Strzeleckim. Był jedną z osób, która bractwo reaktywowała. W wolnym czasie żegluje.
Jubilaci Jadwiga i Klemens Januszewscy mieszkali po dwóch stronach Brdy w Męcikale, ale rzeka nie stanowiła dla nich żadnej przeszkody. Pobrali się 8 września 1962 roku w Brusach. W 1980 roku przeprowadzili się do Chojnic, ale w Męcikale spędzają całe lato. - Ciągnie do lasu - przyznała jubilatka, której pasją oprócz zbierania runa leśnego, są książki, haft i filmy. Pan Klemens z kolei lubi wędkować na Jeziorze Charzykowskim. Pasjonuje się też motoryzacją.
Jubilatka pracowała w służbie zdrowia, a jej mąż w milicji. Wychowali troje dzieci. Doczekali się ośmiorga wnucząt i prawnuczki Zosi, obecnej na dzisiejszej uroczystości. - Jedno drugiemu musi ustępować, bo każdy może mieć gorszy dzień - odpowiedziała pani Jadwiga pytana o receptę na długie pożycie. Państwo Januszewscy oprócz tradycyjnych kwiatów i medali od prezydenta, dostali od wnuczki Weroniki Babińskiej piękną kompozycję - męski but i damski pantofelek z liczbą 50, spryskane złotym sprayem, jak przystało na złote gody.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Chyba będą kręcić horror w ratuszu, jest już jedna postać na zdjęciach CZARNA I BLADA
Strach się bać, ciekawe kiedy premiera w kinach ?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!