Naszych pobili
Aktualizacja, 29.02.2008r.
Nie mamy już żadnych szans na medale w mistrzostwach Polski juniorów w boksie. Marcin Myszka z Boxing Teamu Chojnice, nasz najpoważniejszy kandydat do medalu poległ już w pierwszej walce finałów. Myszka, w wadze piórkowej, przegrał 0:5 z Danielem Stolarczykiem z Ringu Wolnego Poznań. Dotrwanie do końca walki przez Myszkę było w zasadzie jedynym sukcesem chojnickiego pięściarstwa w zawodachw Elblągu. Pozostała dwójka spisała się jeszcze słabiej.
Na pierwszej walce udział w turnieju zakończył też Adrian Czaplewski z Ósemki Chojnice. Adrian nie dotrwał nawet do końca walki w wadze półśredniej z Maciejem Jednakim z Gwardii Wrocław. Walka zakończyła się w drugiej rundzie przez rsc, czyli przewagę punktową Jednakiego. Tylko jedną rundę dłużej w wadze do 51 kg walczył Dawid Cholewiński. Sędziowie przerwali w trzeciej rundzie jego walkę z Piotrem Sławińskim z Boxingu Sokółka.
Reklama | Czytaj dalej »
Trzech chojnickich bokserów wystartuje dziś w mistrzostwach Polski juniorów w boksie. W ringu w Elblągu staną Marcin Myszka z Boxing Teamu, Dawid Cholewiński i Adrian Czaplewski z Ósemki. Jako rfezerwowy szansę występu może otrzymać Sylwester Brusnka z Ósemki.
Marcin Myszka powalczy w wadze piórkowej, do 57 kg. Myszka to najbardziej „obyty” w ringu z całej trójki chojniczan. Walczy regularnie od kilku lat, choć sukcesów na arenie ogólnopolskiej jeszcze nie zanotował. Często na drodze stawał mu kadrowicz, Tomasz Mazur z Czarnych Słupsk, ale ten zawodnik już nie jest juniorem. Przez Myszką otwiera się spora szansa na wywalczenie medalu. Optymistą przed mistrzostwami jest trener Myszki, Marcin Gruchała. Sam jako zawodnik pięciokrotnie zdobywał tytuł mistrza Polski. Teraz chce powtórzyć sukces w innej roli.
- Jako zawodnik zawsze jeździłem na zawody po to, aby walczyć o złoto. Jako trener też chcę jechać po medal. Najlepiej złoty – mówi Marcin Gruchała. – Uważam, że Marcina stać na złoto, jest w wysokiej formie, to najmocniejszy z chojniczan, którzy powalczą w mistrzostwach. Oczywiście, cieszyć się będziemy z każdego medalu, ale to jest plan minimum.
Adrian Czaplewski i Dawid Cholewiński to debiutanci na mistrzowskim ringu. Cholewiński w wadze do 51 kg do finałów dostał się bez walki. Czaplewski, walczący w wadze do 64 kg, nie miał żadnych problemów ze swoim przeciwnikiem. W Chojnicach w walce eliminacyjnej pokazał, że jest w dobrej dyspozycji. Czy to jednak wystarczy na sprawienie takiej niespodzianki, jaką przed rokiem zrobił Maciej Ostrowski, zdobywając brązowy medal?
- Dla nas ważne będzie przede wszystkim losowanie, łut szczęścia – mówi Andrzej Plata, trener Ósemki. – Dawid i Adrian boksują pierwszy raz na takiej imprezie. Przy dobrym losowaniu szczególnie Adrian ma szansę dużo pokazać.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (18)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
18 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!