Red Devils Chojnice - Tacho Cymes Toruń 2:6
Aktualizacja, 02.03.2008r.
Red Devils La Bamba Chojnice przegrał 2:6 z Tacho Cymes Toruń w meczu II ligi futsalu. Chojniczanie pozostali na pierwszym miejscu w tabeli, ale dzięki Remedium Pyskowice, które ograło TPH Polkowice.
W meczu z Tacho szczęście nie dopisywało gospodarzom. Szczęściu trzeba jednak trochę pomóc, a chojniczanie robili wszystko, aby ten mecz przegrać. Nie grali źle, dostarczyli spodziewanych emocji, ale sytuacjami bramkowymi, których nie wykorzystali, mogliby obdzielić całą ligę. Tacho ograniczało się do czyhania na nasze błędy i ta taktyka zdała egzamin w stu procentach. Goście wykorzystali niemal wszystko co mogli.
Pierwszą bramkę Tacho zdobyło po stracie piłki przez Marka Cirkowskiego. Drugą po tym, jak Jakub Skiba dał się ograć w dziecinny sposób Michałowi Suchockiemu. Trzecią po stracie Skiby, który pewnie i był przy tym faulowany, ale powinien wziąć poprawkę na arbitrów, którzy zaprzeczali tezie, że ściany pomagają gospodarzom i jednak powalczyć o odzyskanie piłki, zamiast lamentować.
„Diabły” wzięły się do odrabiania strat, zepchnęły gości do głębokiej defensywy, stworzyły kilka znakomitych sytuacji, z których dwie wykorzystali Artur Chrzonowski i Tomasz Broner. Już w tym momencie nasi mogli wyjść na prowadzenie, ale zimnej krwi zabrakło Jakubowi Mączkowskiemu i Adamowi Żołądziowi. Zamiast trzeciej bramki dla nas, padł gol dla Tacho. Marek Cirkowski sfaulował tuż przed polem karnym Sebastiana Łosia, a z wolnego celnie strzelił Suchocki.
W drugiej połowie wydawało się, że mimo zwartej obrony Tacho, które już w tym meczu nie zagroziło naszej bramce, gospodarze wyjdą na prowadzenie. Nic z tego. Kilka kolejnych niewykorzystanych okazji i coraz większa nerwowość. Nawet z krótkiego rzutu karnego Mariusz Kaźmierczak trafił w bramkarza. W końcówce meczu trener Tomasz Aftański zagrał vabanque. Plastron bramkarza przywdział najpierw Patryk Buława, potem Michał Jeszka. Strzały Buławy sprawiły bramkarzowi Tacho sporo kłopotów, ale nie zmieniły wyniki. Dwie kolejne straty, Jeszki i Buławy sprawiły natomiast, że goście strzelali do pustej bramki.
Red Devils La Bamba Chojnice – Tacho Cymes Toruń 2:6 (2:4)
0:1 Mikołajewicz (06'07)
0:2 Michał Suchocki (11'52)
0:3 Sebastian Łoś (12'37)
1:3 Artur Chrzonowski (13'36)
2:3 Tomasz Broner (16'33)
2:4 Michał Suchocki (17'23)
2:5 Sebastian Łoś (37'14)
2:6 Michał Suchocki (37'31)
RD: Burglin - Broner, Żołądź, Chrzonowski, Kaźmierczak - Cirkowski, Mączkowski, Skiba, Buława - Jeszka
Tacho: Krzywania - Łoś, Serafin, Opałka, Suchocki, Martyniuk, Mikołajewicz, Rutkowski, Ferenc
Reklama | Czytaj dalej »
Wyniki
Gestamp Polska Września - Radan Gliwice 6:1
Marwit Zławieś Wielka - MKS Praszka walkower 5:0
UKS Szkółka Piłkarska Głogów - Polonia Szczecin 7:3
Remedium Pyskowice - TPH Polkowice 8:4
Red Devils LaBamba Chojnice - Tacho Cymes Toruń 2:6
Beneton Globex Gorzów - Kanglida Gorzów 1:4
Tabela II ligi futsalu
lp Drużyna pl pkt bramki
1 RD Chojnice 17 39 85-34
2 Polkowice 17 38 113-52
3 Tacho Toruń 17 35 76-46
4 Radan Gliw. 17 33 73-48
5 Beneton 17 32 64-53
6 Kanglida 17 24 71-80
7 Remedium 17 23 73-63
8 Gestamp 17 23 69-71
9 Marwit 17 19 72-81
10 UKS Głogów 17 14 66-109
11 Polonia Szcz. 17 3 21-107
nk MKS Praszka 17 12 64-89
Już dzisiaj w hali Centrum Parku w Chojnicach Red Devils La Bamba Chojnice stanie przed szansą pokonania Tacho Cymes Toruń – jedynej drużyny, która w rundzie jesiennej II ligi futsalu wygrała z „Diabłami”. W Toruniu było 3:2 dla Tacho, w Chojnicach wszyscy liczą na udany rewanż.
W kadrze Red Devils bez niespodzianek. Nie ma Wojciecha Pięty, ale ten zawodnik był zakontraktowany tylko na dwa mecze. W jego miejsce trener Tomasz Aftański powołał Mateusza Frymarka. Drugą zmianą jest miejsce na ławce rezerwowych bramkarzy – Roberta Gierszewskiego zastąpił Marek Kobus, ale jego szanse na grę są znikome. Jacek Burglin jak na razie jest golkiperem nr 1 Red Devils i nic nie wskazuje, aby miało się to zmienić.
Torunianie to drużyna z pierwszoligowym doświadczeniem – do ekstraklasy futsalu awansowała razem z nieistniejącym już Holidayem Chojnice. Zajęła ostatnie miejsce, spadła z ligi z hukiem, ale przy okazji była autorem największej sensacji – to właśnie zespół z Torunia zdetronizował trzykrotnego mistrza Polski, Clearex Chorzów, wygrywając z nim 2:1. W kolejnych sezonach Arpol (tak wówczas nazywał się klub z Torunia) wywalczyła powrót do ekstraklasy, ale z powodu braku finansów w tej lidze nie zagrał. Do II ligi powrócił przed rokiem, teraz chce atakować miejsca premiowane awansem do ekstraklasy. Aby zachować jednak szanse na to, musi w Chojnicach wygrać.
Dla zespołu z Torunia nie jest to zadanie niewykonalne, tym bardziej, że wiosną „Diabły” u siebie jeszcze nie wygrały. Siłą napędową Tacho są Sebastian Łoś i Michał Suchocki, obaj znani z gry w Holiday. Łoś był nawet testowany w kadrze narodowej, ale miejsca w niej nie zagrzał.
Red Devils spotkał się z Tacho kilka razy na boisku. Wynik zawsze do końca meczu był sprawą otwartą, mecze kończyły się jednobramkowymi zwycięstwami którejś z drużyn.
Dzisiejszy mecz rozpoczyna się o godz. 18. Bilety po 4 i 2 zł.
Trener Tomasz Aftański powołał na mecz dwunastu zawodników:
bramkarze:
21. Jacek Burglin
88. Marek Kobus
zawodnicy z pola:
4. Michał Jeszka
5. Tomasz Broner
8. Marek Cirkowski
10. Adam Żołądź
11, Mateusz Frymark
13. Jakub Mączkowski
16. Artur Chrzonowski
17. Jakub Skiba
23. Patryk Buława
77. Mariusz Kaźmierczak
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
6 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!