Dziś język ojczysty
Przysłowiowe kasztany dopiero zaczęły kwitnąć, tymczasem dziś rozpoczęły się egzaminy dojrzałości. Tradycyjnie na pierwszy ogień idzie język polski, jutro matematyka.
W Zespole Szkół przy Nowym Mieście w Chojnicach w sali gimnastycznej w ławkach zasiedli uczniowie Technikum im. Stefana Bieszka z trzech klas: tech. ekonomicznego, handlowego i informatycznego. - Uczniowie sześciu klas liceum piszą ezgamin w auli i w salach LO - poinformował dyrektor Paweł Boczek. Podstawowy egzamin z języka ojczystego rozpoczął się o 9 i trwać będzie prawie 3 godziny, dokładnie 170 minut. Kolejne dni to egzamin z matematyki, języków obcych i wybranych przedmiotów, a także ezgaminy rozszerzone. - Ustne egzaminy zaczynamy w czwartek i potrwają ok. dwóch tygodni - powiedział dyrektor Zespołu Szkół.
Reklama | Czytaj dalej »
Uczennice kl. III d o profilu matematyczno-fizycznym Anna Malinowska i Anna Lange (od prawej) przed maturą przyznały,że nie stresują się aż tak bardzo. - Gorzej będzie jutro. Dziś nie jest źle. Nie obstawiam wysokich wyników, ale się nie boję - powiedziała Anna Malinowska. - No może trochę boimy się romantyzmu i twórczości Adama Mickiewicza, czy też długich lektur tj. "Chłopi" czy "Potop". Czytałyśmy, ale i tak się boimy. W majówkę też się uczyłyśmy, głównie przeglądając repetytoria. Jeśli będzie trudny tekst z prozy, to lepiej wziąć wiersz, ale czasem ciężko trafić w klucz i właściwie zinterpretować. Zobaczymy jak będzie, w sumie to zwykły test - uczennice starały się podejść z dystansem do egzaminu dojrzałości. Plany na studia maturzystki już mają. Obie wybierają się na Politechnikę Gdańską. - Spróbuję na budownictwo, ale ciężko tam się dostać - zdradziła Ania Malinowska. - Ja wybrałam architekturę, w zeszłe wakacje zrobiłam już kurs przygotowawczy - dodała druga Ania.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (28)
- Komentarze Facebook (...)
28 komentarzy
lepiej być szczęśliwym zamiataczem ulic niż sfrustrowanym, znerwicowanym absolwentem akademii sztuk pięknych bez perspektyw i grosza na życie
po lekturze którego mam taki sam pogląd na stan polskiej edukacji, jak autor powyższego tekstu. Wynika z niego, że próbne egzaminy nie służą przygotowaniu przyszłych gimnazjalistów czy maturzystów do prawdziwego testu, lecz mają za zadanie zbadać stan wiedzy uczniów po to, aby dostosować do niego faktyczny egzamin. Tych na świeczniku nie interesuje stan edukacji, a jedynie cyferki i tabelki. Liczy się to, że 80% uczniów test zda, nie istotne jest na jakim poziomie. To równia pochyła i polska edukacja jest coraz niżej i niżej. Przeczytałam przed chwilą świeżutki arkusz testu maturalnego z języka polskiego na poziomie podstawowym. Zastanawiam się, co dzieciaki miały powtarzać sobie przed maturą, skoro wszystko podane jest na tacy. Pytania do podanego tekstu są trywialne. Pisanie wypracowania na podstawie przytoczonego (!) fragmentu (!) lektury. A co roku poziom jest coraz niższy. Nasz rząd, jak nic, szykuje sobie tanią siłę roboczą bo ci, którzy nie są w stanie zdać takiej matury, nie nadają się do niczego innego niż do łopaty i zamiatania ulic.
~Pozdrawiam
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!