Dobudują do salki przy konwikcie
W ubiegłym tygodniu biskup diecezjalny Ryszard Kasyna, ks. dziekan Jacek Dawidowski oraz burmistrz Arseniusz Finster, odbyli wizję lokalną przy ul. Grunwaldzkiej 1. Powodem był pomysł Wspólnoty Szkół Katolickich, by przy salce gimnastycznej wybudować obiekt dydaktyczny.
Ma on zastąpić parterowy budynek, który znajduje się przy siedzibie WSzK. Jest on w złym stanie technicznym. Jak przekazał na niedawnej konferencji prasowej Arseniusz Finster, po jego rozbiórce będzie w tym miejscu szkolne boisko. Koncepcję architektoniczną dobudowanej części, która stanie na działce przylegającej do szczytu od strony ul. Grunwaldzkiej, przygotował Jan Sabiniarz. Uwzględnia ona zachowanie stylu, który posiada zabytkowa salka gimnastyczna. Od ubiegłego roku miasto Chojnice oddało ją w użyczenie szkołom katolickim. – W tej chwili urząd zajmuje się wyodrębnieniem geodezyjnym gruntu, na którym stanie nowy obiekt. Wkrótce rozpoczniemy prace nad przygotowaniem decyzji o warunkach zabudowy. Inwestycja ma ruszyć jeszcze w bieżącym roku. Miasto nie będzie w niej partycypować. Uzgodniliśmy ponadto, że wewnętrzna droga, która prowadzi także do przedszkola, zostanie sprzedana szkole i właścicielce „Bajki”. Grunty pod budowę oraz z drogą, zostaną sprzedane z bonifikatą. Jej wysokość ustali rada miejska. Dalsze losy samej salki gimnastycznej powinny rozstrzygnąć się w przyszłym roku – zapowiedział burmistrz.
Reklama | Czytaj dalej »
Zapoznaliśmy się z koncepcją architektoniczną usytuowania nowych budynków dla szkoły katolickiej. Wynika z niej, że obydwie istniejące dobudówki do salki gimnastycznej docelowo mają zostać przebudowane. Ta, która powstanie od strony ul. Grunwaldzkiej, może zająć także istniejący parking, gdyż będzie wysunięta o kilka metrów od linii zabudowy salki. Jej funkcję określono jako sportowo – rekreacyjna. Docelowo na terenie zajmowanym przez parterowy domek (zostanie rozebrany) i poniżej, w stronę parku 1000-lecia, stanie szkolny budynek w kształcie litery L. Znajdzie się w nim także widowiskowa sala wielofunkcyjna.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
Ostatnio skorumpowali burmistrza Finia obietnicami politycznego poparcia z ambon, do finansowania za społeczne pieniądze zakupu nowych organów dla kościoła gimnazjalnego. I burmistrz chętnie przystał na taki skorumpowany układ, obiecując hierarchom społeczne pieniądze na zakup organów kosztem obcięcia społecznych funduszy na remont szkół (jak SP nr5) i na dotacje do chojnickich przedszkoli, i na wiele innych społecznych potrzeb. Mam wrażenie, że dla burmistrza prywatne potrzeby kościelnych hierarchów są ważniejsze ponad nasze społeczne potrzeby nie związane z kultem wiary. Jako urzędnik świecki, burmistrz powinien przestrzegać rozdzielczość państwa od kościoła i nie traktować potrzeb hierarchów kościelnych preferencyjnie ponad nasze społeczne świeckie potrzeby. Jeżeli burmistrz chce preferencyjnie wyłudzać i przekazywać społeczne pieniądze na działalność kościoła katolickiego to powinien uczciwie zmienić karierę i zostać księdzem lub administratorem czy urzędnikiem zatrudnionym bezpośrednio przez kościół katolicki.
Już teraz burmistrz obiecuje hierarchom sprzedaż gruntów z bonifikatą (co pewnie znaczy, że miasto ponownie dopłaci kościołowi do tych transakcji). Można także się domyślać i spodziewać, że burmistrz zagwarantował i zapewnił już hierarchów w tajnym spisku, że miejski budynek będzie na pewno przekazany kościołowi za darmo w następnym roku. I pewnie tylko dlatego, mając pewność, że budynek będzie ich własnością, hierarchowie zdecydowali się by rozpocząć nową inwestycję i rozbudowę ZSK. Tak wiec dzięki burmistrzowi, i jego skorumpowanym dotacjom społecznych pieniędzy dla kościoła katolickiego, ruszy rozbudowa prywatnej infrastruktury w ZSK podczas gdy rozbudowa i remonty naszych świeckich szkół zostaną zatrzymane z powodu braku pieniędzy (jak SP nr 5) i dotacje do przedszkoli na potrzeby naszych dzieci będą okrojone i ograniczone. A pieniądze z oszczędności z budżetowych cięć w świeckim systemie edukacji, burmistrz przekaże hierarchom kościelnym na rozbudowę i potrzeby prywatnej szkoły katolickiej.
Czy tego chcą podatnicy i społeczeństwo Chojnic? Czy jest to uczciwe i słuszne? Czy katolickie instytucje powinny być traktowane preferencyjnie ponad świeckie potrzeby społeczne?
Czyżby nasz włodarz był chory ? Oj i to bardzo chory, na nogi jeszcze można się leczyć ale czy na resztę... ? Wątpie.
Niech mi ktoś wytłumaczy jak to możliwe, że ZSK rozbudowywać będzie budynek, który do niej nie należy? Czy przy okazji prezentacji koncepcji architektonicznej ktokolwiek wspomniał o tym, że prawdopodobnie zostaną przebite nowe przejścia z budowanych budynków do konwiktu? Co na to konserwator zabytków? Wszak Salka wpisana jest to rejestru zabytków.
W końcu dlaczego burmistrz na swoich konferencjach prasowych tyle czasu poświęca Katolikowi, a o remontach, które odbywają się w innych PRYWATNYCH placówkach oświatowych, jak np. przedszkola nie wspomina wcale. Jakoś nie zauważyłem, żeby burmistrza obchodziło, że przedszkola są przepełnione (co jest wynikiem prywatyzacji, bo każdy chce zarobić), że przydałyby się im rozbudowy. Nie organizuje wizji lokalnych w tych obiektach, żeby sprawdzić stan techniczny. Placówce prywatnej przy ulicy Młodzieżowej rzuca się dodatkowo kłody pod nogi. Przedszkole nr 9 od dawna wynajmowało część budynku żłobka, jednak odkąd placówkę sprywatyzowano współpraca pomiędzy tymi podmiotami nie wygląda już różowo. Jaką pomoc burmistrz zadeklaruje przedszkolom? Przypomnę, że przedszkolaki z placówek niepublicznych, jakimi stały się przedszkola po prywatyzacji nie otrzymują 100% dotacji jak przedszkolaki z ZSK, właścicielki swoje budynki musiały od miasta wykupić, nie dostały niczego od miasta za darmo w użyczenie, bo miastu nie opłacał się nawet wynajem.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!