Chojniczanka coraz bliżej awansu do I ligi
Coraz lepsze nastroje panują w Chojnicach, a powodem tego jest kolejne zwycięstwo drugoligowej Chojniczanki, która pewnie kroczy do I ligi.
Żółto-biało-czerwoni od samego początku zagrali bardzo odważnie, z animuszem, pokazując jednocześnie swojemu rywalowi, kto będzie rządził na boisku. Pierwszy kwadrans gry to ataki naszego zespołu głównie prawą stroną boiska. Drużyna przyjezdna sprawiała wrażenie nieco przestraszonej, głęboko cofając się pod własne pole karne. Pomimo optycznej przewagi naszego zespołu, to goście mogli zdobyć pierwszego gola. Konrada Jałochę w 30. minucie od utraty gola po strzale Maksymiliana Michalskiego uratował słupek. W 32. minucie po trójkowej akcji Ikegami-Garuch-Mikołajczak, napastnik Chojniczanki próbował wślizgiem pokonać Sławomira Janickiego, jednak zabrakło dosłownie centymetrów do ulokowania piłki w siatce. Sporo pretensji można mieć również do arbitra spotkania Tomasza Krawczyka, który gwizdał tylko w jedną stronę, nie zauważając lub nie karząc kartkami fauli zawodników Chrobrego na naszych piłkarzach. Bramka dla Chojniczanki wisiała w powietrzu. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej odsłony meczu, bliski szczęścia był ponownie Tomasz Mikołajczak, który strzałem głową próbował zaskoczyć fenomenalnie interweniującego w tej sytuacji bramkarza gości. Kilkanaście sekund później kibice MKS-u brawami oklaskiwali Daniela Ferugę, zdobywcę pierwszego gola w tym spotkaniu. Piłka zagrywana była spod naszej bramki na pole karne Chrobrego, do piłki wyszedł Sławomir Janicki, ta jednak ku jego zaskoczeniu odbiła się przed nim, przelobowała go, a do piłki dopadł jeszcze Daniel Feruga i wpakował ją do pustej bramki.
Reklama | Czytaj dalej »
W drugiej połowie Chojniczanka kontrolowała przebieg meczu, a Chrobry dążył do wyrównania. Już na samym początku, Japończyk Ikegami efektowną przewrotką próbował umieścić piłkę w bramce dzisiejszego rywala, zabrakło jednak kilkunastu centymetrów. Zawodnicy mając w nogach kilka kilometrów oraz zmęczeni upalną pogodą nie kwapili się do masowych ataków, przez co siadło nieco tempo meczu. Po raz kolejny zagotowało się pod bramką Chrobrego w 65. minucie. Najpierw doskonałą sytuację miał Mikołajczak, a kilka sekund po nim, Daniel Feruga, (który mógł zapytać bramkarza w który róg posłać piłkę), strzelił mocno i niecelnie nad bramką. W 77. minucie goście po strzale Konrada Kaczmarka mogli wyrównać, jednak dobrze spisujący się pomiędzy słupkami Konrad Jałocha, rzucając się efektownie w prawy róg, zażegnał niebezpieczeństwa wybijając piłkę na rzut rożny. Finalny cios, po którym goście z Głogowa już się nie podnieśli, Chojniczanka zadała w 86. minucie. Piłkę z prawej strony na jedenasty metr dośrodkował Danel Feruga, a przebywający na murawie zaledwie 8 minut Paweł Iwanicki umieścił ją w bramce dając swojemu zespołowi drugą bramkę w meczu i kolejne trzy punkty w lidze. Ostatecznie zespół Mariusza Pawlaka zasłużenie wygrał z Chrobrym Głogów 2:0. W tabeli na pierwszym miejscu znajduję się Bytovia Bytów 62 pkt, na drugim Chojniczanka Chojnice 61 pkt, a na trzecim Energetyk ROW Rybnik 57 pkt ( i jeden zaległy mecz do rozegrania).
W następnej XXXI kolejce, Chojniczanka zagra w sobotę (25.05) o godzinie 17:00 na wyjeżdzie z KS Polkowice. A już 1 czerwca nastąpi szlagierowe spotkanie w II lidze zachodniej, gdzie Chojniczanka na własnym stadionie podejmować będzie Bytovię Bytów. Przypomnijmy, że do końca ligowego sezonu pozostały jeszcze cztery kolejki. Awans na zaplecze Ekstraklasy jest na wyciągnięcie ręki...
CHOJNICZANKA CHOJNICE - CHROBRY GŁOGÓW 2:0 (1:0)
Chojniczanka: Jałocha - Bednarek, Markowski, Jankowski, Piszczek, Garuch (88' Abramowicz), Feciuch, Rysiewski (90' Mąka), Ikegami (64' Orłowski), Feruga, Mikołajczak (78' Iwanicki).
Pozostałe rezultaty:
MKS Oława - MKS Kluczbork 0:1
Lech Rypin - Energetyk ROW Rybnik 0:3 (w.o.)
Gryf Wejherowo - Raków Częstochowa 4:2
Zagłębie Sosnowiec - Ruch Zdzieszowice 3:0
KS Polkowice - Elana Toruń 4:1
Calisia Kalisz - Bytovia Bytów 1:2
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!