W czerwcu też w transzach
Od lewej: prezes stoczni Andrzej Stokłosa i dyrektor jej chojnickiego oddziału Marcin Garus (fot. mz).
W lipcu wypłata ma być już w całości - takie informacje przekazał Stanisław Kowalik, przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w chojnickim Mostostalu. Po upadłości zakładu, dzierżawi go Stocznia Gdańsk, nad którą zawisły czarne chmury. Pracownicy czekali na zaległe wynagrodzenie.
Związki są w sporze zbiorowym z pracodawcą. Wczoraj (27.05) wpłynęła druga transza wypłat za kwiecień. 17 maja pracownicy otrzymali 1,5 tys. zł, wczoraj dostali jeszcze po tysiącu. - Zdecydowana większość otrzymała pełne wynagrodzenie. Dla części, która zarabia więcej, pieniądze mają wpłynąć w ciągu kilku dni - informuje Stanisław Kowalik. - W czerwcu również mają być dwie transze - 10 i 27. Mamy pisemną deklarację Stoczni Gdańsk, że w lipcu wypłata będzie już jednorazowa - dodaje przewodniczący KZ NSZZ Solidarność. Związkowcy w sporze pozostaną do momentu, gdy sytuacja się ustabilizuje. Choć, jak wspomniał Stanisław Kowalik podczas rozmowy z naszym reporterem, dziś mają zapaść strategiczne rozwiązania co do losów dzierżawcy z Gdańska. - Solidaryzujemy się z kolegami ze stoczni, którzy jadą na tym samym wózku co my. Pozostają również w sporze zbiorowym - dodaje związkowiec.
Reklama | Czytaj dalej »
Stocznia Gdańsk 1 grudnia 2011 roku podpisała 2,5-roczną umowę dzierżawy aktywów Mostostalu Chojnice z możliwością przedłużenia na kolejne 12 miesięcy. Ma prawo pierwokupu, ale do marcowego przetargu na sprzedaż obiektu przez syndyka masy upadłościowej nie stanęła.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
1. Oszukiwany - bo nie dostaję płacone tak jak mam w umowie o pracę!
2. Okłamywany - bo, ktoś generuje pisma, które są później odwoływane! np. jak z tym
pismo z dn. 16.05.2013 zostało dzisiaj odwołane i już mamy 3x wypłatę w dniach 10,18 i 25 Czyli po prostu mnie wprowadzają w błąd! Nieistotne czy celowo, czy też nie. Wprowadzają i koniec, kropka. Pisemne deklaracje stoczni w ich sytuacji są G..uzik warte.
Dalej, czy ktoś zauważył, że zdegradowany prezes, a obecny dyr. oddziału już w ogóle się nie spotyka z załogą? Nie omawia sytuacji w zakładzie. Wg mnie nie ma cywilnej odwagi spojrzeć ludziom w oczy, po prostu woli wysłać maila w opcji "prześlij dalej" i umyć rączki. Ciekawy jestem jak długo będą nas mamić wizjami lepszych czasów, słowami "musimy się uzbroić w cierpliwość" czy straszyć wyimaginowanymi premiami, które mało kto widział? Ile to już lat? Po prostu porażka, a tu Chojnice, miasto "wielkich" perspektyw na rynku pracy. PS. Poza tym widać spore wzmocnienie wyższej kadry kierowniczej. Uzdrowiciele czy spadochroniarze?
A to po to, aby za dużo nie naciskał na zakład pracy.
To jest norma w związkach zawodowych.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!