Bida - zupa ma moc
Brak w naszych organizmach witamin, żelaza oraz innych ważnych mikroelementów, szczególnie po okresie zimowym, rodzi w nas nieodpartą potrzebę uzupełnienia tych wszystkich składników. Metod jest oczywiście bez liku.
Jedną z nich jest udanie się do najbliższej apteki i zaopatrzenie się w odpowiednie pigułki, które zawierają w sobie większość składowych tablicy Mendelejewa oraz bardzo szeroką gamę bliżej nieidentyfikowalnych dla przeciętnego „połykacza” witamin. Drugi sposób, bliższy mojemu sercu i podniebieniu to skonstruowanie takiej potrawy, która nie dość, że wykazywałaby takie właściwości zdrowotne, to jeszcze byłaby przy tym smaczna.
Reklama | Czytaj dalej »
Niektórzy twierdzą, i nie bez racji, „że co niezdrowe, to dobre”. Z tak postawionej tezy nie można jednak stwierdzić, że „co zdrowe, to niedobre.”
Jak przykładem tej pierwszej jest rumiany, rozpływający się w ustach, pieczony goleń świński podany z zasmażaną, okraszoną kapuchą, tak ilustracją tej drugiej niech będzie wiosenna „zupa zieleninowa – prosto z łąki”. Taka zupa śmiało może być nazwana „śmieciówką”, bida-zupą, cienką polewką. Ale uwaga! To tylko pozory! Pomimo biednego składu, jest niezwykle bogata i zasobna w żelazo i witaminy. Sposobów na jej przyrządzanie jest równie dużo, co i nazw. Jej największym argumentem jest wartość odżywcza, a co za tym idzie zdrowotna. Składniki do jej stworzenia znajdziemy niebawem zarówno na pobliskiej łące, teraz na straganie jak i w sklepie, gdzie nie brak ich w zamrażarce.
Z bogatej warzywno-roślinnej oferty pod postacią szpinaku, szczawiu, selera, pietruchy natki, pokrzyw, lubczyku, tymianku, rozmarynu, czosnku, marchwi, buraków etc. można przyrządzić niezwykłą, zdrowotną, witaminową, antynowotworową, wzmacniającą nasze nadwątlone dziwaczną zimą siły – polewką. W celu jej przyrządzenia należy narwać albo wyjąć z zamrażalnika szczaw lub szpinak, poszatkować i zalać zimną wodą, najlepiej źródlaną. Można dać parę liści lubczyku, tzw. ( może być suszony). Dla wzmocnienia aromatu można dodać pół pęczka natki lub niebawem garść młodych pokrzyw. Gotować razem, dodając soli i łyżkę wiejskiego masła. Pod koniec tej zabawy podbić łyżką gęstej, wiejskiej śmietany. Podawać gorącą, a do każdej porcji dodać jedno poćwiartowane jajo. Taka bida polewka to niezły zastrzyk witaminowy. W sam raz na nasze nadwątlone siły. Jej sukces tkwi w bogactwie witamin i żelaza zawartych w polnych, bądź co bądź roślinach. Gdy zakwitną łąki skorzystajmy z ich dobra. Póki co pozostają mrożonki, które docenić również należy.
Katarzyna Karpus
Poradnia Dietetyczno-Żywieniowa NZOZ „GEMINI”
Tel. 052/3974033
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!