Zgoda i ciężka praca
Dzisiaj (20.06) w ratuszu odbyła się uroczystość wręczenia medali za długoletnie pożycie małżeńskie pp. Irenie i Józefowi Sikora. Wzięła w niej udział najbliższa rodzina, a medale wręczył burmistrz Jan Zieliński w asyście Bożeny Stopy z Urzędu Stanu Cywilnego.
Pani Irena i pan Józef pochodzą z Ogorzelin, gdzie gospodarstwa rolne prowadzili ich rodzice. Jak sami mówią, na dobre poznali się w 1960 roku w Szkole Przysposobienia Rolniczego. Ślub wzięli trzy lata później. 19 marca 1963 r. zawarli związek małżeński w Urzędzie Stanu Cywilnego w Chojnicach. W tym samym roku, 30 kwietnia, odbył się ślub kościelny w parafii w Ogorzelinach. W roku 1962 pan Józef rozpoczął pracę w Zakładach Mięsnych w Chojnicach. Przez kolejne 30 lat pracował jako magazynier. Pani Irena w tym czasie poświęciła się wychowaniu dzieci. Małżonkowie doczekali się 4 synów i 3 córek. Kilka lat po ślubie państwo Sikora wybudowali domek (wówczas na działkach Dubois - obecnie osiedle Słoneczne), w którym mieszkają do dziś.
Jak mówią, receptą na udane małżeństwo jest zgoda i ciężka praca. - Całe życie trzeba było ciężko pracować. Po pracy jechało się pomagać rodzicom na gospodarstwie. Nigdy nie leniuchowaliśmy, ani razu też nie byliśmy na wakacjach - opowiadał pan Józef. Do dnia dzisiejszego praca nie jest im obca, wspólnie uprawiają ogródek, z którego zbiory trafiają na okoliczny targ. W ten sposób ratują domowy budżet, na który składa się jedynie emerytura pana Józefa. A co sprawia przyjemność jubilatom? - Telewizja, dobra kawa i słuchanie płyt z muzyką śląską i przebojami biesiadnymi - wylicza pani Irena. Czego sobie życzą na następne lata - Zdrowia, bo to najważniejsze - dodaje jubilatka.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!