Tekst i fot. mz - 2013-06-21 11:40:56
Nie Kaźmierczak, a Mońko
Biskup diecezjalny Ryszard Kasyna zmienił swoją decyzję, a tym samym dekret wydany we wtorek (18.06), na mocy którego na proboszcza powołano ks. Jarosława Kaźmierczaka, proboszcza parafii w Nowej Cerkwi.
Jak poinformował rzecznik kurii ks. Irenuesz Smagliński, nowy dekret już obowiązuje. Na jego mocy księdza wikariusza Tomasza Mońko z parafii pw. Ścięcia Św. Jana Chrzciciela powołano na administratora parafii pw. Matki Boskiej Fatimskiej. - To nie jest proboszcz, ale ma praktycznie wszystkie uprawnienia proboszcza. Z czasem może też zostać proboszczem - wyjaśnia rzecznik Kurii Diecezji Pelplińskiej. W niedzielę ks. dziekan Jacek Dawidowski ogłosi informację w parafii MBF, a ks. Tomasz Mońko rozpocznie swoją posługę.
W kurii nie chcą komentować zmiany decyzji. - To suwerenna decyzja księdza biskupa - mówi ks. Ireneusz Smagliński. Ks. Jarosław Kaźmierczak pozostaje proboszczem w Nowej Cerkwi.
Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (69)
- Komentarze Facebook (...)
USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK
Co drugi Polak otrzymał taką...
Centralne Biuro Antykorupcyjne do...
Nie ma dobrych wieści z rynku...
69 komentarzy
Nie tylko nieodpowiedzialny śp. Madziąg, ale i jego parafianie.
Mają teraz ręce od krwi Dawida, widzieli i nie reagowali jak odmierzał spod plebani i przyjeżdżał.
Mogli interweniować, mogli stanąć przed samochodem i zablokować opuszczenie parafii.
Ale widać że za diabłem, idzie diabeł.
Jestem aż zaskoczony !!! Już myślałem że Chojnice leżą w Białorusi i obowiązuje cenzura, a tu masz babo placek.
Biskup sam nie wie jak ma zareagować, tak samo zareagował listem na pogrzebie Dawida niezdecydowanie i lakonicznie.
No ale najważniejsze że z honorami pochowano świętej pamięci księdza w Chojnicach.
Też jestem katolikiem praktykującym, ale uważam co może przydarzyć się zwykłemu człowiekowi, to nie przystoi wykształconemu, oświeconemu pasterzowi kurii Peplińskiej.
W dalszym czasie oczekujemy oświadczenia Biskupa że ksiądz który spowodował ten wypadek był ich posłańcem który miał w Chojnicach doglądać swych owieczek a nie je zabijać.
Także za to kuria ponosi jakąś winę razem z tymi wiernymi katolikami z tejże parafii którzy to tolerowali, i patrzyli na wybryki swego proboszcza.
Ukłon należy się policji chojnickiej za patrzenie przez palce na wybryki w/w .
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!