Pożółkłe wieści krótkiej treści...
Przedwojenna prasa lokalna jest cennym źródÅ‚em informacji o życiu mieszkaÅ„ców miasta i regionu. Podobnie jak i dzisiaj uwagÄ™ dziennikarzy zajmowaÅ‚y sprawy bardziej lub mniej przyziemne. MyliÅ‚by siÄ™ ktoÅ›, kto uważa, iż tenis w naszym mieÅ›cie to historia ostatnich kilku lat. Już 77 lat temu jeden z regionalnych tygodników donosiÅ‚: (w tekstach zach.org. pisowniÄ™, Å›ródtytuÅ‚y – redakcja)Już nie monopol…
„ZadziwiajÄ…cy naprawdÄ™ jest rozwój tennisa w Chojnicach. Gra która przed dwoma laty byÅ‚a monopolem kilku jednostek w przeszÅ‚ym roku znalazÅ‚a nielicznych adeptów dziÅ› jest magnesem przyciÄ…gajÄ…cym masy. WyÅ‚Ä…czna w tem zasÅ‚uga miejscowego Klubu Tenisowego który z dumÄ… może patrzeć na swÄ… niespeÅ‚na dwuletniÄ… dziaÅ‚alność”.
Pierwszy dzieÅ„ miejscowego Klubu Tennisowego nie przyniósÅ‚ na ogóÅ‚ niespodzianek. Straszliwy upaÅ‚ który wczoraj panowaÅ‚, daÅ‚ siÄ™ wczoraj we znaki także zawodnikom, toteż gry po wiÄ™kszej części byÅ‚y prowadzone w tempie dość żóÅ‚wim.
Z paÅ„ udziaÅ‚ wziÄ™li: KarczyÅ„ska, Å»uÅ‚awska, Klemczakówna, Kaszubowska, MaliÅ„ska, SchloÅ„ska, Biedówna, Piotrzkowska, Panowie: Ulandowski, Konitzer.
Dzisiaj tj. czwartek odbÄ™dzie siÄ™ szereg sensacyjnych spotkaÅ„ których wynik pozwoli już nam z pewnÄ… dozÄ… prawdopodobieÅ„stwa desygnować przyszÅ‚ych finalistów.
finalistów panów walczÄ…: Palasch – Czajkowski, Majewski – Rajewski, Bieda – Kottke, Dr. Halski – BakoÅ› i Å»uÅ‚awski. Z paÅ„ startujÄ…: SzczepaÅ„ska, Bessert, Koch.
Imponować może liczba zawodników zgÅ‚oszonych do rozgrywek w tym 20 paÅ„ i tylko 14 mężczyzn, z czego może wynikać, iż panie w tej dziedzinie sportu odnosiÅ‚y chyba znaczÄ…ce sukcesy. Co ciekawe – rozgrywki trwaÅ‚y aż 5 dni i odbywaÅ‚y siÄ™ w ogrodzie hotelu Dworcowego w Chojnicach.
Proza życia…
Gospodarze G i B sÄ… bardzo bliskimi sÄ…siadami. Do ich zagród prowadzi jedna wspólna droga. Również ich podwórza sÄ… zÅ‚Ä…czone. Å»aden z nich nie odgrodziÅ‚ dotÄ…d swojej obory pÅ‚otem zatem ptactwo i trzoda chlewna chodzi samowolnie z jednego podwórza na drugie. GÄ™si gospodarza B. przeszÅ‚y na oborÄ™ gospodarza B. i tenże dokonaÅ‚ zajÄ™cia tych gÄ™si. Z tego powodu powstaÅ‚a sprzeczka miÄ™dzy gospodarzami. DoszÅ‚o do czynów i obie strony siÄ™ solidnie poturbowaÅ‚y iż trzeba byÅ‚o wezwać lekarza. W ciężkim boju posÅ‚ugiwano siÄ™ grabiami, widÅ‚ami i paÅ‚kami. Sprawa oprze siÄ™ o sÄ…d.
Istne piekÅ‚o przeżywa obecnie dzielnica miasta „Domków Ogródkowych” z SzosÄ… BytowskÄ…. Przechodzenie tamtÄ™dy staje siÄ™ wprost niemożliwem z powodu tumanów kurzu wnoszÄ…cych siÄ™ na tej ulicy za każdym przejazdem samochodu lub za lada podmuchem wiatru. Kurz ten, dajÄ…cy siÄ™ srodze we znaki przechodzÄ…cej tÄ™dy publicznoÅ›ci jakoteż i przedewszystkiem mieszkaÅ„com ulicy, pochodzi stÄ…d, że Szosa Bytomska nie bywa zamiatana ani odpowiednio skrapianÄ…, skutkiem tego gromadzi siÄ™ kurz, który grubÄ… warstwÄ… pokrywa ulicÄ™. MieszkaÅ„cy Domków Ogródków oraz Szosy Bytowskiej wraz z rzeszÄ… spacerowiczów majÄ… prawo żądać od Magistratu ażeby zarzÄ…dziÅ‚ polewanie od czasu do czasu.
Posterunkowy nie odpuÅ›ciÅ‚…
W czerwcu 1930 r. patrolujÄ…cy posterunkowy PP zatrzymaÅ‚ przy zbiegu ulicy Strzeleckiej autobus, należący do pana Brunki w rejsowym kursie z pasażerami do Charzyków. Posterunkowy stwierdziÅ‚, że szofer Antoni Ligman nie posiadaÅ‚ uprawnieÅ„ do kierowania pojazdem, a przedstawiÅ‚ jedynie odpis ze Starostwa, że dyplom swój posÅ‚aÅ‚ do województwa. Ponieważ taka sytuacja miaÅ‚a już miejsce kilkakrotnie, posterunkowy mimo wczeÅ›niejszych ostrzeżeÅ„, tym razem zażądaÅ‚ opuszczenia auta. Zarówno wÅ‚aÅ›ciciel autobusu i kierowca nie zareagowali na żądanie policjanta i usiÅ‚owali pojechać dalej. DoszÅ‚o do szarpaniny i rÄ™koczynów z posterunkowym. Autobus jednak pojechaÅ‚ dalej, kierowany przez kierowcÄ™ z uprawnieniami, a szofer zostaÅ‚ doprowadzony na posterunek, gdzie spisano protokóÅ‚ za nieprawidÅ‚owÄ… jazdÄ™, opór wÅ‚adzy i spowodowanie zbiegowiska. Powyższy przykÅ‚ad pozwala nam siÄ™ przekonać, iż z policjÄ…, nawet przedwojennÄ… żartować nie wolno i należaÅ‚o sÅ‚uchać jej poleceÅ„. Co spotkaÅ‚o wojowniczego kierowcÄ™? – nie wiem, bowiem przeglÄ…dajÄ…c kolejne roczniki archiwalnej prasy nigdzie nie na trafiÅ‚em na jakikolwiek Å›lad z tym zwiÄ…zany.
Reanimowali i uratowali…
W ubiegÅ‚Ä… niedzielÄ™, kapiÄ…c siÄ™ pod Mylofem poczÄ…Å‚ tonąć niejaki 17 – letni Leon Jeszke z Chojnic ul. Strzelecka. Pp. Wojciech i Walter GÅ‚ugoszewscy z Chojnic byli Å›wiadkami tego wypadku. Gdy Jeszke trzykrotnie zanurzyÅ‚ siÄ™ na dno, a po trzecim razie nie wypÅ‚ynÄ…Å‚ na powierzchniÄ™, zanurzyli siÄ™ wyżej wymienieni ponownie i również wydobyli nieprzytomnego. Nad brzegiem rzeki przywrócili go zabiegami ratowniczemi do przytomnoÅ›ci, zaopiekowali siÄ™ nim, aż do odzyskania siÅ‚. Przyczyna toniÄ™cia byÅ‚o to, że Jeszke bÄ™dÄ…c spocony, skoczyÅ‚ do wody i wskutek kurczów żoÅ‚Ä…dka zaniemógÅ‚. Panom GÅ‚ugoszewskim należy siÄ™ uznanie za pomoc udzielonÄ… tonÄ…cemu, gdyż narazili przytem życie wÅ‚asne.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!