Poparcie od zaraz, kasa za rok
Radni obradujący podczas wspólnego posiedzenia komisji komunalnej i ochrony środowiska (10.07) pozytywnie zaopiniowali wniosek dotyczący funkcjonowania Ochotniczej Straży Pożarnej w Chojnicach.
OSP w zasadzie już działa jako stowarzyszenie, nie podejmuje jednak działań ratowniczych, ponieważ nie posiada siedziby ani potrzebnego sprzętu. Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, to swoją pomoc już wcześniej zadeklarował komendant zawodowej straży Jacek Knuth. Radni obu komisji inicjatywę popierają, gorzej póki co ze środkami na jej wdrożenie. - Jeśli chodzi o stronę finansową, to oczywiście w tym roku nie ma żadnych środków - stwierdził szef komisji komunalnej Antoni Szlanga. Stąd radni przyjęli jedynie wniosek o poparciu inicjatywy i zabezpieczeniu środków w budżecie na 2014 rok.
Reklama | Czytaj dalej »
Gabriela Wegner zwróciła też uwagę, że pomoc dla OSP nie będzie jednorazowa, a co roku trzeba będzie przeznaczać środki, jeśli owa jednostka będzie działać i pomagać zawodowym strażakom. Jak poinformowała radna, ochotnicy według przepisów muszą przechodzić badania lekarskie okresowe co roku, a co dwa lata kompleksowe. - Ustawa określa, że musi być konsultacja okulistyczna, neurologiczna i laryngologiczna. Każda z nich to min. 35 zł, co daje 105 zł na same konsultacje - poinformowała Gabriela Wegner, z zawodu lekarka.
- Byłem na spotkaniu z komendantem straży, który wyraził, że większość kosztów przejmie zawodowa straż. Po drugie, wydajemy pieniądze nieraz, mowiąc otwarcie, na bzdety, konsumpcję, a nie chcemy trochę pieniędzy przeznaczyć na jednostkę, która będzie wspomagającą dla zawodowej straży - argumentował przewodniczący rady Mirosław Janowski.
Do dyskusji włączył się były strażak Kazimierz Drewek. - Nie jest tak, jak my sobie wyobrażamy, że wszystko weźmiemy na siebie. Po to jest związek OSP w Warszawie, który co roku przekazuje jakieś środki dla jednostek - poinformował radny.
Podczas wspólnych obrad komisji radni odrzucili wniosek z OSP Charzykowy o pomocy w sfinansowaniu zakupu kamer podwodnej i szczelinowej. Koszt zestawu to 15 tys. zł. Po przegłosowaniu wcześniejszego wniosku, uznali że wolą wspomagać miejską jednostkę. - Przecież zawodowa straż ma kamerę termowizyjną, po co więc kupować taki sprzęt w pobliskiej jednostce - argumentował Kazimierz Drewek.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)
6 komentarzy
Zgodnie z art. 28 ustawy o ochronie przeciwpożarowej organem właściwym do wypłaty wynagrodzenia jest rada gminy, która wypłaca go z własnego budżetu – „Członek ochotniczej straży pożarnej, który uczestniczył w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym organizowanym przez Państwową Straż Pożarną lub gminę, otrzymuje ekwiwalent pieniężny”. Wysokość przedmiotowego ekwiwalentu ustala rada gminy w drodze uchwały. Jego wysokość nie może jednak przekraczać 1/175 przeciętnego wynagrodzenia, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski” przed dniem ustalenia ekwiwalentu, za każdą godzinę udziału w działaniu ratowniczym lub szkoleniu pożarniczym. Na dzień dzisiejszy kwotą maksymalną ekwiwalentu, jaką może ustalić gmina, jest 18,95 zł za każdą godzinę udziału w akcji ratowniczej.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!