Wójt dostanie od starosty 400 tysięcy
Oczywiście nie chodzi o prywatne rozliczenia, a pomoc dla samorządu. Wójt od pewnego czasu zapowiada budowę ścieżek rowerowych z Chojnic do Lichnów, Ogorzelin i Chojniczek. O pomoc w sfinansowaniu inwestycji zwrócił się do powiatu, na terenie którego ścieżki będą budowane. W końcu jest konkretna deklaracja.
Starosta Stanisław Skaja podczas konferencji prasowej zadeklarował pomoc w wysokości 400 tys. zł. Choć wójt miał nadzieję, że na każdą ze ścieżek przypadnie właśnie ta suma, to jednak podzielić ją trzeba przez trzy. Radni powiatowi wkrótce podejmą stosowną uchwałę o udzieleniu pomocy finansowej. Pierwsza w kolejności pobudowana zostanie ścieżka na Lichnowy, do której powiat dołoży 200 tysięcy złotych. - Szacowane koszty inwestycji to ok. miliona złotych. Bardzo się cieszę z udziału 20-procentowego - powiedział wójt Zbigniew Szczepański. Przetarg jest już rozstrzygnięty. Wygrał go Pol-Dróg S.A. z Gdańska z ceną 950 tysięcy złotych. Według specyfikacji ścieżkę rowerową wykonawca musi pobudować do końca października. W następnej kolejności powstaną drogi dla cyklistów do Ogorzelin i Chojniczek.
Reklama | Czytaj dalej »
Starosta podkreślał, że dla powiatu bardzo ważne są trakty dla rowerzystów. - Byłem ostatnio u marszałka i trzeba powiedzieć, że powiat chojnicki jest znany ze ścieżek. Zależy nam na tym i chcemy kontynuować kolejne projekty jak Kaszubska Marszruta. Takie inwestycje mają szanse powodzenia - mówił Stanisław Skaja. Z kolei jak poinformował wójt, gmina przymierza się do projektu Rowerem po Kosznajderii, czyli budowy ścieżek w południowej części gminy Chojnice.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (6)
- Komentarze Facebook (...)
6 komentarzy
Ale jeśli już się za to zabieramy, to wypadałoby zrobić to po prostu raz a DOBRZE. Tak jak przedmówca uważam, że dużo lepsza jest nawierzchnia bitumiczna... czemu wszędzie jest polbruk? nie jest ani ładny ani praktyczny... Poza tym postulowałbym, tam gdzie to możliwe, o rozdzielanie chodnika od ścieżki rowerowej np. pasem zieleni, to jedyny sposób by piesi pchali się na ścieżkę rowerową trochę mniej chętnie.
No nie, to się Panu staroście udał dowcip...:-) Ja bym na miejscu marszałka powiedział, że powiat chojnicki to zagłębie kostkowego, pseudorowerowego badziewia...
Jeśli nowe rowerowe inwestycje mają wyglądać tak, jak na dołączonej fotce, to lepiej niech samorządowcy przepiją te pieniądze, bo na kostkowe gnioty szkoda kasy...
I jeszcze jedno: dramatycznie brakuje wysokiej jakości (czytaj: bitumicznej) drogi rowerowej łączacej Chojnice i Człuchów. Samorządowcy obydwóch powiatów - stańcie na głowie, by zdobyć kasę na ową inwestycję (tutaj może się też dołożyć GDDKiA, bo od Rychnów do węzła obwodnicy koło Nieżywięcia to droga krajowa) - bo to wstyd, by tak blisko położone miasta nie były połączone drogą rowerową...
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!