W Swornegaciach zdawali Test Kaszuba
14 sierpnia mieszkańcy i turyści odwiedzający Swornegaci mieli okazję do wzięcia udziału w bardzo ciekawej grze terenowej pn. „Test Kaszuba”. Pomimo, iż z początku pogoda nie zachęcała do działań w plenerze, na starcie zarejestrowało się 21 drużyn – w sumie ponad 100osób (podobna ilość uczestników zgłosiła się dodatkowo na poszczególnych punktach gry). Uczestnicy gry otrzymali szczegółowe instrukcje i ruszyli w teren.
Każda z drużyn musiała sprawdzić się w kaszubskich tradycjach i folklorze. Przez ponad trzy godziny odnajdywali poszczególne punkty, na których musieli wykonać różne zadania i wykazać się znajomością tradycji i historii Kaszub. Gracze spotkali się m.in. z wyzwaniem kulinarnym – musieli wymienić, z czego robi się kaszubskie ciszki, oddzielić groch od kaszy i przewrócić na lewą stronę woreczki do wyrobu ciszek. Musieli także zjeść solidną porcję regionalnego dania – ale na to zadanie akurat nikt nie narzekał…
Następnie gracze musieli udać się do kaszubskiej szkoły, gdzie zadanie polegało na napisaniu zdania gęsim piórem i zaśpiewaniu Kaszubskiego Abecadła. Później wyzwania były już coraz trudniejsze: aby przejść przez Kozi Mostek trzeba było zmierzyć się z prawdziwym diabłem. Niewiele łatwiej było przy punkcie z wikliną, gdzie należało wyczyścić świeże witki wierzbowe, wypleść kawałek faszyny i koszyka. Dużych emocji dostarczyło spotkanie z flisakiem, który sypał uczestnikom gry tabakę na nadgarstek i kazał im pokonywać niełatwy tor przeszkód nie gubiąc ani proszeczka.
Test Kaszuba nie mógłby obyć się bez próby wioślarskiej. Gracze trafili do przystani, przy
której czekały na nich łodzie. Celem graczy było dopłynięcie do boi oddalonej od brzegu o ok. 30 metrów i przeczytanie słowa, które się na niej znajdowało. Dodatkowo zadaniem na tym punkcie było łowienie ryb.
Reklama | Czytaj dalej »
Na swojej drodze gracze spotkali też prawdziwą hafciarkę w stroju ludowym, która zadawała nawlekanie nitek na igły i wyhaftowanie fragmentów wzorów kaszubskich – i to chyba było najtrudniejsze wyzwanie…
Na szczęście na każdym z punktów czekali pomocni Kaszubi, którzy tłumaczyli, jak uporać się z niełatwymi zadaniami. Dzięki temu wszyscy uczestnicy gry dotarli do punktu finalnego w amfiteatrze na plaży, gdzie czekały na nich dyplomy, porcja drożdżowego kucha i zabawa przy muzyce ludowej. Gra była jednym z elementów projektu „Nie ma Kaszëb bez Polonii, a bez Kaszëb Polśczi”, na które Gminny Ośrodek Kultury w Chojnicach otrzymał dofinansowanie w konkursie „Patriotyzm Jutra” organizowanym przez Muzeum Historii Polski”.
Do końca sierpnia zostanie w Swornegaciach uruchomiona gra z zastosowaniem kodów QR – każdy będzie mógł samodzielnie zagrać w grę podobną do „Testu Kaszuba”, ale zadania będą znajdowały się na tabliczkach umiejscowionych w różnych miejscach Swornegaci a pomoc będzie można otrzymać korzystając ze swojego smartfona.

Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)

USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
3 komentarze
Jak to możliwe, że diabeł pojawił się na wyświeconym ze wszystkimi celebracjami kozim mostku? Przecież kozi mostek był uroczyście zaklęty i wyświecony 7 września 2013 przez lokalnego czarownika. Czyżby magik po pijanemu pomylił zaklęcia, używał starej magicznej wody która utraciła swoją moc, a może jego zaklęcia utraciły ze starości swoją magiczną moc? Czyżby gusła straciły swoją czarodziejską moc?
We wrześniu 2013 uroczyście odprawione wszelkie czary, gusła, i zaklęcia by chronić użytkowników koziego mostka przed czarcią mocą i zakusami lokalnego diabła, którego widywano w okolicach koziego mostka.
Poinformowano o tym wzniosły fakcie mieszkańców i turystów w artykule http://chojnice24.pl/artykul/16518/kozi-mostek-jak-nowy/:
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!