Rok szkolny tuż-tuż
Rok szkolny zaczyna się 2 września, więc jeszcze tylko kilka dni zostało na skompletowanie szkolnej wyprawki. W sondzie na portalu blisko 60 % (stan na 28.08, godz. 14:45) internautów przyznało, że kompletnej wyprawki jeszcze nie ma. Kolejne 20 % część zakupów zrobiła, a z resztą czeka na wrzesień. 21 % zakończyło szkolne zakupy. Wakacje zbliżają się ku końcowi, więc w księgarniach i sklepach papierniczych spory ruch.
Rodzice szóstoklasistki Zuzanny i Mikołaja z II klasy gimnazjum w Charzykowach z księgarni wyszli z zakupami za 350 zł. - Na szczęście Zuza ma podręczniki po Mikołaju, więc wydaliśmy tylko na ćwiczenia dla niej. Jeszcze tylko angielski i polski zostały. Mikołajowi trzeba było kupić podręczniki - opisywali rodzice. Szli jeszcze do następnej księgarni po brakujące tytuły, gdzie, jak szacują, wydadzą jeszcze 150 zł. W takiej kwocie zmieściły się też zakupy zeszytów i innych potrzebnych artykułów dla dwojga dzieci. - Plecaki mamy, więc nie kupujemy nowych - mówiła szóstoklasistka Zuzanna. - Trzeba jeszcze kupić trampki i stroje na w-f. Dzieci rosną i po wakacjach wszystko jest za małe. Jakby to wszystko zliczyć, to tysiąc się uzbiera spokojnie - przyznała pani Beata. Do zakupów wraz z mężem podchodzili dwa razy - najpierw zeszyty itp., potem wizyta w księgarni.
Reklama | Czytaj dalej »
Mama czworga dzieci Magdalena Werner szacuje, że łącznie na szkolną wyprawkę wyda tysiąc złotych. - Materiały szkolne i plecaki już mamy. Jak dobrze poszukać, tak by taniej kupić, to uda się zmieścić w tysiącu - przyznała pani Magdalena. 3-letnia Sandra pójdzie do przedszkola, więc książek jeszcze nie potrzebuje. 8-letni Kornel i 7-letni Alan wyszli z księgarni ze swoimi zestawami. - Zapłaciłam 600 zł. 13-letnia Wanessa ma używane książki. Na dniach kupię ćwiczenia - opisywała. Z zakupów wraca z fakturami, które potrzebne będą do uzyskania dofinansowania ze szkoły i stypendium z miasta. - W zeszłym roku też korzystałam z tej pomocy dla dwojga dzieci. Jak pamiętam, to 180 zł dostaliśmy za zestaw książek za 200 zł. Z miasta 100 zł było w pierwszym półroczu, w drugim 700 zł. Tylko najpierw trzeba samemu wydać - opisywała. - Mieć dzieci to wcale nie tak wesoło we wrześniu - dodała.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (17)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
17 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!