W pierwszym rzędzie koń
- Wystawa jest o koniach, ale dziś grają rolę drugoplanową – mówił Marcin Synak w piątkowe popołudnie podczas otwarcia wystawy „Koń z rzędem” w chojnickim muzeum. Jego fascynacje jeździectwem oraz kontakt z etnografem i jeźdźcem Wojciechem Tomaszem Biernawskim zaowocowały wystawą, na której zgromadzono oporządzenie jeździeckie z różnych stron świata. Im podobnych amatorów jazdy konnej było więcej, a gość chętnie wdawał się w dyskusje i opowiadał o swojej kolekcji.
Na wystawie zobaczyć można siodła, ostrogi i inne elementy jeździeckiego oporządzenia, które Wojciech Tomasz Biernawski przywoził z wojaży po świecie od Ameryki Północnej, przez Afrykę po Mongolię i Afganistan. Te wykorzystywał jako konsultant ds. jeździeckich do pracy w filmach, m.in. w „Hubalu”, „Ogniem i mieczem” czy w „Panu Wołodyjowskim”, gdzie wystąpił jako jeździec i kaskader.
Reklama | Czytaj dalej »
Zebranych na wystawie zainteresowało, jakie siodła są najwygodniejsze. - Amerykańskie i mongolskie, chociaż do tych ostatnich początkowo musiałem przekonywać ekipę filmową w „Ogniem i mieczem”. Przeklinali potwornie, podmieniali je i myśleli, że tego nie widzę, ale się przyzwyczaili, a nawet niektórzy wykupili sobie takie siodła – opowiadał Biernawski. Rzeczywiście na wystawie prezentują się skromnie w porównaniu chociażby do kowbojskiego oprzyrządowania. Niektóre to prawdziwe dzieła sztuki, pięknie zdobione i w różnych kolorach. - Teraz świat jeźdźca i konia jest w barwach czarnych i brązowych – zauważył kolekcjoner. To wszystko zresztą zależne jest od kultury, a są takie miejsca na świecie, gdzie koń odgrywa ważną rolę w życiu człowieka. - Jednak bez oprzyrządowania wykorzystanie zalet tego pięknego zwierzęcia byłoby problematyczne, w zasadzie niemożliwe – mówił pomysłodawca wystawy Marcin Synak.
- Koń jest cenniejszy czy rząd? - dopytywał Kazimierz Jaruszewski. - Oczywiście, że koń. To podobnie jak z kobietą i biżuterią – z humorem odpowiedział właściciel kolekcji przedmiotów pochodzących z okresu od XV do XX wieku. Wystawę można oglądać w Bramie Człuchowskiej. Wzbogacają ją także eksponaty ze zbiorów prywatnych i Stada Ogierów w Starogardzie Gdańskim.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!