Pomoc dla Szymona

Przed Szymonem walka o powrót dp zdrowia i długotrwała rehabiltacja.

25 czerwca 17-letni Szymon Łańcucki uległ wypadkowi. To była chwila, która zmieniła życie całej rodziny. Teraz rodzice walczą o jego powrót do zdrowia. Przed nimi i Szymonem długi okres kosztownej rehabilitacji.

Szymon Łańcucki to 17-letni uczeń II LO w Chojnicach. 25 czerwca tego roku uległ wypadkowi. Dzień był deszczowy, a jego koleżanka z klasy nie zabrała z domu kurtki. Postanowił więc w czasie przerwy pobiec do bursy, aby pożyczyć jej swoją bluzę. Niestety biegnąc, uderzył w betonowy filar przed budynkiem, a potem upadł na tył głowy. W wyniku tego zdarzenia nastąpiło zatrzymanie krążenia i niedotlenienie. Szymon w bardzo ciężkim stanie trafił na oddział intensywnej opieki medycznej w jednym z bydgoskich szpitali, gdzie leczony był przez prawie dwa miesiące. Wskutek urazu zapadł w śpiączkę. Obecnie jest rehabilitowany w Warszawie, a jego stan zdrowia poprawia się. Lekarze jednak mówią, że przed nim miesiące, a nawet lata trudnej rehabilitacji.

Reklama | Czytaj dalej »

Szymon przed wypadkiem marzył, by zostać stomatologiem. Wiedział, że musi włożyć wiele wysiłku w to, by ten cel zrealizować i dlatego nauka zawsze była dla niego priorytetem. Nie opuścił ani jednego dnia lekcyjnego w szkole, a pierwszą klasę skończył z wyróżnieniem. Największą pasją Szymona był muzyka. Grał na keybordzie i gitarze. Przez trzy lata trenował kolarstwo górskie i osiągał sukcesy na wyścigach. Ma na swoim koncie nawet wjazd na Śnieżkę w ramach corocznego wyścigu „Uphill Race Śnieżka”. Był ogromnie dumny z tego, że udało mu się wjechać na szczyt bez żadnej podpórki i schodzenia z roweru. Z sukcesami brał udział w konkursach przedmiotowych. Jako mieszkaniec bursy aktywnie uczestniczył we wszelkich przedsięwzięciach. Szymon po prostu lubił wyzwania i pozytywną rywalizację. Dlatego jego rodzice wierzą, że ich jedyne dziecko stanie do walki o powrót do zdrowia. Walki, która musi zakończyć się sukcesem.

Powrót do zdrowia i rehabilitacja są kosztowne, więc rodzina zwraca się o pomoc do ludzi dobrej woli. Wpłat można dokonywać na konto Caritas Lipka 72 8943 0004 0000 0983 2000 0010 z dopiskiem „Pomoc dla Szymona”. W pomoc włącza się dyrekcja, wychowawcy i mieszkańcy bursy, organizując różne akcje tj. zbiórka pieniędzy czy koncert charytatywny.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (25)
• Komentarze Facebook (...)

25 komentarzy

• 1
• 2

~dk

72 8943 0004 0000 0983 2000 0010
oto poprawny numer ! ze strony: http://2lochojnice.pl/?strona=artykul&id=164

21 Listopada 2013, godzina 08:29

Oceniono 5 razy 3

~dk

złe konto!

21 Listopada 2013, godzina 08:22

Oceniono 7 razy 5

~MM

czy nr rach bankowego jest poprawny - mi pojawia się komunikat "Niepoprawny format numeru rachunku (NRB)"
prosze o sprawdzenie

21 Listopada 2013, godzina 07:48

Oceniono 8 razy 6

~qgrq

Od twojej darowizny rodzice Szymka zapłaciliby podatek, a klinika nie będzie się bawiła w przyjmowanie wpłat i wystawianie rachunków dla pojedynczych darczyńców.

21 Listopada 2013, godzina 07:37

Oceniono 11 razy 9

~skejt

Osobiście bym wolał,żeby podano jakiś kontakt ,bezpośrednio do rodziców Szymka,albo do kliniki rahabilitacyjnej

21 Listopada 2013, godzina 00:47

Oceniono 24 razy 24

~Marzenna Osowicka

Daj spokój, GCH. Chłopakowi trzeba pomóc. Przecież to jest ktoś nam bliski - chojniczanin. Każdego z nas, albo kogoś spośród naszych bliskich osób może spotkać podobna tragedia. W treści artykułu jest podane bezpośrednie konto z dopiskiem "dla Szymona". Nie trzeba wpłacać na konto Caritas. To szansa dla nas - zwykłych ludzi, których stać na otwarcie się na drugiego człowieka, by pomóc komuś, kto tej pomocy oczekuje. By zrobić coś dobrego...

20 Listopada 2013, godzina 23:54

Oceniono 29 razy 19

~GCH

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

To wpłacajcie na to konto Caritasu już to widzę ile skasują dla siebie.

20 Listopada 2013, godzina 23:29

Oceniono 50 razy -22

~czarna

Mógł się również poślizgnąć, w każdym razie chłopak potrzebuje pomocy i to jest ważniejsze od tego jakie były okoliczności zdarzenia.

20 Listopada 2013, godzina 22:38

Oceniono 26 razy 24

~Biały

wyobraz sobie ze byla ulewa i chlopak poprostu chcial jak najszybciej wrocic do bursy i po prostu w niego wlecial ? takie to dziwne ?

20 Listopada 2013, godzina 22:19

Oceniono 27 razy 13

~BLK

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Tragedia. Zastanawia mnie jak walnął w betonowy blok ? nie zauwazyl go ? wyrósł przed nim nagle? Tak mnie to zaciekawiło jakos.

20 Listopada 2013, godzina 22:11

Oceniono 84 razy -50

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się