'Kluczem do wszystkiego jest marketing'
Wjazd na rynek od Cechowej. Taki pomysł mają kupcy, burmistrz jednak od niego się odżegnuje. Wcześniej koncepcja wjazdu aut na rynek nie zniosła krytyki mieszkańców.
Burmistrz Arseniusz Finster zaprasza na spotkanie kupców z chojnickiej starówki i ulic przyległych, którzy boją się o swoją przyszłość w związku z powstaniem galerii w Lipienicach. Spotkanie odbędzie się 10 grudnia (wtorek) o godz. 11.00 w CEW-ie przy ul. Piłsudskiego.
Włodarz Chojnic rozesłał 166 zaproszeń do właścicieli nieruchomości. Jeśli sami nie prowadzą działalności, to mają przekazać swoim najemcom informację o spotkaniu, w trakcie którego omówione zostaną formy współpracy urzędu miejskiego z kupcami. Jak zapowiada Arseniusz Finster, spotkanie będzie miało charakter burzy mózgów. - Przedstawię nie tylko swoje propozycje, ale także te zgłaszane przez chojniczan, którzy już teraz przychodzą do mnie ze swoimi pomysłami – mówi burmistrz. Uiszczanie opłaty za parking przez telefon komórkowy, czy wjazd do centrum od strony ulicy Cechowej, to tylko niektóre z nich.
Reklama | Czytaj dalej »
Włodarz miasta jest przekonany, że starówka ma większy potencjał od nowo powstałej galerii. - Kluczem do wszystkiego jest marketing. Jeśli nasi kupcy będą chcieli zatrudnić marketingowca, który im zaproponuje dobrą ścieżkę promocji, to będzie krok w dobrym kierunku. Moją rolę i urzędu miejskiego postrzegam w ten sposób, że my będziemy wspierać działania marketingowe i ich realizację. Jeżeli w Bramie Pomorza odbywają się działania kulturalne, to udostępnię płytę rynku dla kupców, mogę pomóc ze sceną, oświetleniem – mówi Arseniusz Finster.
Pytanie tylko czy przeniesienie działań marketingowych stosowanych w galerii na grunt "miejskiego" handlu okaże się skutecznym rozwiązaniem?
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (22)
- Komentarze Facebook (...)
22 komentarzy
Hasło jak podrzędnej szkoły dla licencjatów. G...o prawda. Kluczem do sukcesu jest :
1. Wizja - brak, co widać na Rynku
2. Strategia - brak
3. Marketing to NARZĘDZIE panie ekonomisto.
P>S> Przepraszam, że się wk.... ale nie moge patrzeć jak przez 15 lat zamieniliście perełkę turystyczną Polski w mięsno-dachówkowe śmietnisko
2) od godziny 15.00 parking bezpłatny
3) ograniczenie możliwości lokalizacji kolejnych filii banków w centrum
4) ożywienie kulturalne rynku
5) pozbycie się gołębi
Nie ma potrzeby, żeby sklepy pozostawały otwarte do 21. Ludzie w tym mieście nie są przyzwyczajeni do wychodzenia z domu w porze kolacji. Nawet galeria po 19 świeci pustkami.
Parkingi dla większej ilości samochodów nie są potrzebne. Chojnice nie są metropolią i z większości osiedli można dojść do centrum w 15 minut. A dla tych, którzy chcą koniecznie jechać samochodem liczba miejsc parkingowych jest wystarczająca. Zauważcie, że po zakończeniu pracy urzędów mnóstwo miejsc na parkingach się zwalnia.
Tu potrzeba zmiany myślenia władzy, obywateli i samych handlowców.
Nie wiem jakie marki luksusowe Mateusz chciałby zobaczyć na deptaku. Asortyment należy dopasowywać do możliwości obywateli, a w tym mieście mnóstwo osób zarabia akurat tyle, że starczyło od wypłaty do wypłaty.
2.) parking dla większej ilości samochodów
3.) miejsca postojowe bezpłatne
4.) restauracja w której można coś zjeść także obiado-kolację
5.) czynne w niedziele
6.) towary luksusowe w ofercie a nie tylko lumpeksy
żadnego z tych punktów nie jesteście w stanie matoły spełnić
i nie jest to aluzja do galerii, ale do miejsc w Europie, gdzie nie mają tego typu problemów
WOLĘ BARDZIEJ PRZYJAZNĄ BRAMĘ POMORZA. I dodam, że tam nie pracuję, nie mam żadnych korzyści finansowych. Jestem klientem.
Przyznawanie niepełnoetatowcom świadczeń z ZFŚS
W zakładzie jest zatrudnionych kilku pracowników, którym zostały obniżone wymiary etatów. Czy z tego powodu świadczenia przyznawane pracownikom z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych należy ustalać w wielkości proporcjonalnej do wymiarów ich etatów?
NIE. Osobami uprawnionymi do korzystania z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych (Funduszu) są pracownicy i ich rodziny, emeryci i renciści - byli pracownicy i ich rodziny oraz inne osoby, którym pracodawca przyznał w regulaminie Funduszu prawo korzystania ze świadczeń socjalnych finansowanych z Funduszu. Taką regulację zawiera art. 2 pkt 5 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (Dz. U. z 2012 r. poz. 592 ze zm.).
Podstawową zasadą, w oparciu o którą przyznawane są ulgowe usługi i świadczenia oraz dopłaty z Funduszu, jest kryterium socjalne. Przewiduje ona uzależnienie przyznawania wymienionych świadczeń wyłącznie od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu (art. 8 ust. 1 ustawy o ZFŚS). Przy czym zasady i warunki korzystania z usług i świadczeń finansowanych z Funduszu oraz przeznaczania jego środków na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej pracodawca powinien określić w regulaminie ZFŚS.
Wymiar etatu, w jakim jest zatrudniony pracownik, nie ma wpływu na przyznawanie świadczeń z Funduszu. Dlatego też pracodawca nie może w regulaminie ZFŚS ani w praktyce wprowadzić zasady ustalania wysokości przyznawanych świadczeń proporcjonalnie do wielkości etatu danego pracownika. Przepisy tego regulaminu nie mogą być dla osób uprawnionych mniej korzystne niż przepisy ustawy. Stąd jedynie dochody pracownika (jego rodziny), a także sytuacja życiowa i rodzinna powinna mieć wpływ na wysokość przyznanych mu świadczeń socjalnych
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!