No to we wcześniejszych wspomnianych przez moją osobę planach jak i zachciankach Arseniusza Finstera są ponowne wydatki. To temuż mamy przed sobą cel uzyskania planowanych dochodów z majątku ZGM przez włodarza miasta Chojnice. Sprzedającego 17 lokali żeby dorobić się planem łatwizny pieniędzy. Bo przez brak sprowadzenia zakładów pracy przez lata funkcjonowania nasze miasto Chojnice nie zdołało dorobić się pieniędzy na określone wydatki. A tym samym przez dotychczasową władzę zdołało pozbyć się mieszkańców. Więc czas najwyższy na zmiany nie rentownej wybranej wcześniej władzy . Która zamiast wprowadzić program oszczędnościowy sama pierw od siebie likwidując stanowiska urzędnicze, straż miejską jak i wszelkie inne. To wybrała wyjście drugie rozsprzedaż majątku miasta Chojnice!!!!!!!!

Dziennikarzuśledczy mieszkania komunalne zostały wystawione na sprzedaż z powodu złej sytuacji finansowej miasta. Z braku innych pomysłów, burmistrz wraz ze swoimi urzędnikami postanowili wyciągnąć kasę bezpośrednio z kieszeni chojniczan, oferując "promocyjną" ofertę wykupu zajmowanego przez lokatorów mieszkania. Mieszkania komunalne często znajdują się w budynkach zaniedbanych, w które ZGM nie inwestował. Bo ZGM mało inwestuje w nieruchomości, które już posiada, stąd zapewne pochodzi tak wysoki zysk, którym chwali się na zakończenie każdego roku. Ludzie latami opłacają fundusz remontowy i nic z tego nie mają. Wykup takich mieszkań pogorszy jeszcze sytuację nabywców. Po wykupieniu mieszkania nowi właściciele wszelkie remonty, jak chociażby wymiana okien, będą musieli wykonywać na własny koszt. Nie mogą liczyć na refundację. Ponad to, jeśli nie wszystkie mieszkania w danym budynku zostaną wykupione, nie będzie można odłączyć się od ZGM. Czynsz zmaleje tylko odrobinę i nadal będzie dużo wyższy niż np w spółdzielni. Dobrym tego przykładem jest blok Młodzieżowa 3, w którym część mieszkańców wykupiła swoje mieszkania, a część nadal pozostaje we własności ZGM. ZGM utworzył "wspólnotę mieszkaniową" zarządzaną przez siebie (lokatorzy nie mieli wpływu na wybór firmy zarządzającej). Jako większościowy udziałowiec we wspólnocie, blokuje inwestycje, np. wybudowanie parkingu, co spowodowało, że blok Młodzieżowa 3 jako jedyny na całym osiedlu nie posiada miejsc parkingowych (nie licząc 8 obok śmietnika, na ponad 100 mieszkań). Należy dobrze się zastanowić, czy jest sens wykupu zajmowanego przez siebie mieszkania, z którego wszak lokatorów, o ile będą uiszczać opłaty, nikt nie wyrzuci. Może lepiej poczekać kilka lat i zaoszczędzić na inne mieszkanie nie zarządzane przez ZGM?

Skoro ceny nowych mieszkań za metr kwadratowy wahają się od 2700 do 3000 zł. To za budynki starsze z przeznaczeniem dodatkowo na remont elektryczności, ciepłownictwa, hydrauliki wodno-kanalizacyjnej powinny nieustannie wynosić 900 zł za metr kwadratowy. A koszty remontu powinny być poniesione finansowo przez właściciela nieruchomości który próbuje obiektu się pozbyć.

Dodaj do tego sobie zmianę cen po przejściu lokali ZGM do TBS po likwidacji tego pierwszego. Przypomnę, ze TBS jest droższy od ZGM.

@ja
To by tłumaczyło te ceny i poziom zainteresowania. Ogólnie trochę dziwnie to wygląda, że mieszkania w zasadzie za półdarmo a chętnych 5 miesięcznie, ale jeśli faktycznie ZGM się tak ceni to wcale się nie dziwie, że nikt nie chce tych lokali kupować.

Male mieszkanie moze jeszcze oplaca sie kupic ale przy wiekszym to naprawde zastanowilbym sie i nie chodzi tutaj o cene ktora mamy zaplacic za wykup tylko o miesieczne koszty utrzymania tego mieszkania.ZGM ma tak wysokie stawki ze nawet jesli wykupie lokal z duzym metrazem to srednio mi sie to oplaci.Przyklad: za mieszkanie 71 m2 zima place okolo 1000 zl wiadomo w tym ogrzewanie,woda itp jesli wykupie na wlasnosc mieszkanie to ile zaplace ??? 700 zl moze 600 zl wiec gdzie tu sens i logika ???

Zmienimy. Spoko.

Burmistrzowi już dziękujemy. Czas na zmiany.

Nie interesuj się za bardzo na jakiej podstawie dostała umowę na stałe. Nie ona jedyna dostała przedłużenie po kilku latach pracy na czas określony, więc jak masz jakieś pytania wiesz gdzie jest urząd miasta.
Urodziłaś się wczoraj czy jak,że tak mało wiesz o "życiu"?

Zastanawiam się co to za mieszkania. To są jakieś małe klitki? Bo niecałe 66tyś za mieszkanie (1 184 000 /18) to bardzo atrakcyjna cena.

Za mało tych urzędniczek, Dodałbym jeszcze ze trzy, Jak zadałem konkretne pytanie jednej z nich to i tak zawołała pracownika ZGM,

Dziewczyna pracowała 6 lat na umowie czasowej i w zeszłym roku dostała w końcu stałą umowę o pracę? To bardzo ciekawe, bo w zeszłym roku nie ogłaszano konkursu na stanowisko urzędnicze, poza stanowiskiem w straży miejskiej, a jak wiadomo urzędy maja prawo zatrudniać na stałe tylko osoby z konkursu. Na podstawie jakich przepisów zatrudniono na stałe tą dziewczynę?

Dodać im jeszcze ze dwie stażystki...

Takie rzeczy chyba tylko w Chojnicach.. To naprawdę jakaś chora sytuacja - 5 spraw na miesiąc i tyle pracownic?

"Średnio miesięcznie pojawia się pięciu najemców zainteresowanych kupnem" - "od początku roku pracują przy tym trzy urzędniczki oddelegowane z ratusza" - czy to jakaś kpina ?

to ja się zastanawiam co robią inni pracownicy w ratuszu ?