Prowokacja czy pseudoprowokacja?
- To nie była prowokacja dziennikarska, a pseudoprowokacja, nie było w tym szczytnego celu - tak o prowokacji dziennikarza Rzeczpospolitej wypowiada się członkini Platformy Obywatelskiej Jadwiga Zagozda, która złożyła zawiadomienie do prokuratury.
Przypomnijmy, podczas sierpniowych wyborów na przewodniczącego PO, dziennikarz Rzeczpospolitej zdobył karty do głosowania, co miało świadczyć o możliwości manipulowania wynikami. Prowokacja dziennikarska mocno zbulwersowała jedną z członkiń partii Jadwigę Zagozdę, która to złożyła doniesienie do prokuratury. - Sama jestem dziennikarką, dlatego tak bardzo zbulwersowała mnie ta sprawa. My jako obywatele nie możemy dawać milczącej zgody na takie prowokacje – mówi chojniczanka. Co zdaniem Zagozdy jest wyznacznikiem prowokacji dziennikarskiej? - Cel. Chodzi o ujawnienie nieprawidłowości, a nie ośmieszanie.
Reklama | Czytaj dalej »
Chciałabym żeby nie było tak, że ktoś działa niezgodnie z prawem i wynosi z tego korzyści dla siebie. Jako członkini PO i obywatelka Polski mam duże poczucie odpowiedzialności za naszą ojczyznę. Może to zabrzmi patetycznie, ale moim pracodawcą jest Bóg, honor, ojczyzna
- odpowiada działaczka PO.
Sprawę z art. 276 kodeksu karnego nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Warszawie, dochodzenie prowadzi Komenda Rejonowa Policji Warszawa Mokotów.
Art. 276. Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
O prowokacji i sprawie w prokuraturze można przeczytać na łamach dzisiejszego wydania "Rz".
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (21)
- Komentarze Facebook (...)
21 komentarzy
http://www.rp.pl/artykul/738665,1076359-Dzialaczka-PO-nadal-chce-scigac-reportera--Rz-.html
Gratuluję wiary, że coś jeszcze może się zmienić. Jednak moim zdaniem to są tylko pobożne życzenia, bo widać kto te partie zakłada - ludzie odchodzący z innych partii.
Całkiem dobrym przykładem jest powstanie partii "Polska Razem" Jarosława Gowina, który po odejściu z PO, wyjaśniał w jakimś wywiadzie powody tego odejścia. Między innymi wspominał o korupcji na niektórych szczeblach aparatu urzędniczego.
Ten człowiek całkiem niedawno był ministrem sprawiedliwości. Wiedział o tych skorumpowanych urzędnikach i nic z tym nie zrobił a teraz nagle mu się przypomniało? Teraz opowiada o swoim programie, że trzeba obniżyć podatki, ułatwić życie rodzimym przedsiębiorcom itd. Oczywiście, że trzeba to wszystko zrobić, ale to jest zwyczajny populizm. Jak zaczynał swoją przygodę w PO to mieli takie same populistyczne punkty w swoim programie.
Politycy zakładający swoje partie nie robią tego, żeby dźwignąć nasz kraj z łopatek, na których leży od jakiegoś czasu, tylko zwyczajnie uciekają z tonącego okrętu, bo dziś wydaje się wiadome, że PO nie ma żadnych szans na wygranie następnych wyborów.
Jeśli chodzi o partyjniactwo lokalne to w ogóle jest jakaś pomyłka. Teoretycznie tym ludziom (burmistrzowi/staroście/wójtowi, radnym i urzędnikom) powinno przede wszystkim zależeć na rozwoju jednostki terytorialnej, którą kierują i wszelkie nieporozumienia oparte na nienawiści/różnicach partyjnych nie powinny mieć miejsca. Przede wszystkim powinny się liczyć: rozwój regionu i co za tym idzie dobro mieszkańców a nie przynależność do ugrupowania.
przynaleznosc partyjna powinna byc jawna,
wowczas wyszloby ze 80% dzialaczy pracuje w samorzadzie i administracji , pozostali sa emerytami
niecierpie po,
zenua panowie,
Może ktoś z kierownictwa tej partii to wyjaśni.
Do rozstrzyggniecia pozostaje fakt czy pani Za,...a i pan Ko...ski są ułomni umysłowo czy jedyni niepełonsprawni intelektualnie bądz emocjonalnie ?????
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!