Poniedziałek, 22 Grudnia 2025 | Imieniny: Bożeny, Drogomira, Zenona chojnice24 na komórkę
Strona głównaChojnice
Rozmiar tekstu: A A
Mroz, fot. df

Hrabia lepszy od Młota

fot. Daniel Frymark

fot. Daniel Frymark Zobacz galerię »

Kiedyś dawał ludziom chleba. Teraz postanowił dać igrzyska. Mariusz Janik, przedsiębiorca, współzałożyciel jednej z chojnickich piekarni, obił gębę pracownikowi Urzędu Miejskiego w Chojnicach, Damianowi Pilackiemu. Zrobił to w majestacie prawa, pod okiem kamer, fleszy i tysięcznej publiczności, która wypełniła trybuny hali Parku Wodnego.

Mariusz Janik został zwycięzcą drugiej gali boksu w Chojnicach. W walce wieczoru pokonał na punkty Damiana Pilackiego. Ten pojedynek w niczym nie przypominał pierwszego boxing show, gdzie Mariusz Paluch, prezes Parku Wodnego i Andrzej Mielke, radny, okładali się pięściami, ku uciesze gawiedzi. Tam było więcej asekuracji. Tu Mariusz Janik wprowadził do ringu prawdziwą ekspresję.

Faworytem pojedynku wydawał się być znacznie młodszy Pilacki, który oprócz wieku dysponował jeszcze jednym atutem – wzrostem. Do tego dochodziła dość duża pewność siebie – wkraczający do ringu przy majestatycznych dźwiękach „Conquest of Paradise” Vangelisa Pilacki otwarcie mówił, że interesuje go wygrana przed czasem. Janik całą swoją osobą niemal krzyczał – „chcecie igrzysk, będziecie je mieć”. Wprowadzany przez policjantów, zakuty w kajdanki, przy skocznych rytmach, momentalnie zyskał przychylność widzów. Sam nie był pewien wygranej, za to pewny swego był jego trener, Andrzej Plata.

- Mariusz to dobry materiał na boksera. Jestem całkowicie spokojny o wynik – mówił przed walką.

Już pierwsza runda pokazała, że może tu dojść do niespodzianki. Janik, czyli "Hrabia de Piącha" zaatakował z ogromną werwą, mimo większej tuszy obskakiwał i obijał Pilackiego - "Młot Pneumatyczny", który z kolei czekał, nieco zdziwiony aktywnością rywala, na swoją szansę – mocny prosty. W pierwszych dwóch rundach nie doczekał się, natomiast sam otrzymał kilka „haków”. W trzeciej rundzie Pilacki w końcu ruszył do ofensywy, trafił mocnym prostym, doprowadził do liczenia rywala, ale nie przewidział, że Janik to twarda sztuka. W czwartej rundzie Janik raczej unikał dłuższych konfrontacji, a Pilacki nie bardzo miał pomysł, jak pokonać rywala. Górował nad nim kondycyjnie – Janik ratował się nawet wypluciem szczęki, Pilacki natomiast wyglądał tak, jakby był jeszcze w stanie walczyć drugie tyle. Planu nie wykonał. Janik nie dość, że dotrwał do końca walki, to jeszcze w ocenie sędziów ją wygrał.

Walka Janika z Pilackim była pojedynkiem wieczoru. Poprzedziły ją starcia juniorów i młodzieżowców, walka kobiet, a także pojedynki mieszanych sztuk walki. Całość uatrakcyjniało sześć dziewcząt z grupy tanecznej ze Słupska. W trakcie show Jerzy Kulej, dwukrotny mistrz olimpijski w boksie i Maciej Zegan, jeden z najbardziej znanych polskich bokserów zawodowych przeprowadzili licytację rękawic i koszulki bokserskiej na rzecz niepełnosprawnego Roberta Pestki.

Czy takie imprezy są w Chojnicach potrzebne? Frekwencja na trybunach mówi sama za siebie. Trzeba pewnie popracować nad sprawnym przebiegiem imprezy, ale to był w zasadzie jedyny jej mankament. Wolnych miejsc można było policzyć na palcach jednej ręki, pewnie tylko dlatego, że ich właściciele akurat wyszli „na papierosa”. Marcin Gruchała, organizator show wcześniej zapowiadał, że druga gala będzie ostatnią. Wczoraj wieczorem rzucił wyzwanie kolejnym chętnym. Czy znajdą się?

W naszej galerii można zobaczyć zdjecia z walki >>>

Reklama | Czytaj dalej »


Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym

Podobne tematy:

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

488 komentarzy

~xxx
Pilacki to fajter as z urzędu
08 Kwietnia 2008, godzina 11:03
~xxx
Pilacki to fajter as z urzędu
08 Kwietnia 2008, godzina 11:03
~Damian Pilacki
Drogi Aramisie! Styl jest też ważny. Ta walka miała być nie tylko widowiskiem dla dorosłych, ale także i przede wszystkim zachętą dla młodzieży do aktywnego spędzania czasu wolnego. Miała pokazać jak 2 dorosłych ludzi wchodzi do ringu, boksuje przez 4 rundy i schodzi nie czując urazy. W tym wszystkim zabrakło "boksu". Zgadzam sie z opiniami internautów, widzów i nawet Kuleja, że właśnie boksu było tu za mało. Być może to nauczka na przyszłość, że podobne widowiska powinny być poprzedzone znacznie dłuższymi przygotowaniami, aby fani tej dyscypliny oglądali sport a nie młóckarnię.
08 Kwietnia 2008, godzina 10:51
~Damian Pilacki
Drogi Aramisie! Styl jest też ważny. Ta walka miała być nie tylko widowiskiem dla dorosłych, ale także i przede wszystkim zachętą dla młodzieży do aktywnego spędzania czasu wolnego. Miała pokazać jak 2 dorosłych ludzi wchodzi do ringu, boksuje przez 4 rundy i schodzi nie czując urazy. W tym wszystkim zabrakło "boksu". Zgadzam sie z opiniami internautów, widzów i nawet Kuleja, że właśnie boksu było tu za mało. Być może to nauczka na przyszłość, że podobne widowiska powinny być poprzedzone znacznie dłuższymi przygotowaniami, aby fani tej dyscypliny oglądali sport a nie młóckarnię.
08 Kwietnia 2008, godzina 10:51
Aramis
A ja gratuluję Panu, Panie Damianie, umiejętności przegrywania. To niełatwa sztuka, gdyż zawsze staramy się znaleźć dla siebie usprawiedliwienie i zewnętrzną przyczynę porażki. Pan tego nie robi, tylko obiektywnie stara się przeanalizować i przyjąć fakty. To świadczy o Pańskiej wysokiej klasie :o). Z jednym Pańskim stwierdzeniem nie do końca się zgadzam: "ale czasami walczy się tak, jak przeciwnik na to pozwala". Moim zdaniem podstawą sukcesu jest umiejętność narzucenia rywalowi własnej strategii. Pański przeciwnik tego dokonał. I nie skupiałabym się tylko na jego nieczystych zagraniach. W ferworze walki Pan także mógł odpowiedzieć podobną ripostą. Styl jest kwestią w tym momencie chyba drugorzędną. A każda porażka dogłębnie przeanalizowana może być pierwszym krokiem do zwycięstwa :o).
08 Kwietnia 2008, godzina 10:31
Aramis
A ja gratuluję Panu, Panie Damianie, umiejętności przegrywania. To niełatwa sztuka, gdyż zawsze staramy się znaleźć dla siebie usprawiedliwienie i zewnętrzną przyczynę porażki. Pan tego nie robi, tylko obiektywnie stara się przeanalizować i przyjąć fakty. To świadczy o Pańskiej wysokiej klasie :o). Z jednym Pańskim stwierdzeniem nie do końca się zgadzam: "ale czasami walczy się tak, jak przeciwnik na to pozwala". Moim zdaniem podstawą sukcesu jest umiejętność narzucenia rywalowi własnej strategii. Pański przeciwnik tego dokonał. I nie skupiałabym się tylko na jego nieczystych zagraniach. W ferworze walki Pan także mógł odpowiedzieć podobną ripostą. Styl jest kwestią w tym momencie chyba drugorzędną. A każda porażka dogłębnie przeanalizowana może być pierwszym krokiem do zwycięstwa :o).
08 Kwietnia 2008, godzina 10:31
~Damian Pilacki
Wczoraj poszedłem do sekcji Boxing Team Chojnice i przeprosiłem zgormadzoną tam młodzież za jakość widowiska. Rzeczywiście boksu bylo mało, więcej zapasów i przepychanek, ale czasami walczy się tak, jak przeciwnik na to pozwala.Ciosów celnych było tyle, co na lekarstwo, większość poszła na ramiona i rękawice. Wystarczy spojrzeć na moją twarz. Co do fauli nie będę się wypowiadać. Zresztą z Mariuszem poruszyliśmy tą kwestię zaraz po walce.Największą winę miał tutaj sędzia,który od razu powinien zwrócić uwagę na niedozwolone ciosy, trzymania i ściągania a tak dał przyzwolenie na to, co się działo.
Czy mogłem wygrać? Powinienem był. W 3 rundzie walka mogła zakończyć się przed czasem, ale sędzia w porę przerwał i dał "odetchnąć Mariuszowi". Tak jak napisał Aramis nie ważne "co by było gdyby". Wynik poszedł, a styl walki był taki, jaki był.Uważam, że 2 ostatnie rundy wygrałem, ale 2 sędziów było innego zdania. Gratuję Mariuszowi ducha walki.
08 Kwietnia 2008, godzina 10:07
~Damian Pilacki
Wczoraj poszedłem do sekcji Boxing Team Chojnice i przeprosiłem zgormadzoną tam młodzież za jakość widowiska. Rzeczywiście boksu bylo mało, więcej zapasów i przepychanek, ale czasami walczy się tak, jak przeciwnik na to pozwala.Ciosów celnych było tyle, co na lekarstwo, większość poszła na ramiona i rękawice. Wystarczy spojrzeć na moją twarz. Co do fauli nie będę się wypowiadać. Zresztą z Mariuszem poruszyliśmy tą kwestię zaraz po walce.Największą winę miał tutaj sędzia,który od razu powinien zwrócić uwagę na niedozwolone ciosy, trzymania i ściągania a tak dał przyzwolenie na to, co się działo.
Czy mogłem wygrać? Powinienem był. W 3 rundzie walka mogła zakończyć się przed czasem, ale sędzia w porę przerwał i dał "odetchnąć Mariuszowi". Tak jak napisał Aramis nie ważne "co by było gdyby". Wynik poszedł, a styl walki był taki, jaki był.Uważam, że 2 ostatnie rundy wygrałem, ale 2 sędziów było innego zdania. Gratuję Mariuszowi ducha walki.
08 Kwietnia 2008, godzina 10:07
~fan janika
ludzie...Janik walczyl bardzo cwanie i chwala mu za to...czy ktos Pilackiemu tego bronil??Nie...bal sie chyba
08 Kwietnia 2008, godzina 09:27
~fan janika
ludzie...Janik walczyl bardzo cwanie i chwala mu za to...czy ktos Pilackiemu tego bronil??Nie...bal sie chyba
08 Kwietnia 2008, godzina 09:27
~
Jeżeli nawet Janik faulował, to powinniście mieć pretensje do sędziów, ze puścili walkę. Szkoda, że to zrobił, bo dzisiaj nie byłoby tych komentarzy.
08 Kwietnia 2008, godzina 09:14
~
Jeżeli nawet Janik faulował, to powinniście mieć pretensje do sędziów, ze puścili walkę. Szkoda, że to zrobił, bo dzisiaj nie byłoby tych komentarzy.
08 Kwietnia 2008, godzina 09:14
Aramis
A tu fragment informacji podanej przez Radio Weekend: {Mariusz Janik lepszy od Damiana Pilackiego w walce wieczoru drugiego Boxing Show w Chojnicach. Dwóch sędziów dało zwycięstwo Janikowi, dwóch orzekło remis.
Czy taki wynik był sprawiedliwy? Tak – ocenił dwukrotny mistrz olimpijski w boksie Jerzy Kulej, który był gościem chojnickiego Boxing Show. „Gdybyśmy poszukali elementów bokserskich, to więcej tych elementów pokazał zwycięzca - dobra praca nóg, usiłowanie dojścia do półdystansu, ile tych ciosów zadał, dzięki temu wygrał” – powiedział Kulej.}
Sądzę, że wszyscy wypowiadający się na tym forum znakomici chojniccy znawcy dyscypliny sportowej zwanej boksem zechcą przyjąć do wiadomości opinię weterana pięściarstwa Jerzego Kuleja - co by nie było, facet ma prawo uchodzić za eksperta. Zatem próby odsądzenia od czci i wiary Mariusza Janika, oskarżanie sędziów o stronniczość oraz rozważania typu "co by było gdyby", to już płacz nad rozlanym mlekiem. Zwycięzca jest jeden - niekwestionowany. ;o)
08 Kwietnia 2008, godzina 09:03
Aramis
A tu fragment informacji podanej przez Radio Weekend: {Mariusz Janik lepszy od Damiana Pilackiego w walce wieczoru drugiego Boxing Show w Chojnicach. Dwóch sędziów dało zwycięstwo Janikowi, dwóch orzekło remis.
Czy taki wynik był sprawiedliwy? Tak – ocenił dwukrotny mistrz olimpijski w boksie Jerzy Kulej, który był gościem chojnickiego Boxing Show. „Gdybyśmy poszukali elementów bokserskich, to więcej tych elementów pokazał zwycięzca - dobra praca nóg, usiłowanie dojścia do półdystansu, ile tych ciosów zadał, dzięki temu wygrał” – powiedział Kulej.}
Sądzę, że wszyscy wypowiadający się na tym forum znakomici chojniccy znawcy dyscypliny sportowej zwanej boksem zechcą przyjąć do wiadomości opinię weterana pięściarstwa Jerzego Kuleja - co by nie było, facet ma prawo uchodzić za eksperta. Zatem próby odsądzenia od czci i wiary Mariusza Janika, oskarżanie sędziów o stronniczość oraz rozważania typu "co by było gdyby", to już płacz nad rozlanym mlekiem. Zwycięzca jest jeden - niekwestionowany. ;o)
08 Kwietnia 2008, godzina 09:03
~J23
Pilacki, jak Gołota rozkręcał się w miarę upływu czasu. Zapomniał jednak, że piątej rundy nie będzie.
08 Kwietnia 2008, godzina 07:36

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się

Zaloguj się

Kursy walut

Aktualne kursy w kantorze PROMES
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 3.580 3.690 DKKDKK 0.515 0.540
EUREUR 4.120 4.190 TRYTRY 0.082 0.098
CHFCHF 4.450 4.520 NOKNOK 0.289 0.321
GBPGBP 4.730 4.800 SEKSEK 0.333 0.359
Aktualizacja: 2025-12-22 03:17
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.
Kursy dla transakcji powyżej 4000 PLN
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 3.590 3.660 DKKDKK 0.516 0.539
EUREUR 4.130 4.190 TRYTRY 0.083 0.097
CHFCHF 4.460 4.510 NOKNOK 0.290 0.320
GBPGBP 4.740 4.790 SEKSEK 0.334 0.358
Aktualizacja: 2025-12-22 03:17
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.

Sondaże Chojnice24 archiwum »

Czy jesteś za wprowadzeniem na terenie miasta zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach paliw w godzinach nocnych, 22:00- 6:00?




Ceny paliw2025-04-17

E95 E98 ON LPG
BP - - - -
Circle K - - - -
Mol Chojnice - - - -
MZK 5 zł - 6 zł 3 zł
Orlen 6 zł 6 zł 6 zł 3 zł
PKS 5.45 zł - 5.59 zł 2.89 zł

Drogi Użytkowniku,

przedstawiamy podstawowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych podczas korzystania z naszego portalu. Zamykając ten komunikat (poprzez kliknięcie "X", przysiku "Przejdź do serwisu") zgadzasz się na opisane niżej działania.

Wykorzystanie danych

Masz pełne prawo zgłosić podmiotowi przetwarzającemu Twoje dane osobowe żądanie dostępu do tych informacji, ich poprawienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.

Zakres i cele przetwarzania Twoich danych oraz szczegółowe informacje o Twoich prawach opisane zostały w Polityce prywatności oraz Regulaminie portalu, z którymi możesz zaponać się w każdej chwili.

Pliki cookies

Stosujemy pliki cookies i inne podobne technologie w celu:

Zakres wykorzystania plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Nie wprowdzając zmian zgadzasz się na zapisywanie plików cookies w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje nt. sposobu wykorzystania plików cookies znajdziesz w Regulaminie portalu.

Przejdź do serwisu Zamknij