Tekst i fot. mz - 2013-12-23 14:26:29
Szkoła medyczna? Zespół przeanalizuje
Inicjator powstania szkoły Aleksander Mrówczyński.
Komisja edukacji, sportu i kultury w radzie powiatu powołała zespół, który ma przeanalizować czy zasadne jest powołanie w Chojnicach wyższej zawodowej szkoły medycznej. To realizacja postulatu radnego Aleksandra Mrówczyńskiego.
W składzie zespołu znaleźli się: starosta Stanisław Skaja, dyrektor szpitala Leszek Bonna, jego zastępczyni ds. pielęgniarstwa Ewa Wodzikowska, położna oddziałowa Aleksandra Stasińska, dyrektor Wojewódzkiego Zespołu Szkół Policealnych Marek Lemańczyk, rektor PWSH „Pomerania” Janusz Gierszewski oraz wspomniany inicjator Aleksander Mrówczyński. Ten na ostatniej sesji rady powiatu dziękował, że podjęto zgłaszaną przez niego inicjatywę powołania szkoły, w której kształcić mogliby się rehabilitanci czy pielęgniarki. - Od wielu lat jestem pomysłodawcą i ufam, że temat doczeka się w szybkim czasie realizacji – powiedział radny PiS.
"Licencjat na miejscu?" - artykuł z 30.09.2013 r.
Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (73)
- Komentarze Facebook (...)
USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK
Oni powalczą o prezydenturę
Zaskakujące doniesienia ws. działań...
Strzelanina w Namysłowie. Są ofiary...
73 komentarzy
wygnani z chojnic, sytuacja ekonomiczna stworzoną przez ostatnie 15 lat przez finstera, skaje i szczepanskich dziekuja serdecznie
podstawowym grzechem chojniczan jest biernosc, za to maja od 15 lat nieformalne powiazanie wladzy lokalnej,kleru i przedsiebiorcow, a jakie one sa bylo opisane w wyborczej przy okazji slynnego rajdu na obwodnicy, nie kazde miasto z okolo 800 mialo okazje trafic na łamy prasy,
najbardziej bolesne jest ze w radach zasiadaja ludzie ktorych kiedys szanowalem i wydawalo mi sie ze inaczej beda sie zachowywac
Słyszałeś o jakimś mgr co był dobry i został zatrudniony? Raczej to wszystko po znajomości sie odbywa. NIK juz dawno na to wskazuje, ale widać że tak NIK jak innym to pasuje.
W niedziele do kościoła zgrywać uczciwego a w poniedzialek zorganizowac "nie do konca" uczciwy nabór. Wiec jezeli sie ksztalcic to tylko poza chojnicami z mysla o opuszczeniu grajdołu zeby nie wysmiali chojnickiego wyksztalcenia wyzszego
Radziłbym mrowczynskiemu zeby zainteresowal sie poziomem ksztalcenia w szkolach zawodowych, czy aby na pewno absolwent jest ksztalcony zgodnie z obowiazujacymi praktykami w przemysle
Ale w takim miescie jak chojnice jest jak jest, w niedziele do koscioła a od poniedziałku dalej do gardeł sobie skakać, dulszczyzna i nic wiecej
Dokładnie tak. To jest samo sedno problemu. Byłoby dużo pracy, to wszystko inne też by było. Do tego miasto-powiat i zaoszczędzone środki można przeznaczyć na promowanie miasta, żeby łapać kolejnych inwestorów. Strefa ekonomiczna w Topoli jest przecież spora, ale niestety pusta. Może nawet w związku z rozwojem miasta-powiatu kiedyś przyszłaby potrzeba kształcenia nowego personelu medycznego, ale dzisiaj to jest równie nietrafione co wielkie super-hiper szkolenie z obsługi dysku internetowego w Centrum Wdrożeniowym.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!