Śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia
Prokuratura wszczęła dziś śledztwo w sprawie kolejnego tragicznego zdarzenia na przejściu dla pieszych. Potrącenie małżeństwa na pasach przy ul. Kościerskiej miało miejsce 4 stycznia ok. 16. Tego samego dnia w godzinach wieczornych w jego wyniku zmarł starszy mężczyzna. Jego żona trafiła do szpitala. Równie tragiczne w skutkach było zdarzenie na pasach na ul. Człuchowskiej z grudnia, w wyniku którego śmierć na miejscu poniósł 74-latek.
- Ustaliliśmy, że 39-letni mieszkaniec powiatu człuchowskiego kierujący golfem nie udzielił pierwszeństwa przejścia przez pasy mieszkańcom Chojnic. Nie zachował należytej ostrożności i potrącił starsze małżeństwo. W wyniku doznanych obrażeń ciała w późnych godzinach wieczornych 85-letni Zygmunt J. zmarł. Jego małżonka przebywa nadal w szpitalu - informuje prokurator rejonowy Mirosław Orłowski.
Reklama | Czytaj dalej »
Kierujący w chwili wypadku był trzeźwy. Jak wynika z relacji świadków, jadący po przeciwnym pasie ruchu przepuścili pieszych. Kierujący golfem się nie zatrzymał.
Dziś z udziałem biegłego odbędą się oględziny zwłok ofiary wypadku, po których będzie można ustalić bezpośrednią przyczynę zgonu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (33)
- Komentarze Facebook (...)
33 komentarzy
Obserwuję pieszych, chodzą w większości jak święte krowy - no bo im wolno!!!!
Rowerzyści jezdżą bez świateł i smigają po pasach przez ulicę - no to jaki może być skutek?????????
Wczoraj np. na ulicy Człuchowskiej na skręcie do starostwa i gminy, przy bardzo małej widoczności(szaro godz. 7,30) na rowerze bez świateł ,śmiga po chodniku kretyn i bez patrzenia przejeżdża przez ulice i aby było ciekawsze z dzieckiem malutkim z przodu(przed sobą).
Myślę,co było dobre należy zostawić a nie zmieniać tylko dla zasady - bo takie są opłakane skutki.
Pieszy ma prawo i korzysta z niego tylko zapomina się,że kierowcy są różni a w takiej konfrontacji pieszy jest na pozycji przegranej - to po co mu to pierwszeństwo , no chybo w wejściu do niebios!!!!
ja? Chyba jednak nie ja. Może nie do końca to jest to co piszesz ale jednak.
http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,14695169,Piesi_beda_mieli_nowe_prawa_.html
no i jeszcze ten film. Naprawdę polecam:
https://www.youtube.com/watch?v=FCFQso3DJ9Q
Argumenty mówiące o tym, że przejścia są słabo oświetlone i to jest przyczyną wypadków do mnie nie przemawiają w ogóle. Samo przejście może i jest ciemne (wiem z doświadczenia), ale oznakowane jest prawidłowe. Stoi znak, który jest doskonale widoczny w świetle lampy samochodowej. Przejście nie pojawia się znikąd. Jest tam. Kierowca nie powinien być zdziwiony widokiem pieszego, który chce z niego skorzystać. Nieważne jak jest szaro i ponuro, stoją dobrze widoczne znaki i to daje do myślenia.
Proponujesz zatem aby każdy pojazd zatrzymywał się przed każdym przejściem bo przecież jest znak (pieszy może wyłonić się z ciemności tuż przed maską). Chciałbym żeby wszyscy kierowcy robili tak przez jeden dzień, taki strajk włoski, może wtedy niektóre umysły doznałyby olśnienia.
http://hg.joemonster.org//mg/albums/new/140108/09niedowierzanie_w_mediach.jpg
Polecam, na rozładowanie napięcia.
Argumenty mówiące o tym, że przejścia są słabo oświetlone i to jest przyczyną wypadków do mnie nie przemawiają w ogóle. Samo przejście może i jest ciemne (wiem z doświadczenia), ale oznakowane jest prawidłowe. Stoi znak, który jest doskonale widoczny w świetle lampy samochodowej. Przejście nie pojawia się znikąd. Jest tam. Kierowca nie powinien być zdziwiony widokiem pieszego, który chce z niego skorzystać. Nieważne jak jest szaro i ponuro, stoją dobrze widoczne znaki i to daje do myślenia.
Postulujesz zatem żeby każdy pojazd zatrzymywał się przed każdym przejściem bo może na nim pojawić się pieszy który wyłoni się z ciemności.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!