Poniedziałek, 23 Grudnia 2024 | Imieniny: Dagny, Sławomiry, Wiktora chojnice24 na komórkę
Strona głównaChojnice
Rozmiar tekstu: A A
s. Mirona Turzyńska

Spektakl 'Świadek Miłości'

Historia heroicznej postawy S. Adelgund Tumińskiej po raz drugi na scenie Chojnickiego Domu Kultury.

S. Adelgund Tumińska urodziła się i wychowała na ziemi chojnickiej. Dnia 15 lutego 1945 r. oddała swe życie w obronie trzech chojniczanek: Marii, Gertrudy i Katarzyny. Swym heroicznym czynem uratowała od śmierci młode kobiety, natomiast sama stała się ofiarą okrutnego męczeństwa i gwałtu. Polska prowincja Sióstr Franciszkanek od Pokuty i Miłości Chrześcijańskiej z siedzibą w Orliku, obecny rok obchodzi jako Rok S. Adelgund Tumińskiej z okazji przypadającej 120 rocznicy jej urodzin. Inauguracja tego roku nastąpi 15 stycznia podczas mszy świętych we wszystkich wspólnotach prowincji w Polsce. Natomiast w Chojnicach, Rok Siostry Adelgund Tumińskiej zostanie uroczyście otwarty w dniu 16 stycznia o godz. 17.00. w Chojnickim Domu Kultury.

Reklama | Czytaj dalej »



Podniosłość temu wydarzeniu nada spektakl o S. Adelgund - „Świadek Miłości” w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Katolickich w Chojnicach. Premiera tego spektaklu odbyła się 19 października 2012 r. W bieżącym roku uczniowie wraz z nauczycielami podjęli się po raz drugi trudnego wyzwania, by w sposób oryginalny i profesjonalny przybliżyć historię życia i męczeńskiej śmierci S. Adelgund Tumińskiej. Nad całością przygotowywanego przedstawienia czuwają nauczyciele: Magdalena Grala i Eugenia Majewska (reżyseria), Ludmiła Gasz- Plata (choreografia) i Radosław Meger (muzyka i chór).

Siostry Franciszkanki wraz z społecznością Zespołu Szkół Katolickich zapraszają mieszkańców Chojnic i okolic na to wyjątkowe wydarzenie w dniu 16 stycznia (czwartek) na godz. 17.00. do Chojnickiego Domu Kultury.

Zauważyłeś błąd w artykule? Napisz nam o tym

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

37 komentarzy

~nieśmiały parafianin
Kościelna nienawiść do Rosjan szerzona przez kościelnych hierarchów kompletnie zaślepia "twórców" spektaklu o zabójstwie franciszkanki Adelgund Tumińskiej.

Tak jak komuniści gloryfikowali swoich "bohaterów" jak na przykład gloryfikowali Dzierżyńskiego, i tworzyli fikcyjną historie o nim zatajając jego zbrodnie, tak teraz ten sam proces, tworzenia fikcyjnej i nieprawdziwej historii można zobaczyć w próbach gloryfikowania bandyckiego zabójstwa i śmierci franciszkanki Adelgund Tumińskiej 15 lutego 1945.

Poprzez lata wojny, pod okupacja niemiecka franciszkanka Adelgund Tumińska ochotniczo i aktywnie służyła hitlerowskim oprawcom, którzy w Chojnicach systematycznie wymordowali i prześladowali polaków zgodnie z hitlerowskim programem germanizacji regionu chojnickiego. Franciszkanka Adelgund była pomocnikiem niemieckich oprawców, których celem była kompletna zagłada narodu polskiego i jakiejkolwiek polskości. Są to fakty historyczne oparte na wielu dokumentach, i nawet na własnych wspomnieniach franciszkanek niewspominających historie Adelgund Tumińskiej z czasów wojny.

W odróżnieniu od systematycznego programu hitlerowców by wymordować wszystkich polaków i zniszczyć wszelkie przejawy polskości w Chojnicach, armia rosyjska nie miała żadnych programów eksterminacji narodu polskiego, bo Polacy po inwazji Niemiec na Rosje w 1941 roku, byli sojusznikami wojennymi Rosji. Mordy i gwałty dokonane przez żołnierzy rosyjskich były jedynie przejawem zwykłego bandytyzmu zdegenerowanych wojną żołnierzy, którzy mordując bestialsko niewinnych cywili czuli się bezkarni w czasie zawieruchy wojennej.

Autorzy spektaklu fałszującego historie o śmierci franciszkanki Adelgund Tumińskiej, nie znając prawdziwej historii, przedstawiają jej oprawców w spektaklu jako rosyjskich żołnierzy, w podtekście sugerując, że ci bandyci mordowali jedynie na rozkazy swoich komunistycznych dowódców, włącznie ze Stalinem. Ten fałsz w spektaklu jest skonstruowany jedynie po to, by wzbudzić prymitywną nienawiść do Rosjan, którzy wyzwolili Chojnice spod okupacji hitlerowskiej. Historycznie, wiadomo jedynie, że żołnierze, którzy dopuścili się mordu na Adelgund Tumińskiej należeli do rosyjskiej armii, i nic więcej, bo sprawców tego mordu nigdy nie ustalono. A prawda może być bardzo odległa od nienawistnego obrazu tragicznej śmierci zakonnicy wymyślonego przez twórców propagandowego spektaklu, bo oprawcami, którzy dopuścili się bandyckiego mordu franciszkanki mogli być wcieleni na siłę do rosyjskiej armii Polacy, Ukraińcy, Litwini, Estończycy, Gruzini, Uzbecy, Kirgizi, lub mieszkańcy jakiejkolwiek innej krainy, skąd Rosjanie powoływali żołnierzy. Tak wiec, bandyci, którzy zamordowali franciszkankę mogli wcale nie być tymi znienawidzonymi Rosjanami nasłanymi na siostrę Adelgund Tumińską prze samego Stalina, tak jak usiłują to przedstawić autorzy tego propagandowego spektaklu. Prawda o śmierci franciszkanki Adelgund Tumińskiej 15 lutego 1945 może być bardziej prozaiczna, niż ta przedstawiona we fałszywym propagandowym spektaklu i historii gloryfikującej wymyśloną historie męczeńskiej śmierci franciszkanki Adelgund Tumińskiej 15 lutego 1945.

Autorzy spektaklu o śmierci zakonnicy pełnymi garściami korzystają z pomysłów komunistycznej propagandy z czasów PRL-u, używając podobne sposoby gloryfikowania osoby, która nie zasługuje na takie honory. Jakkolwiek, tak jak za czasów komunizmu, bohaterka jest potrzebna dla budowania wzniosłych mitów, by fałszywie podkreślać wyższość i wartość moralną totalitarnego kościoła katolickiego i totalitarnego systemu filozoficznego na którym opiera się kościół katolicki.

Udało się nam w Polsce pozbyć dominacji totalitarnego systemu komunistycznego, lecz w praktyce wymieniliśmy go tylko na obecnie rozrastający się system totalitaryzmu kościelnego. Budowanie fikcyjnych mitów o kościelnych bohaterach na podstawie fałszywych historii tworzonych przez kościelnych aparatczyków propagandowych działa tak samo jak za komuny. Nawet pochód 1-szo majowy został obecnie przetworzony i zastąpiony wzorowanym na komunistycznych pochodach orszakiem 3 króli.


nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
15 Stycznia 2014, godzina 21:45
Oceniono 36 razy 26
~A może w niemieckich archiwach
ostały się dokumenty nadania wysokich odznaczen hitlerowskich dla franciszkanek z Chojnic za ich ofiarność i patriotyzm?
15 Stycznia 2014, godzina 20:56
Oceniono 22 razy 14
~I czy będzie w spektaktu
o ofiarności przy pomocy w szybkim przywracaniu zdrowia ss-manom aby mogli wcześniej rzeźniczyć na zydach ,nieuległych Polakach,p;artyzantach i zwykłej niewinnej ludności?
15 Stycznia 2014, godzina 20:52
Oceniono 20 razy 14
~a o tym tym piszemy
że hitlerowcom i ss-manom było również dobrze z siostrzyczkami i odwrotnie w czasie gdy znaczna cześć chojniczan nie znała ani dnia ani godziny bycia torturowanymi,katowanymi,więzionymi i mordowanymi.............no która z franciszkanek zaznała krzywdy od hitlerowców no która????????która????
15 Stycznia 2014, godzina 20:39
Oceniono 21 razy 13
~a o tym tym piszemy
że hitlerowcom i ss-manom było również dobrze z siostrzyczkami i odwrotnie w czasie gdy znaczna cześć chojniczan nie znała ani dnia ani godziny bycia torturowanymi,katowanymi,więzionymi i mordowanymi.............no która z franciszkanek zaznała krzywdy od hitlerowców no która????????która????
15 Stycznia 2014, godzina 20:37
Oceniono 23 razy 15
~o czym wy w ogóle piszecie
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
15 Stycznia 2014, godzina 13:50
Oceniono 43 razy -19
~Czy ssiostrze Tumińskiej było
ze złymi hitlerowcami -bardzo dobrze
ze złymi czerwonoarmistamii-bardzo żle....................................Ile zamordowali hitlerowcy w Chojnicach Polaków a ile franciszkanek???????????????????????
15 Stycznia 2014, godzina 10:35
Oceniono 34 razy 18
~Co innego fakty, a co innego
mity
15 Stycznia 2014, godzina 10:19
Oceniono 35 razy 29
~asik
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
15 Stycznia 2014, godzina 10:16
Oceniono 54 razy -22
~chojniczanin
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
14 Stycznia 2014, godzina 21:10
Oceniono 63 razy -27
~Edelman
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
14 Stycznia 2014, godzina 17:27
Oceniono 57 razy -27
~jamna
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
14 Stycznia 2014, godzina 17:24
Oceniono 62 razy -28
~do nieśmiałego parafianina
Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]
14 Stycznia 2014, godzina 17:09
Oceniono 62 razy -28
~Znalezione pod tekstem
Do szkoły o podobnym profilu uczęszczała od października 1918 roku do maja 1919 roku także w Remagen w Niemczech..." ..."Okres formacji zakonnej odbyła w domu prowincjalnym w Nonnenwerth w Niemczech, gdyż prowincji polskiej wówczas jeszcze nie było. Dnia 22 lutego 1921 roku została przyjęta do nowicjatu, otrzymując habit i imię zakonne: S. M. Adelgund. Pierwszą profesję złożyła 11 grudnia 1923 roku, a wieczystą 11 grudnia 1926 roku również w Nonnenwerth..." Inspektorzy szkolni oceniali pracę S. Adelgund jako „wybitną”. W 1944 roku zgodnie z decyzją przełożonych podjęła prace w biurze lekarskim chojnickiego szpitala. .." ..."Na początku 1945 roku Niemcy w pośpiechu opuszczali szpital. Zbliżała się bowiem Armia Czerwona, która miała nieść nadzieję i wyzwolenie, ale wkrótce okazało się, że niosła także zniszczenie, zabójstwa i gwałty. Siostry starsze i chore zostały przewiezione z Chojnic do Zamartego. Na miejscu zostało tylko kilka Sióstr – wśród nich była także S. Adelgund. 14 lutego 1945 roku S. Adelgund wraz z S. Adrianą Wenta musiała towarzyszyć radzieckim żołnierzom w lustracji szpitala. Gdy przechodzili korytarzem, jeden z żołnierzy uderzył S. Adelgund bagnetem tak silnie, że upadła...."
14 Stycznia 2014, godzina 15:46
Oceniono 26 razy 16
~Kilka dobrych tekstów pod artykułem
14 Stycznia 2014, godzina 15:42
Oceniono 18 razy 4

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się

Zaloguj się

Kursy walut

Aktualne kursy w kantorze PROMES
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 4.050 4.150 DKKDKK 0.498 0.524
EUREUR 4.170 4.260 TRYTRY 0.118 0.135
CHFCHF 4.520 4.600 NOKNOK 0.300 0.319
GBPGBP 5.070 5.170 SEKSEK 0.310 0.335
Aktualizacja: 2024-12-23 16:45
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.
Kursy dla transakcji powyżej 4000 PLN
Kupno Sprzedaż Kupno Sprzedaż
USD USD 4.060 4.110 DKKDKK 0.499 0.523
EUREUR 4.180 4.250 TRYTRY 0.119 0.134
CHFCHF 4.530 4.580 NOKNOK 0.301 0.318
GBPGBP 5.100 5.160 SEKSEK 0.311 0.334
Aktualizacja: 2024-12-23 16:45
Kursy walut dostarcza Kantor Promes.

Sondaże Chojnice24 archiwum »

Czy weźmiesz udział w głosowaniu na projekty do realizacji w Budżecie Obywatelskim?




Ceny paliw2024-12-22

E95 E98 ON LPG
BP - - - -
Circle K - - - -
Mol Chojnice - - - -
MZK - - - -
Orlen - - - -
PKS - - - -

Drogi Użytkowniku,

przedstawiamy podstawowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych podczas korzystania z naszego portalu. Zamykając ten komunikat (poprzez kliknięcie "X", przysiku "Przejdź do serwisu") zgadzasz się na opisane niżej działania.

Wykorzystanie danych

Masz pełne prawo zgłosić podmiotowi przetwarzającemu Twoje dane osobowe żądanie dostępu do tych informacji, ich poprawienia, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania.

Zakres i cele przetwarzania Twoich danych oraz szczegółowe informacje o Twoich prawach opisane zostały w Polityce prywatności oraz Regulaminie portalu, z którymi możesz zaponać się w każdej chwili.

Pliki cookies

Stosujemy pliki cookies i inne podobne technologie w celu:

Zakres wykorzystania plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki. Nie wprowdzając zmian zgadzasz się na zapisywanie plików cookies w pamięci Twojego urządzenia.

Szczegółowe informacje nt. sposobu wykorzystania plików cookies znajdziesz w Regulaminie portalu.

Przejdź do serwisu Zamknij