W przypadku spółki z o.o. przy nazwie wymagany jest przynajmniej skrót sp. z o.o., zgodnie z kodeksem spółek handlowych.Przy Red Devils nie ma żadnego skrótu, z czego wynika, że ten klub nie jest żadną spółką prawa handlowego.

to stowarzyszenie czy spółka z o.o. ? Pytam bo nie wiem, a słyszałem, że nie tylko ja mam wątpliwości:-)

to stowarzyszenie czy spółka z o.o. ? Pytam bo nie wiem, a słyszałem, że nie tylko ja mam wątpliwości:-)

Panie Synoradzki poraz kolejny oszukuje Pan społeczeństwo przedstawijąc argumenty nieprawdziwe albo bardzo naciągane na Pana korzyśc ! Pan zawsze jest niewinny Pan zawsze ma racje ! I nich tak zostanie bo Pan i tak wszystko wie lepiej !!!

Panie Synoradzki poraz kolejny oszukuje Pan społeczeństwo przedstawijąc argumenty nieprawdziwe albo bardzo naciągane na Pana korzyśc ! Pan zawsze jest niewinny Pan zawsze ma racje ! I nich tak zostanie bo Pan i tak wszystko wie lepiej !!!

Pan Leszek czasami coś tam palnie ale nie w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu .No cóż taki już jest. Nie tak dawno , bo przy okazji nagradzania medalistów \wychowanków Jego brata z Chojniczanki \przez Burmistrza Finstera słyszałem i czytałem o wzorowej współpracy między MKS a Red D. Podbno wszystkie zasady współpracy zostały uzgodnione a jeżeli coś się zmieniło to należy ponownie się spotkać o co rozumiem zabiega od dawna pan Marcin .Pan Leszek widocznie wolał publicznie wypłakać się przed Zarzadem , a przecież mógł to uczynić na spotkaniu np . z Prezesem lub sekcji piłki nożnej. Wydaje mi się jednak ,że temat Red D. to w Chojniczance taki zastępczy temat.

Pan Leszek czasami coś tam palnie ale nie w odpowiednim czasie i w odpowiednim miejscu .No cóż taki już jest. Nie tak dawno , bo przy okazji nagradzania medalistów \wychowanków Jego brata z Chojniczanki \przez Burmistrza Finstera słyszałem i czytałem o wzorowej współpracy między MKS a Red D. Podbno wszystkie zasady współpracy zostały uzgodnione a jeżeli coś się zmieniło to należy ponownie się spotkać o co rozumiem zabiega od dawna pan Marcin .Pan Leszek widocznie wolał publicznie wypłakać się przed Zarzadem , a przecież mógł to uczynić na spotkaniu np . z Prezesem lub sekcji piłki nożnej. Wydaje mi się jednak ,że temat Red D. to w Chojniczance taki zastępczy temat.

ja jestem jak najdalej od licytowania się osiągnięciami. Zresztą trudno porównywac osiągnięcia trenerskie Leszka Szanka oraz organizacyjne Marcina Synoradzkiego, bo na jakiej płaszczyźnie to oceniac? Robię swoją robotę i tyle. Nie porównuję także ligi halowej do rozgrywek trawiastych, to są osobne dziedziny piłki nożnej i tyle. Cieszę się jedynie, że w naszym mieście zarówno piłka trawiasta jak i futsal stanęły na nogi po spadku Chojniczanki i rozwiązaniu się Holiday'u. Kibice niemal w kompletach uczeszczają na mecze Chojniczanki i Red Devils, oba kluby są liderami w swoich tabelach, oba kluby są dobrze zorganizowane i te fakty mogą wyłącznie cieszyc. Red Devils'om nie przeszkadza Chojniczanka, a raczej wręcz odwrotnie, cieszymy się z każdego zwycięstwa i prawie wszyscy chodzimy na mecze MKS'u. Ale problemem są niektórzy działacze z MKS Chojniczanka, którym my przeszkadzamy. Czy fakt, iż w mieście rozwija się także inny sport jest powodem do tego, aby go dezawuowac?

ja jestem jak najdalej od licytowania się osiągnięciami. Zresztą trudno porównywac osiągnięcia trenerskie Leszka Szanka oraz organizacyjne Marcina Synoradzkiego, bo na jakiej płaszczyźnie to oceniac? Robię swoją robotę i tyle. Nie porównuję także ligi halowej do rozgrywek trawiastych, to są osobne dziedziny piłki nożnej i tyle. Cieszę się jedynie, że w naszym mieście zarówno piłka trawiasta jak i futsal stanęły na nogi po spadku Chojniczanki i rozwiązaniu się Holiday'u. Kibice niemal w kompletach uczeszczają na mecze Chojniczanki i Red Devils, oba kluby są liderami w swoich tabelach, oba kluby są dobrze zorganizowane i te fakty mogą wyłącznie cieszyc. Red Devils'om nie przeszkadza Chojniczanka, a raczej wręcz odwrotnie, cieszymy się z każdego zwycięstwa i prawie wszyscy chodzimy na mecze MKS'u. Ale problemem są niektórzy działacze z MKS Chojniczanka, którym my przeszkadzamy. Czy fakt, iż w mieście rozwija się także inny sport jest powodem do tego, aby go dezawuowac?

czy prośba (ponawiana od ponad dwóch miesięcy) do zarządu MKS Chojniczanka o spotkanie w sprawie współpracy z zakresie grup mlodzieżowych jest mąceniem? czy moja propozycja złożona w zeszłym roku przed MMP 2007 aby piłkarze z Chojnic grali na Mistrzostwach Polski U-19 i U-21 pod wspólną nazwą Red Devils Chojniczanka Chojnice( jest nadal aktualna) jest mąceniem? W grudniu ubiegłego roku to Chojniczanka wycofała się z uzgodnień pomiędzy klubami i wówczas wystartowaliśmy wyłącznie pod własną nazwą Red Devils Ginter. To nie my unikamy rozmów na ten temat, to właśnie my nadal czekamy na zaproszenie naszych działaczy na posiedzenie zarządu Chojniczanki. Trener Leszek Szank niestety przedstawił fałszywy obraz sytuacji, gdyż to my tak jak napisałem wcześniej od ponad dwóch miesięcy dążymy do spotkania w powyższej sprawie. Na powyższe walne zebranie także nikt z naszego klubu nie otrzymał zaproszenia, więc trudno było nam dyskutowac na poruszony przez Leszka Szanka temat. Cała różnica pomiędzy klubami polega na tym, iż my - Red Devils cieszymy się z sukcesów Chojniczanki, a niektórym działaczom Chojniczanki "Czerwone Diabły" są solą w oku - i to jest fakt, potwierdzony zresztą w moich prywatnych rozmowach z członkami MKS'u. Uważam, iż dla dobra naszej młodzieży, która szkoli się w obu klubach za miejskie pieniądze, otrzymywane z kieszeni chojnickich podatników oba kluby powinny grac pod wspólną nazwą w imprezach halowych. Nie da się ukryc, i wielka chwała za to, iż najlepsi zawodnicy młodzieżowi są szkoleni w Chojniczance, a my jako Red Devils możemy im umożliwic występy w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski, które na trawie są poza ich zasięgiem sportowym. Dążymy do pełnej zgody, mam nadzieję że "normalni" działacze MKS'u wytłumaczą klubowemu tzw. "betonowi" iż jest to podyktowane przede wszystkim dla dobra młodych piłkarzy, a nie wyłącznie satysfakcją działaczy. To piłkarze grają i zdobywają medale, a nie prezesi czy kierownicy.

czy prośba (ponawiana od ponad dwóch miesięcy) do zarządu MKS Chojniczanka o spotkanie w sprawie współpracy z zakresie grup mlodzieżowych jest mąceniem? czy moja propozycja złożona w zeszłym roku przed MMP 2007 aby piłkarze z Chojnic grali na Mistrzostwach Polski U-19 i U-21 pod wspólną nazwą Red Devils Chojniczanka Chojnice( jest nadal aktualna) jest mąceniem? W grudniu ubiegłego roku to Chojniczanka wycofała się z uzgodnień pomiędzy klubami i wówczas wystartowaliśmy wyłącznie pod własną nazwą Red Devils Ginter. To nie my unikamy rozmów na ten temat, to właśnie my nadal czekamy na zaproszenie naszych działaczy na posiedzenie zarządu Chojniczanki. Trener Leszek Szank niestety przedstawił fałszywy obraz sytuacji, gdyż to my tak jak napisałem wcześniej od ponad dwóch miesięcy dążymy do spotkania w powyższej sprawie. Na powyższe walne zebranie także nikt z naszego klubu nie otrzymał zaproszenia, więc trudno było nam dyskutowac na poruszony przez Leszka Szanka temat. Cała różnica pomiędzy klubami polega na tym, iż my - Red Devils cieszymy się z sukcesów Chojniczanki, a niektórym działaczom Chojniczanki "Czerwone Diabły" są solą w oku - i to jest fakt, potwierdzony zresztą w moich prywatnych rozmowach z członkami MKS'u. Uważam, iż dla dobra naszej młodzieży, która szkoli się w obu klubach za miejskie pieniądze, otrzymywane z kieszeni chojnickich podatników oba kluby powinny grac pod wspólną nazwą w imprezach halowych. Nie da się ukryc, i wielka chwała za to, iż najlepsi zawodnicy młodzieżowi są szkoleni w Chojniczance, a my jako Red Devils możemy im umożliwic występy w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski, które na trawie są poza ich zasięgiem sportowym. Dążymy do pełnej zgody, mam nadzieję że "normalni" działacze MKS'u wytłumaczą klubowemu tzw. "betonowi" iż jest to podyktowane przede wszystkim dla dobra młodych piłkarzy, a nie wyłącznie satysfakcją działaczy. To piłkarze grają i zdobywają medale, a nie prezesi czy kierownicy.

Acha, zapomniałem dodać, że później w kuluarach usłyszałem, że dlaczego ten Mrozek się odzywa, skoro nic w Dzienniku Bałtyckim nie pisze o Chojniczance

Acha, zapomniałem dodać, że później w kuluarach usłyszałem, że dlaczego ten Mrozek się odzywa, skoro nic w Dzienniku Bałtyckim nie pisze o Chojniczance

A jakie osiągnięcia ma Synoradzki? 2 liga futsalu to ten sam poziom co 4/5 liga na trawie. Fakt, że dobrze sobie radzi, ale z osiągnięciami to przesadziłeś.

A jakie osiągnięcia ma Synoradzki? 2 liga futsalu to ten sam poziom co 4/5 liga na trawie. Fakt, że dobrze sobie radzi, ale z osiągnięciami to przesadziłeś.