Brak wpływu na decyzje i marginalizacja
Od lewej Aleksander Mrówczyński i Wojciech Rolbiecki.
- Nie należy oszczędzać kosztem uczniów, którzy są przyszłością powiatu – uważają członkowie klubu PiS, którzy nie zgadzają się na zwiększenie ilości uczniów w grupach językowych z 15 do 20. Uchwałę podjęto w styczniu, a ma wejść w życie z nowym rokiem szkolnym. Ich zdaniem w ogóle rola komisja edukacji w powiecie jest marginalizowana.
Niestety na ostatniej sesji (20.03) mogli ograniczyć się tylko do wydanego w tej sprawie oświadczenia, bo wniosek został odrzucony. Dotyczył nie tylko ilości uczniów, ale także marginalizowania roli komisji edukacji. Wojciech Rolbiecki i Aleksander Mrówczyński, którzą są członkami owej komisji, uważają, że o kluczowych sprawach, jak konkurs na dyrektora oświaty czy zmiany planów organizacyjnych, członkowie komisji dowiadują się z mediów. - Zgłaszamy swój protest przeciwko traktowaniu radnych, członków komisji jako fasadę działań dla zarządu. Fasadę wymaganą statutem powiatu. Jest niedopuszczalne, żebyśmy o posunięciach zarządu powiatu dotyczących systemu edukacji w powiecie dowiadywali się z mediów – argumentował Rolbiecki. Domagają się przywrócenia właściwego miejsca w procesie decyzyjnym i legislacyjnym dla komisji. Ich opinii nie podzieliła szefowa komisji edukacji Bożena Stępień.
Reklama | Czytaj dalej »
Zarząd podtrzymał też swoje stanowisko dotyczące grup międzyoddziałowych, w których ma być nie mniej niż 20 osób. Wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski zwrócił uwagę, że nie dotyczy to tylko podziału na języki, ale także inne zajęcia realizowane w grupach. - Nie zawsze uda się wprowadzenie tej zasady. Wówczas dyrektorzy będą nas o tym zobowiązani poinformować – powiedział wicestarosta.
Treść oświadczenia i wniosku radnych PiS:
„W związku z podjęciem przez Zarząd Powiatu uchwały numer 479/2014 w dniu 9 stycznia 2014 w sprawie organizacji roku szkolnego w szkołach ponadgimnazjalnych i zwiększeniem z 15 do 20 osób ilości uczniów w grupach językowych, klub Prawo i Sprawiedliwość przy Radzie Powiatu oświadcza, że nie zgadza się na powiększenie grup dydaktycznych. Zwiększenie ilości uczniów w grupach językowych jest krytykowane przez dydaktyków, językowców, rodziców
i dyrektorów szkół. Takie pomysły Zarządu Powiatu na pewno nie przyczynią się do polepszenia wielokrotnie podkreślanego w „Strategii Rozwoju Powiatu Chojnickiego do roku 2025” niskiego poziomu nauczania w szkołach średnich powiatu. Uważamy, że nie należy oszczędzać kosztem uczniów- przyszłości powiatu. Od początku obecnej kadencji Rady Powiatu podajemy źródła oszczędności, niestety Zarząd Powiatu i alianci Razem dla Powiatu i PO wybrali najprostszą drogę oszczędności- na takie działania nie ma zgody radnych Prawa i Sprawiedliwości”.
"W związku z notorycznym marginalizowaniem roli Komisji Edukacji, Kultury i Sportu przy Radzie Powiatu Chojnickiego przez Zarząd Powiatu zwracamy się z wnioskiem do Przewodniczącej Komisji i Zarządu Powiatu o przywrócenie właściwego miejsca w procesie decyzyjnym i legislacyjnym dla Komisji. Zgodnie z §45 do zadań komisji należy „opiniowanie i rozpatrywanie spraw przekazanych przez Radę, Zarząd lub inne komisje”. Uważamy, że tak kluczowe sprawy dla całego systemu edukacji jak wybór i konkurs na dyrektora jednostki organizacyjnej - Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu, konkursy na Dyrektorów szkół, zmiany planów organizacyjnych, zmiany liczebności grup językowych, wprowadzanie dodatkowego języka, powinny być z definicji przedstawianie wszystkim członkom Komisji Edukacji, Kultury i Sportu przez przedstawicieli Zarządu. Zgłaszamy swój protest przeciwko traktowaniu radnych, członków Komisji jako fasadę dla działań Zarządu- fasadę wymaganą statutem naszego powiatu. Jest niedopuszczalne, żebyśmy o posunięciach Zarządu Powiatu dotyczących systemu edukacji w powiecie dowiadywali się z mediów".
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (21)
- Komentarze Facebook (...)
USD
DKK
EUR
RUB
CHF
NOK
GBP
SEK
Voucher od handlowego giganta. Efekt...
Związkowcy: Niemiecki gigant zamknie...
Autobus spłonął w centrum Szczecina....
21 komentarzy
Załóżmy, że efektywny czas lekcji to 35 minut. Załóżmy, że większość nauczycieli promuje indywidualne podejście do każdego ucznia (bez ironii). Sprawdźmy zatem, jak zmieni się średni czas instrukcji nauczyciela przypadający na jednego ucznia, w zależności od liczebności grupy:
25 osobowa - 1 min 24 s
15 osobowa - 2 min 20 s
W przypadku mniejszej grupy, 15 osobowej, przyrost średniego czasu przypadającego na jednego ucznia to mniej niż 1 dodatkowa minuta instrukcji (= 2:20 - 1:24). Natomiast koszt zajęć zwiększa się o około 70% (= 25 / 15), a praktycznie o 100%, ponieważ musimy zatrudnić drugiego nauczyciela. Zastanówmy się, czy bylibyśmy gotowi z własnej kieszeni zapłacić o 100% wyższe koszty, aby w ciągu tygodnia nasze dziecko zyskało zaledwie 5 minut (5 dni x 1 min) dodatkowej indywidualnej instrukcji od nauczyciela?
Dr Henryk Krzyżanowski, anglista z wieloletnim doświadczeniem, wykładowca uniwersytecki, organizator olimpiad, autor podręczników stosuje konsekwentnie zasadę, że jedyne skuteczne nauczanie to takie, które wyzwala w uczącym się samouka.
Warto dodać, że z kursu Krzyżanowskiego "Angielski. No problem!" na dzień dzisiejszy korzysta ponad 50 tysięcy kursantów online plus niezliczona liczba osób uczących się offline. Polecam też jego krótki wpis zatytułowany "Angielski na porodówce czyli język obcy jako fetysz"
http://"http://www.fronda.pl/blogi/z-perspektywy-geronta/angielski-na-porodowce-czyli-jezyk-obcy-jako-fetysz,29899.html
Polecam kanał Khan Academy na youtube (ponad 4 tys. bezpłatnych wykładów edukacyjnych o wysokiej wartości edukacyjnej): https://www.youtube.com/user/khanacademy/videos oraz strona główna https://www.khanacademy.org/. Polska wersja również się stopniowo rozwija: https://www.youtube.com/user/KhanAcademyPolski.
Proponuję zacząć od wykładu dla najmłodszych: https://www.youtube.com/watch?v=AuX7nPBqDts. Oglądalność ponad 2 mln i 90% osób oglądających pozytywnie oceniło wykład. W realnym świecie "liczebność klasy" (popyt) jest funkcją skuteczności wykładu odniesionej do jego kosztu. To jest szkoła przyszłości - tania i skuteczna (o przetrwaniu decydują odbiorcy), z nauczycielem pełniącym ważną rolę "instruktora na żądanie". Współczesnym przykładem takiego modelu jest np. polskie rozwiązanie http://www.supermemo.net/
Moje osobiste wrażenie na temat efektów edukacji językowej w chojnickich szkołach jest niepokojące - rzadko kto spośród młodzieży potrafi w miarę płynnie przeprowadzić konwersacje w języku obcym, wymowa i brzmienie są często niewłaściwe, zasób słownictwa wyczerpuje się po paru minutach rozmowy, młodzi ludzie nie znają prawie wcale specjalistycznego słownictwa z wielu dziedzin, a szczególnie wyraźny jest brak prawidłowego formowania wypowiedzi i myśli w logice języka obcego. Wszystkie te problemy wskazują wyraźnie, że nauczanie języków obcych w Chojnicach i chojnickich szkołach powinno ulec poprawie.
Wbrew potrzebom naszego społeczeństwa, zarząd powiatu arbitralnie zwiększył rozmiar grupy uczącej się języków obcych do 20 osób. Taka decyzja starosty Staszka, jego zastępcy Przemka, i powiatowego członka, jest oparta jedynie na ich ignorancji, fałszywym poczuciu nieomylności, i błogim przeświadczeniu, że jako zarząd powiatu ich decyzje są ostateczne i niepodważalne. Jest to jakże typowe dla głupawych, skorumpowanych, i bezmyślnych przedstawicieli naszej władzy lokalnej. No cóż, autokraci w starostwie nie chcą bym inni niż nasz autokratyczny ignorant z ratusza.
Naukowe badania jednoznacznie wskazują, że mniejsze grupy uczniów zwiększają efektywność nauki jeżyków obcych - ciągły i bezpośredni kontakt z nauczycielem zmusza uczniów do wiekszego zaangażowania w naukę, w mniejszych grupach uczniowie lepiej uczą się wymowy i brzemienia, maja bogatsze słownictwo, większe umiejętności konwersacyjne, i poprawniej potrafią wyrażać myśli w logice języka obcego. Niektóre badania naukowe wskazują, że najlepsze efekty nauki języka obcego osiąga się w klasach z 5 - 6 uczniami (http://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/j.1749-818X.2008.00090.x/abstract). Jakkolwiek olbrzymia ilość badań naukowych stwierdza jedynie, że im grupa jest mniejsza to wyniki nauki języka obcego są lepsze (wiele naukowych publikacji na ten temat jest dostępnych pod adresami: http://institucional.us.es/revistas/elia/8/10.%20mariche.pdf; http://webpages.ursinus.edu/ecba/mclennanresearch/class%20size-achievement.pdf; http://www.slideshare.net/woliofgod/effect-of-classsize-on-the-teaching-of-english-language; http://evergreen.loyola.edu/lmorgan/www/classsizebib.htm).
W przypadku autokratów jak starosta Staszek Skaja, Przemek Biesek-Talewski, bądź powiatowy członek, logika i naukowa wiedza nie maja znaczenia. Autokraci uważają się za nieomylnych i ich decyzje są ostateczne, a każde podważanie ich decyzji bądź kwestionowanie logiki ich decyzji jest traktowane jako osobisty atak na nich i na ich ego.
Autokraci ze starostwa działają na szkodę mieszkańców naszego powiatu i na szkodę mieszkańców Chojnic. Czas już najwyższy by zastąpić tych skorumpowanych autokratów uczciwymi ludźmi w nadchodzących wyborach.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
W "bulu i nadzieji" zniesie wszystko.
Kierunek i wielkość wpływu każdego analizowanego czynnika na osiągnięcia uczniów mierzono za pomocą statystycznej miary określanej jako "wielkość efektu" (effect size). Przeanalizowano wpływ 138 czynników. Czynnik "liczebność/wielkość klasy/oddziału", pod względem wielkości pozytywnego wpływu na osiągnięcia uczniów, zajął dopiero 106 pozycję na 138 analizowanych czynników. Statystyczny efekt wielkości liczebności klasy wynosi zaledwie 0.21, czyli znacznie poniżej średniego efektu wszystkich analizowanych czynników (0.40).
Zachęcam do samodzielnej lektury, ale wnioski są takie, że liczebność klasy (np. poniżej 35 uczniów) ma znaczący wpływ na koszty funkcjonowania oświaty i niestety tylko marginalny wpływ na osiągnięcia uczniów. Dlaczego ten pozornie istotny czynnik ma marginalny wpływ na osiągnięcia uczniów? Cytując profesora Hattiego:
Czyli liczebność klasy pozostaje bez znaczenia ponieważ zachowanie nauczycieli nie zmienia się wraz ze redukcją liczebności klasy. W klasie o małej liczebności robią praktycznie to samo co w klasie o relatywnie dużej liczebności.
Dla osób znających język angielski i faktycznie zainteresowanych tematem, polecam rozpocząć samodzielną lekturę od tego podsumowania, w którym przedstawiono listę czynników uszeregowanych według wielkości (statystycznego) efektu na osiągnięcia uczniów: http://www.learningandteaching.info/teaching/what_works.htm
Ta książka powinna stanowić podstawowe narzędzie pracy osób zarządzających oświatą i między innymi do nich kieruję ten komentarz.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!