Satrapa Finster proponuje po dwie dychy na głowę - i to głównie swoim kolesiom. A proszę, jak potrafił znaleźć się burmistrz Bytowa w sprawie budżetu obywatelskiego: http://weekendfm.pl/?n=48333&bytow_-mieszkancy_maja_szanse_wspoldecydowac_o_budzecie_gminy

Mieszkańcy mają szansę współdecydować o budżecie gminy
Gmina Bytów będzie miała budżet obywatelski. To oznacza, że mieszkańcy będą mogli uczestniczyć w tworzeniu planu finansowego samorządu i zgłaszać swoje uwagi.
Burmistrz Bytowa Ryszard Sylka zaznacza jednak, że proponowane inicjatywy muszą być zadaniami własnymi gminy:
- To mieszkańcy mają decydować o wyborze zadań. W konsultacjach, które będziemy przeprowadzać we wrześniu zdecydują, które zadania będą faktycznie realizowane w 2015 r. Ogólna pula środków to 700 tys. złotych, każde z zadań nie może przekraczać 100 tys. złotych i musi być wykonane w ciągu jednego roku budżetowego.
Uchwałę w sprawie przyjęcia budżetu obywatelskiego poparło 11 radnych Bytowa.

Satrapa Finster nie zamierza dzielić się władzą z mieszkańcami Chojnic. To nie oni będą decydować o wyborze zadań Bo Satrapa Finster wie lepiej jak ich należy uszczęśliwiać.

To co proponuje Finster nie zgadza się z definicją budżetów obywatelskich. Jeśli "obywatelskim" nazwać przekazanie kasy do samorządów w których przewodniczący są kumplami Finstera, albo koleżankami, lub ludźmi od niego w ten czy inny sposób politycznie i może ekonomicznie zależnymi, to jest to tylko i wyłącznie kiełbasa wyborcza. Spójrzmy na to, kto jest w samorządach osiedlowych. Przecież taka jest polityka ugrupowań politycznych w Chojnicach - IDŹCIE NA ZEBRANIA OSIEDLOWE I TAM ZDOBYWAJCIE POPARCIE!!! Tak obywatele, tak się wami wysługują, tak wam w głowach mącą lokalni politykerzy, którzy nie liczą na nic innego jak tylko na wasz głos na wyborch, a potem na 4 lata ma być cisz i spokój i ani się ważyć podnieść głowę i głos na Pana Włodarza! To jest ICH rozumienie obywatelskości, a teraz po latach autorytarnych rządów - MACIE , BIERZCIE, KLASZCZCIE, BO JA AF DAŁEM!!! Mam nadzieję, że Chojnice się naprawdę wybudzą z letargu i razem posprzątamy te chojnickie układy i polejemy je domestosem, żeby nie odżyły...

Szkoda, że nie chce rozejść się z samorządem tak jak to robi z kobietami. Przynajmniej mielibyśmy powiew świeżości w naszym mieście.

Widać, że próbuje przyspawać się do stołka do emerytury. Przeraża mnie obrażanie zwykłych obywateli, którzy mają odmienne zdanie. Nawet jeśli już na niego patrzeć nie można to i tak na siłę będzie wszystkich męczył. Tani chwyt przedwyborczy, śmiechu warte.

Budżet obywatelski... akurat już to widzę, a kiedy OBIETNICE WYBORCZE trafią pod obrady RADY MIASTA i zostaną zatwierdzone stosowną uchwałą, by miały moc wiążącą? Bo takie "pisanie po piasku" to tylko i wyłącznie "kiełbasa wyborcza" rzucona obywatelom i do tego ukradziona ze straganu PChS-u o ile dobrze sobie przypominam :-) bo to oni walczą o te wszystkie "obywatelskości", a w wywiadzie zamieszonym w Gazecie Pomorskiej w grudniu ubiegłego roku, obecnie nami zarządzający Burmistrz chyba niekoniecznie się cieszył z koncepcji obywatelskiego budżetu... Nagle mu się "odwidziało"? Czy szef sztabu stwierdził, ze to dobry pomyślunek i warto samemu to piknie nagłośnić, że to "nasze"...

PRZEZ OBECNĄ WŁADZE KTÓRA POWSTRZYMUJE NAS OD KAPITAŁU KRAJOWEGO KTÓRYM JEST PRZEMYSŁ WEWNĘTRZNY JAK I ZAROBEK WEWNĘTRZNY . I JEDNOCZEŚNIE HAMUJE PRZEMYSŁ Z POWODU DOFINANSOWANIA UNIJNEGO WYKUPIĄ NASZE TERENY I ZALEJĄ NAS TOWAREM CHIŃCZYCY. A OD ZACHODU PRZEJMUJĄ NAS NIEMCY,FRANCUZI,DUŃCZYCY. CZY TEGO MY POLACY CHCEMY?????????????????????????????. BO JA PRAWDZIWY POLAK DZIAŁAM PRZECIWKO TEMU NIEUSTANNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mieszkańcowi 20 złotych rocznie, a obcemu piłkarzowi 36 tysięcy (plus nawiązka z miejskich spółek). Czas kończyć tę kosztowną - dla mieszkańców - zabawę.

A ZARAZEM MIEJSKIE ZAKŁADY BY PRZEDSIĘWZIĘCIA WYKONYWAŁY TAK JAK MIAŁO TO MIEJSCE Z FIRMĄ BUDOWLANĄ ,, PB-ROL ,, . KTÓRA NA 40 TYŚ MIASTO TO W DALSZYM CIĄGU POWINNA BYŁA BY ISTNIEĆ. A NIE PRZEZ UKŁADY Z ARSENIUSZEM FINSTEREM DOPROWADZONA DO UPADKU TO CZYSTY OBŁĘD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Obecna nieudolna władza wykonuje wszystko we własnym interesie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chojnice przez obecną władze z Arseniuszem Finsterem na czele się bardzo zadłużyły.
Teraz nie mamy zakładów pracy. Przecież tu niedawno na pełen etap ludzie pracowali a pracując zarabiali i i tu mieszkali. Ale teraz niezadowoleni mieszkańcy jak i nie mieszkający już na zebrania osiedlowe nie przychodzą bo nie mają już po co . To temuż dziś na zebraniach osiedli frekwencja jest marna. Duże inwestycje nadal były by możliwe gdyby zakłady pracy w Chojnicach funkcjonowały i podatki dla Chojnic by odprowadzały

WITAM SERDECZNIE SŁUCHAJCIE OBYWATELE CZYM JESTEM ZANIEPOKOJONY!!!!!!!!!!!!!!!!
TYM ŻE CZYNSZE W MIESZKANIACH KOMUNALNYCH NALEŻĄ DO NAJDROŻSZYCH W POLSCE.
PREZES ZGM ZARABIA OKOŁO 16 TYŚ MIESIĘCZNIE. JEGO WYNAGRODZENIE POCHODZI Z CZYNSZÓW KTÓRE PŁACOM NAJEMCY MIESZKAŃ KOMUNALNYCH KTÓRYMI SĄ LUDZIE BIEDNI.
ZGM ZAMIAST SZUKAĆ OSZCZĘDNOŚCI NA REMONTY TO WYDAJE NA SPONSORING CHOJNICZANKI CHOJNICE. A WTEDY SIĘ TŁUMACZY ŻE PIENIĘDZY NA REMONTY BRAK. MOIM ZDANIEM TO CZYSTY SKANDAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeszcze niedawno w barwach Chojniczanki piłkę kopali miejscowi zawodnicy. Dziś to typowa armia zaciężna opłacana z pieniędzy mieszkańców, czy im się to podoba, czy nie. Te stypendia z Urzędu Miasta, po 3 tysięcznie miesięcznie dla każdego, przypominają czasy PRL-u, gdy kopacze byli na listach płac zakładów pracy. Kopacze wyniki mają mierne (ostatnio wygrali pół roku temu), ala nie mają się czym przejmować. Ważne, że są pieniądze. A. Finster - miasto daje 500-600 tysięcy na drużynę seniorów, a klub dokłada drugie tyle, znajdując sponsorów.
No to przypatrzmy się sponsorom. Wśród nich znane spółki miejskie: Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, Centrum Park i Miejskie Wodociągi. Teraz przynajmniej wiadomo dlaczego miasto nie sprzedaje na dogodnych warunkach mieszkań komunalnych. Ponieważ trzeba opłacić prezesa i kopaczy, a remonty mogą (?) poczekać. Wiadomo też, dlaczego trzeba ciągle dokładać do centrum. W mojej ocenie obaj prezesi nadają się do natychmiastowego odwołania!

Na tle bezbarwnych kopaczy błyszczy gwiazda miejscowego chłopaka. Kazik Łęgowski kolejny raz zdobył tytuł pięściarskiego mistrza Polski. Chłopak z Chojnic ma szansę pojechać na olimpiadę. Ale tej władzy wtedy już w Chojnicach nie będzie. Dlatego w tym przypadku stypendium wynosi żałosne 1,2 tysiąca złotych. Słowa A. Finstera - klub i jak i sam zawodnik muszą działać i szukać sponsorów - to jakaś kpina. Kazik robi to, co umie najlepiej, a władza jak nie umie działać, to niech odejdzie. Pieniądze same się znajdą na kilku takich Kazików. Nie potrzebujemy z-cy burmistrza (16 tysięcy na miesiąc), radnego który sobie ... masuje na basenie (1 tysiąc), radnego z tatuażami (1 tysiąc), ani tego, którego poczytalność budzi wątpliwości.
Jeśli władza będzie nadal tak nieudolna, to do działania przystąpią mieszkańcy i nie będą czekać do wyborów.

Chcecie się układać z obecnie pracującymi w urzędach?
Nie lepiej żeby poszli szukać pracy?
Pewnie będzie znowu przyrost chorobowego w przyszłym roku na 12mc, na koszt podatnika oczywiście.

dzisiaj wszystko na zielono,
jutro przyjdą do urzedów spin doktorzy i będą minusować,

Zintensyfikować aktywność społeczną mieszkańców mogłaby obywatelska inicjatywa uchwałodawcza ale to pomysł PCHS-u i "koryciarze" nie chcą o niej słyszeć, zamiast tego proponują dać kilka groszy "na rozkurz" panom: Gabrysiowi, Gąsiorowskiemu itd. Czyli nie oddamy ani guzika.

BO WIDZĘ OTWARCIE SPOŁECZEŃSTWO W TYCH DZIAŁANIACH MNIE POPIERA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!