I Rajd Kaszubskiej Marszruty
Władze powiatu zabierają się za promocję Kaszubskiej Marszruty, flagowego produktu turystycznego. Rajd po ścieżkach rowerowych ma być jednak dopiero po sezonie, bo we wrześniu. - Czekamy na dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego, dlatego tak późno – tłumaczy pomysłodawca przedsięwzięcia Marek Szczepański.
Rajd ma odbyć się w weekend po inscenizacji szarży pod Krojantami. Jego zwieńczeniem będzie duża impreza w Swornychgaciach, której towarzyszyć będą prezentacje stowarzyszeń, m.in. Morenki. To właśnie za jej pośrednictwem na całe przedsięwzięcie pozyskano 20 tys. zł. Rzecz jasna do Swornychgaci droga będzie wiodła ścieżkami rowerowymi. - Chcemy by z wszystkich gmin do Sworów zjechali rowerzyści, najlepiej całe rodziny. Także samorządowcy, tak by różne środowiska zaangażować. Taki zlot gwiaździsty – opisuje Marek Szczepański. - Myślimy o zaproszeniu Henryka Sytnera z radiowej Trójki czy Mai Włoszczowskiej – zdradza członek zarządu powiatu. Liczy nie tylko na obecność cyklistów, ale też kajakarzy i żeglarzy.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (17)
- Komentarze Facebook (...)
17 komentarzy
czyli 20 tyś zł już jest zamrożone z przeznaczeniem na ten rajd.
A tu jest napisano, że
czyli te 20k to nie wszystko.
Jakby udało się zaprosić tych VIPów o których mowa w artykule to jeszcze rozumiem te sumy. Sam z chęcią bym zobaczył Maję Włoszczowską na żywo, ale bez tych VIPów to przeznaczone zostają całkiem spore kwoty pieniędzy. 20k + bliżej nieznany pieniądz na rajd , zabezpieczenie, ognisko(?) jakaś kiełbasa czy co tam jeszcze. Dużo, niedużo, ale jednak nie idzie z ich kieszeni.
Niby rozumiem, promocja, flagowy produkt powiatu itp. ale jak patrzę na infrastrukturę rowerową na drogach zarządzanych przez starostwo to włodarze pokazują perełkę a reszta to g.wno. Szlak turystyczny dla (nie)wszystkich rowerzystów versus drogi rowerowe na których naprawdę odbywa się ruch a które są traktowane marginalnie. Kaszubska marszruta to projekt medialny, można się pokazać blasku fleszy (wskazane przed wyborami) a droga rowerowa z przeszkodami (lampy, drzewa, brak przejazdów, zbudowana z kostki fazowanej) to nic takiego, nie ma się czym chwalić, lepiej w ogóle o tym nie mówić. Hipokryzja pełną gębą.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!